Odkładanie spotkania ze względu na moją wagę.....

Widze podobny temat (internet, a waga) wiec napisze o sobie.. Już prawie 2 miesiące fenomenalnych rozmów, codziennie po parę godzin, na gg, przez telefon... Podobne poglądy, charaktery, plany, ambicje, marzenia, do tego odległość niewielka, zdjęcia wymienione, odpowiadamy sobie w 100%. I oczywiście chcemy się spotkać. I tu pojawia się problem. W momencie gdy go poznalam ważylam 80 kg... (mam 170 cm). Od momentu gdy zaczelismy mowic o spotkaniu, zaczelam się odchudzać, teraz ważę 73 kg, a wiadomo że cudotwórczynią nie jestem i nie odejmę sobie nagle kilkunastu kg. I tak staram się jak mogę. Problem w tym że oklamalam go co do wagi. :O Powiedzialam że ważę 65 kg... Dlaczego? - po pierwsze: każdy mi mowi że tej wagi po mnie nie widać - po drugie: 70parę czy 80 brzmi strasznie, wiec powiedzialam kłamstwo, sądząc że facet jak to facet, i tak sie pewnie nie zna - po trzecie: myslalam że schudnę tylko do spotkania Kłopt polega na tym, że on chce się spotkać JUŻ! a ja nie zdołałam jeszcze schudnąć tyle ile chcialam... Chcę by dał mi jeszcze przyanjmniej z miesiąc czasu, ale nie wiem co mam mu powiedziec? Chyba znów go okłamię, że np. jestem chora :O Chociaż fatalnie się czuję z tymi kłamstwami... ale naprawde nie chciałabym go "stracić". Boję się że odkładając spotkanie, on w koncu zrezygnuje.... Ktoś byl w takiej sytuacji?

idz na spotkanie, 65 a 73 to naprawde nieduza roznica :) bedzie dobrze, tylko juz nie koloryzuj tak

miało być: : myslalam że schudnę TYLE do spotkania ****

zdjecie wiec mniej wiecej wie jak wygladasz. I jak sama piszesz, ze wygladasz na "twoja" wage wiec w czym problem. Myslisz, ze postawic cie na wage aby sprawdzic czy go nie oszukalas? Spotykaj sie spokojnie i nie zatruwaj sobie zycia takimi drobiazgami.

sądzisz, ze pierwsze co zrobi to posadzi CIe na wage? Nie przejmuj sie...:)

mialam podobnie, tyle ze waze 60kg a mowie ze 55:) ale 5 kg niewidac podobno czy sie schudnie czy przytyje:)

Widzial tylko moją twarz na zdjęciach. Nie mówcie że róznicy nie widać miedzy 73 a 65.... kurcze, to prawie 10 kg.

No wlasnie... skoro nie wyglądam na swoją wagę, to mając 65 wyglądałabym na 58.... :) a mając 73 kg jednak mam trochę ciałka... a pewni on sobie mnie wyobraza jako szczupłą (chociaz mowilam mu że jestem leciutko zaokrąglona) kurcze, pokićkane :O

ile masz wzrostu? jak powyzej 170 to 5kg w ta czy w ta niewidac

ja skłamałam mojemu męzowi że jestem 5 cm wyższa pierwsze co mi powiedzial jak nnie zobaczył to: ale jestes mała :p

daj fote

poćwicz callanetics. po 14 dniach godzinnych ćwiczeń będziesz wyglądać dużo szczuplej. powodzenia.

Mam 170 cm i zawsze noszę wysokie obcasy. Ja naprawde wiem że nie wyglądam grubo, ale muszę przyznać że jednak trochę tego ciałka widać - nie mam szczeliny między udami, a na brzuchu mam niestety wałeczki :O Chcialabym po prostu trochę wiecej czasu. Zawsze wczesniej bylam szczupla i wiem że schudnę, ale nie chce zeby mnie oglądał akurat w tym okresie gdy jestem grubsza :(

słuchaj zawsze mozesz poweidziec, że miałas 65 kg a przytyłas w okresie waszej korespondencji

Haris... wiesz, to jest myśl! :D Chyba rzeczywiscie tak mu powiem

ale oczywiscie nie wyskskuj z tym od razu w pierwszym zdaniuja bym w ogole nie zaczynala na ten temat tylko gdyby on cos powiedzial ale watpię, żeby to zrobił bo wytykanie komus kilku kilo byloby chamskie watpię, czy się połapie, faceci zdko kiedy mają pojęcie ile waży dana osoba

zaden porzadny facet nie pyta kobietę o wagę!!!!

Pamietam że tu , na kafeterii, kiedys jedna dziewczyna pisala o tym samym -- odkladala spotkanie, żeby się odchudzić, tylko ona startowala chyba z wagi 90 kg, w koncu gdy miala 75 kg i wzrost podobny co twoj - poszla na spotkanie niestety facet ją olał (chociaz nie wiem czy ze względu na wagę, po prostu napisala że nic z tego nie wyszlo)

idz i juz jak masz sie mus podobac to sie spodobasz niezaleznie od wagi

?? Chyba wyslaliscie sobie zdjecia?

tylko wtedy pisałaś niby jako ten chłopak :D:D:D

No może to głupie ale gdybyś powiedziała, że się odchudzasz od kilku miesięcy (że niby dłużej niż gadacie przez net) i że jeszcze troszkę Ci brakuje, więc sie wstydzisz..?

Haris ja myślę, ze to nie było jedyne kłamstwo, pewnie też skłamaś w kwestii płci :p

mysle ze powinnas jednak troche odlozyc, faceci nie lubią grubych

Wierz mi ze faceci nie znaja sie na wadze:) Nie rozrozniaja czy ktos wazy 60 czy 70 kg.

większość facetow nie jest w stanie ocenic wagi dziewczyny uwierz mi

eh a bedzie sie ważyć na tym spotkaniu? nie wyolbżymiaj prawy.. idź sie spotkaj i nie patrz na kg. jesli sie ma cos popsuc przez taka glupote to lepiej teraz niz pozniej.

na czy będziecie się spotykać dalej składa się wiele czynników .Zpach ,dotyk chemia.Idz na spotkanie !!!!

Przełożylam spotkanie o 2 tyg. :O To było silniejsze ode mnie. Boje się jego reakcji. :(