Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malvinka

sposoby na regenerację zniszczonych włosów

Polecane posty

Gość malvinka

jakie macie sposoby? ja się zawsze trzymałam domowych / ziołowych. ale sok z cytryny i skrzyp z pokrzywą nie pomagają już:( sama nie wiem co już robić, może mi coś poradzicie? ostatnio mi mama przypomniała że jak miałam w sumie identyczne problemy z 10 lattemu pod koniec podstawówki, to regularna kuracja ha-pantotenem (tabletki+szampon+odżywka)przyniosła efekty bardzo dobre. więc chyba do tego wrócę teraz, bo jest bardzo źle z moimi włosami... a jakie wy macie doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyny
sposób to obcięcie się na pałę, czyli na łyso i smarowanie męskim nasieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a od czego się zniszczyły te Twoje włosy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majusiausia
ja tez mam pozytywne doświadczenia z tym HA-Pantotenem właśnie. Bardzo pomógł moim paznokciom i to w dość niedługim czasie, bo po 3 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henna wax treatment
w aptece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecam jedwab,mialm sianowate przesuszone kudly ale jak zaczelam stosowac coedzinnie owy kosmetyk teraz sa miekkie i blyszczace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedwab nie jest środkiem regeneracyjnym tylko poprawia wygląd do następnego mycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boże jak czasami czytam te głupstwa to mi łeb puchnie. Stosuj np. Vitapil on nawilża włos (tabletki doustne) Jeśli chodzi o regeneracje to polece maskę ALFAPARF MIDOLLO DI BAMBOO- jest droga ale skuteczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaczekk
mi wszelkie maski i odżywki nie pomagały w ogóle, tzn był jakiś efekt w postaci łatwiejszego rozczesywania czy połysku, ale włosy jak się łamały, tak się łamały. najpierw brałam skrzyp z pokrzywa w tabletkach, coś tam niby pomogło ale nie do końca. od dwóch miesięcy biorę ten ha-pantoten no i efekty są, na razie zwłaszcza na paznokciach, ale na włosach też już widać. te tabletki mają poza skrzypem bardzo dużo róznych mikroelementów i myślę że to jest ich główna zaleta i gwarancja efektów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaldżina
jak takie pozytywy tu o tym Ha-pantotenie czytam, to chyba też go sobie kupię, bo w sierpniu mam ślub, więc może do tego czasu stan moich włosów się poprawi. a tak w ogóle to uważam, że te wszystkie kuracje octem, żółtkiem i czym tam jeszcze sa nic nie warte, bo trzeba dziaąłć od środka na włosy i skórę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aboabo
ale co to znaczy zniszczonych? wypadają ci czy są zniszczone po farbowaniu czy innych zabiegach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malvinka
zniszczone wszystkim - farbowaniem, słońcem, suszarką, pewnie kosmetykami trochę też (lakiery itp). ale największa zmorą jest łamanie się i wypadanie, moje włosy są po prostu bardzo osłabione, dlatego uważam że nie pomogą kosmetyki tylko trzeba je wzmocnić od wewnątrz. ten ha-pantoten już kupiony, wczoraj zaczęłam kurację. na efekty trzeba będzie poczekać trochę (zwłaszcza przy takim stanie włosów, jak moje), ale jestem dobrej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka-szachrajka
ha-pantoten to najlepszy przyjaciel mojej mamy, od dawna łyka sobie 2 tabletki dziennie i włosy ma piękne. a zaczęła brać jak jej fryzjerka przytrwałej tak włosy popaliła, że się połamały tuż przy skórze i takie pierza cienkie jej potem odrastały. po kuracji tymi tabletkami ma mocne i bardzo ładne włosy, nie potrzeba żadnych odżywek ani maseczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaszka
to mnie zainteresowałyście tym ha-pantotenem, po ciąży i urodzeniu dziecka (to już półtora roku) moje włosy i paznokcie są strasznie słabe i właśnie żadne odżywki nie pomagają, kupię te tabletki i zobaczymy, jak się sprawdzi to będę was na rękach nosić, wirtualnie oczywiście :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malvinka
chyba warto spróbować - relatywnie pieniądze nie są wielkie (ja zapłaciłam chyba 43zł za 120tabletek) a faktycznie opinie są bardzo dobre no i sam skład preparatu i jego opis działania zachęca. poza tym jak mi pomogło już raz to teraz dlaczego miałoby nie pomóc? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość be-żowa
byłam ostatnio u fryzjerki podciąć końcówki bo też już strasznie wyglądają i zapytałam z ciekawości o ten ha-pantoten, no i powiedziała, że to naprawde rewelacja i fryzjerzy go bardzo polecają, jak ktoś ma zniszczone łamliwe i matowe włosy.wiec ja chyba też sobie kupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisssssssofme
1.podciac koncowki 2.shampon na suche i zniszczone wlosy n.p ja uzywam shaumy 3.odzywka do wlosow timotey to moj hit mialam strasznie zniszczone suche wlosy od prostowania suszenia it. aa ta odzywka naprawde wiele zmienila wlosy sa miekkie jedwabiste : )Timotei- Miękkość (ekstrakt z mleczka owsianego i brzoskwini) serdecznie polecam !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewonin
1. podcinać końcówki regularnie 2. czesać drewnianym grzebieniem o szeroko rozstawionych zębach 3. dobrze się odżywiać 4. przyjmować odpowiednie witaminy i minerały, odpowiedzialne za prawidłowy wzrost i zdrowie włosa. ten ha-pantoten o którym wyżej pisałyście bardzo się do tego nadaje. 5. unikać przedobrzenia z kosmetykami - co za dużo to nie zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajaderka3
a ja mam jakieś łamliwe i suche włosy ostatnio, chociaż ani nie farbuje ani nie przesadzam z kosmetykami. myślicie, że tan ha-pantoten mi pomoże? bo może brak mi jakichś minerałów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko ona
nafta kosmetyczna działa cuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tintyrintinka20
odzywka wax... pomaga wlosom... ale stosujcie tak jak jest zalecane czyli nawet do 30 minut na glowie,,, efektow nei widac odrazu trzeba poczekac... jesli to nie pomoze idzcie do fryzjerki czy tez sklepu fryzjerskiego i kup pozadna odzywke nie za 10 zloty tylko drozsza... polecam jeszcze maski z joanny... sa to dosc silne kosmetyki ale w bardzo przystepnej cenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sianomająca na głowie
1. henna wax treatment (ten angielski, nie podróba!) 2. mycie włosów tylko delikatnie 3. na koniec spłukać zimną wodą (zamknie łuski włosa) 4. rozczesywać wyłącznie na sucho! 5. w miarę możliwości nie używaćsusszarki do włosów; jak już musisz to tylko porządnej, z silnym nadmuchem letniego, nie gorącego powietrza; zakończyć zimnym nadmuchem 5. dobrze się odżywiać, nie stresować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kristinnal
bajaderka3, myślę że zawsze warto spróbować. często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że przyczyną złego stanu włosów są niedobory mikroskładników, ja miałam bardzo słabe włosy i żadne maski ani odżywki nie pomagały, a właśnie po ha-pantotenie (jak usunęło się przyczynę) wszystko przeszło, włosy miałam mocne zdrowe i praktycznie zupełnie przestały wypadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskooookaa22
aha, witaminy jak najbardziej pożądane, ja tez łykam H-pantoten, uważam ze ma niezły skład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21_lat
a ja tam nie zauwazylam zeby pomogl mi tem h-pantoten, moja mama tez uzywala i moowi ze tez nic nie dało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskoookaa22
dużo osób sobie chwali Silicę... Merz spezial polecany jest przez lekarzy(chociaż koleżanka wzięła całą buteleczkę wyłykała i mówi, ze zadnej poprawy nei było :P ) , można Sprzyp i pokrzywę Humavitu-b.tani ale trzeb ago łykac do kilku tabletek, więc ja bym się na niego nei zdecywała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isziva
hmm, całkiem zapomniałam o tym preparacie, a kiedyś go brałam przez długi czas. fajnie, że ten wątek mi o nim przypomniał :) początkowo przez jakiś miesiąc brania tabletek, może trochę dłużej, też nie widziałam efektów. ale byłam twarda i po dwóch miesiącach widziałam jakąś popawę, a po trzech już bardzo dużą. nie można się zrażać, bo to nie sztuczny nabłyszczacz czy inne kosmetyki, tylko generalny remont we włosach - musi trochę potrwać :) ja byłam bardzo zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmmmmmm...
Miałam włosy cudne. Ładniejsze niż na reklamach. Odchudzałam się po swojemu. Wyplukałam wszystkie witaminy. Wypadają. Są sztywne jak druty i takie, ze każdy włos raz cieńszy raz grubszy, jakby je ktoś z czegoś obdarł. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malvinka
podnoszę temat - biore ha-pantoten około półtora miesiąca, wszystko jest na najlepszej drodze. włosy mam mocniejsze, zdrowsze, bardziej błyszczące. paznokcie - świetnie, nic ich nie złamie. preparat jest genialny. dzięki za sugestie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×