czy wypada ... ?

Za kilka dni moj ex ma urodziny. Rozstalismy sie 1,5 roku temu. Na pocztaku utrzymywalismy kontakt pozniej on wysłał mi smsa ze nie moze ze mna utrzymywac kontaktu bo nie daje rady ( ze wzg na uczuciektórym jeszcze mnie darzył wtedy). Dzis nie wiem jak jest i nie obchodzi mnie to. Ale chciałabym wysłać mu chociaz smsa z zyczeniami, ze wzg na stare dzieje. Czy powinnam? Czy po porstu w ogole się nie odzywać? Aaaa - ten sms nie miałby byc jakis nowym poczatkiem, nie chcę z Nim byc. Mam po prostu fajne z Nim wspomnienia i wielki sentyment do tego co było/

pewnie ze tak

Moim zdaniem lepiej nie pisac.. mozesz mu tym narobic nadzieji itp. Lepiej sobie odpusc, mysle ze ci sie nic nie stanie jak nie wyslesz jednego smsa a i zaoszczedzisz kilka groszy :D

Wyślij mu zyczenia :) Był dla Ciebie ważny, a to nic chyba strasznego.Kulturalne i miłe.:)

Byl dla mnie Kims wyjatkowym jednak nie chciałabym aby mojego smsa zrozumial opacznie.

bedzie mniej osobiscie :)

poważnie z tym e-mailem? :D

jeżeli on nie chciał utrzymywac kontaków to moze lepiej nie - po co mu rozgrzebywać to, co było? ja ostatnio miałam taką rozmowę z moim i np. ja nie miałabym nic przeciwko utrzymywaniu zwykłych, koleżeńskich kontaktów (typu sms na święta, urodziny, czasem pogadanie o dupie maryni na gadu) ale on nie - jak koniec, to całkiem. to chyba zresztą zalezy od tego która strona kończy zwiazek - jak jedna osoba nadal coś czuje to może lepiej ja zostawić w spokoju i nie męczyć. nawet po takim okresie czasu...

jeżeli facet nie życzy sobie kontaktów to znaczy, że sobie ich NIE ŻYCZY baby zawsze obie dopowiadają historyjki i potem są zdrady, rozwalanie związków itd. a może zamiast być egoistką to pomyśl, że jego ewentualna nowa dziewczyna nie życzy sobie żadnych kontaktów z twojej strony?!

faceet38 1. jeszcze nie zdecydowałam sie czy napisac czy nie. 2. nie ma nikogo 3. nawet gdyby mial kobiete a ja napisałabym smsa to byłyby to tylko ŻYCZENIA !! a nie zaproszenie na kawe czy odnowienie znajomosci.

faceet38 a co do tego ma zdrada? chyba pomyliles topiki !

Tylko życzenia? A jak w takim razie odnawia się znajomość? Smsem typu "Niniejszym chciałam odnowić z Tobą znajomość"? Przecież zawsze zaczyna się od czegoś w miarę neutralnego. Facet ewidentnie może to inaczej zinterpretować. Poza tym wyraźnie dał do zrozumienia, że nie chce kontaktu.

Czyli to, ze on wysłal mi zyczenia wielkanocne mam zrozumiec, ze chce znów ze mna być?? bez przesady...

Gdyby to były życzenia świąteczne to jeszcze... W końcu święta są powszechne. A to są jego urodziny, co oznacza, ze o nim pamiętasz i nadal myślisz... Można sobie dopowiedzieć wiele rzeczy na podstawie takich życzeń. Nie wysyłaj.

piszac mi, ze nie chce kontaktu mial na mysli spotkania. Czasami chodzilismy jeszcze na spacer, na kawe.

Święta nie są tak osobistą uroczystością jak czyjeś urodziny czy imieniny. Wesołych świąt można życzyć nawet ekspedientce w sklepie, którą widziałas raz w życiu.

macie racje z tymi urodzinami.to bardziej osobiste wydarzenie niz swieta. przeboleje i nie wyslę

Daj mu spokój do cholery, znajdź sobie kogoś innego do chodzenia na spacery i kawę. Facet chce zapomnieć i ma do tego prawo - nie przypominaj mu się. Ciekawe jakbyś się czuła gdyby Tobie ktoś złamał serce a później odzywał się w urodziny i imieniny przypominając o sobie, ale broń Boże nic chcąc kontynuować znajomości. Tak trudno pojąć, że strony porzucająca i porzucana inaczej widzą rozmaite rzeczy?

jezu, jak sie z kimś było kilka lat to się pamieta kiedy ma urodziny :o ja bez żadnych podtekstów byłabym w stanie wysłać eske na urodziny/imieniny byłemu bo co było a nie jest, nie pisze sie w rejestr :P ale jeżeli on by sobie tego nie zyczył no to po co mam się komuś narzucać? nie wszysyc potrafią przejsc nad rozstaniem do porządku dziennego, nawet po dłuższym okresie czasu i lepiej zostawić ich w spokoju.

a czemu mialobyc nie powazne z tym mailem ? to mniej osobiste niz sms . wg mnie. no zalezy jeszcze jakiej tresci. Ale raczej nie wysylaj.

Niektórzy nie mają wyobraźni oceniłes/oceniałas sytuacje nie znajac mojej. Skad masz pewnosc ze to ja odeszłam? A moze to ja zostałam porzucona? ha? dzieki za zainteresowanie moim tematem,

"Na pocztaku utrzymywalismy kontakt pozniej on wysłał mi smsa ze nie moze ze mna utrzymywac kontaktu bo nie daje rady ( ze wzg na uczuciektórym jeszcze mnie darzył wtedy)." skoro on cos tam jeszcze do Ciebie czul - wtedy jak sie rozstawaliscie , to raczej by Cie sam z siebie nie porzucil . Stad przypuszczenia o tym ,ze to Ty odeszlas :)

Skoro to on nie chciał kontynuować znajomości ze względu na uczucie, którym jeszcze cię darzył, to sprawa jest chyba jasna. Potwierdzasz tylko, że niektórzy nie mają nie tylko wyobraźni, ale i pomyślunku.

najpierw on odszedl bo kogos poznal, pozniej zrozumial ze kocha tylko mnie i chcial powrotu. A ja juz nie chciałam. Probowalismy troche to posklejać ale juz nic nie wyszło...ja nie potrafilam zapomniec :O

i w rezultacie odeszłam ja...ale nie z mojej winy...:O Dzieki

mysle,ze jezeli nie utrzymujecie zadnego kontaktu to daj sobie spokoj.

Nie, nie i jeszcze raz nie... zgadzam się z wypowiedziami powyżej. Po pierwsze on sobie tego nie życzy, nie jest mu łatwo traktować Cię jak koleżankę, skoro byłaś jego dziewczyną i to jest dla mnie jasne, po drugie, to, że z Twojej strony jest to niewinny sms, nie znaczy, że jemu to nie zburzy jakiegoś spokoju ducha, jakiejś równowagi. Urodziny sprzyjają takim właśnie rozmyślania, co sie straciło, czego brakuje, sms od ciebie zamiast go ucieszyć spowoduje tylko jeszcze depresję urodzinową i zainicjuje jakieś byc może nadzieje z jego strony. Po co?

przeczytałam jeszcze raz Wasze wypoeidzi, przemyslałam i macie rację. Nie napiszę, nie złoże zyczen.