maturka z anglika pytanie

hej, jestem cienka z jezyka angielskiego - moje pytanie brzmi: trudno jest zdać angielski ustny i pisemny na te 30% - bo chce tylko go zdać.. czy trzeba duzo się wyprodukować zebym zdobyla tyle procent??

jes aj du

na prawde pytam poważnie

dobra_duszyczka_on - az mi sie odetchnęło uff... moze mi sie uda, naprawdę się go boje, a co do nauczycieli to mam problem bo nie zdaje w szkole do ktorej chodzilam, bo uczylam sie eksternistycznie czyli matura w rok ;/

i to samo pytanie czy trzeba duzo sie wysilic co do polaka i gegry na te 30%

no ja zdawalam przez rok czasu egzaminy z wszystkich przedmiotów, ale mozna bylo ssciagac i wogole pestka, nauke skonczylam w listopadzie wiec znowu mam przerwe.. boje sie ze sobie nie poradze, a zalezy mi aby miec papier maturalny nawet te 30%. Moze pozniej jakies zaoczne badz studium...

Bardzo polecam: http://zlotemysli.pl/edwardstanislaw.php?c=4main&idEbook=164 zamów - przyślą natychmiast pozdrawiam

bardziej sie obawiam ustnych z anglika i polaka... tez mam nadzieje ze jakos sobie poradzę... moze nauczyciele beda łaskawi - ale na to tez nie mozna liczyc

Czy trudno jest zdać? Wolne żarty - to jest matura dla debili. Znam dwie osoby ze stwierdzonym niedoborem umysłowym, które ją zdały.

wiem ze nie jest na studium wymagana matura, ale watpie abym sie dostala gdzies na studia, wiec aby zajac czas to pozostanie studium.

Ja na ustnej z anglika stękałam, kręciłam i zdałam na uwaga... 75%. :p A wychodząc z sali byłam pewna, ze nie zdałam. :D

na ustnych to zależy od nauczycieli praktycznie czy sie zda czy nie... zawsze Ci podniesie jak Cie lubi ;p;p tylko ze ja nie bede znala moich egzaminatorów na pisemnych trzeba samemu zdobyc te procenty, nauczyciel nie pomoze

studium medyczne - super sprawa! :*

dobra_duszyczka_on - dziekuje wlasnie znalazlam studium dla siebie :) Twoja podpowiedz byla najlepsza

a tak wogole dziekuje wszystkim za dobre slowa i podniesienie na duchu od razu lepiej

moze ktos jeeszcze nic nie umiał i sobie poradzil :)??

wszystko na prawde albo na falsz to ci nie uznaja i bedziesz miala 0%

to jeśli tak to... dobra_duszyczka_on Twoja taktyka legła w gruzach.. ;/

matura to jest najłatwiejszy egzamin w życiu, więc przeczytaj sobie tylko podręczniki np z gegry z trezch lat liceum, z ang naucz sie struktury, listu, rozprawki, itp, z polaka podstawowe lektury i koniec.

dzieki za optymistyczne odpowiedzi

to 30% wystarczy na zdanie matury?! Konik Garbusek by zdal. Jaja! ('Eggs!' jak mowia Anglicy)

hehe

komu nie poszla maturka w tamtym roczku? i dlaczego?

mi nie poszła ;( przylapany na sciaganiu pfff wrrrrr

Fakt, zdać na te 30 % to raczej każdy zda, sęk w tym że z 30% maturą o studiach nie ma co nawet marzyć.. aby gdziekolwiek się dostać trzeba mieć \"trochę\" więcej.. A co do autorki, od listopada masz wolne i nie miałaś czasu aby choć trochę się pouczyć?? Gdybym ja miała wolne, nie musiała chodzić do szkoły to już chyba z nudów zaczęłabym się uczyć..

nie uczyłam się dużo,ale wyniki miałam dobre :) z polaka wystarczy, że przerobisz parę podstawowych lektur i ładnie wypracowanie napiszesz, na temat oczywiście, a z testu też parę punktów pewnie zdobędziesz gegra ... też ją zdawałam, bałam się potwornie, ale wszystko jest do nauczenia :) geografia ma to do siebie, że jak ktoś jest dobry z mapy to już załapie trochę punktów, bo zawsze jest mapa, poczytaj też trochę na tematy bieżące związane z geografią, jak np ropa naftowa, jakieś konflikty itp itd zawsze jest coś z tym związane, taka wiedza bieżąca, naucz się wyciągać wnioski (porób parę arkuszy maturalnych) i myślę, że na 30% spokojnie zdasz angielski? Faktycznie numer z samym prawda lub fałsz może nie przejść ... ja radzę nauczyć się pisać jakieś pocztówki, listy ... nie ważne czy super gramatycznie, byle przekazać treść, za samo przekazanie treści są 4 pkt w krótkiej formie wypowiedzi i 4 pkt w dłuższej typu list. I ucz się słówek!!! Olej teraz gramatykę!!! Na to jest za późno, ale kuj słówka, zawsze jak zobaczysz potem teksty do czytania więcej zrozumiesz znając słówka niż gramatykę, a jak będziesz wiedziała o co chodzi to prędzej zaznaczysz dobrze prawda lub fałsz :) i na ustnej też słówka są podstawą, byle przekazać to co trzeba, nieważne czy gramatycznie :) jak opiszesz obrazek i jakoś przeprowadzisz rozmowy sterowane to spokojnie zdasz :) głowa do góry i pilnie się ucz, masz jeszcze miesiąc :)

odkąd zaliczylam wszystkie egzaminy eksternistyczne dorabialam sobie w butiku i teraz tez tam pracuje, poswiecam jakies 3 godziny na nauke, najbardziej boje sie angielskiego wiem ze z polskim sobie poradze i z geografia

słowek sie własnie ucze cały czas sobie powtarzam, rozwiazuje arkusze raz lepiej wychodzi raz gorzej... dzieki za wszelkie wskazówki, wiem ze za pozno na nauke ale chodzi mi tylko o te minimum, nie zrozumcie mnie żle ale wole zdać i kiedys sie poprawic niz wogole nie zdac, a ten papierek mi jest potrzebny do lepszej pracy (powiedzmy ze juz ja mam ale jak zdam mature)

ja tam nie mam zamiaru Cię oceniać, Twoja sprawa i Twój wybór, nie zawsze jest jak chcemy, czasami jest tak, że nie możemy się nauczyć na czas, a zawsze można spróbować poprawić. To się tak mówi, że matura teraz jest banalna i w ogóle, ale różnie bywa. Nie dołuj sie tylko weź teraz ostro do nauki, ja tam wierzę, że może nawet na 40-50% powyciągasz :) będę kciuki trzymać!!!

dzieki za mile słowa, zapamietajcie moj pseudonim a za miesiac dam znać czy sie udało czy nie ... ciekawe jakich bede miala egzaminatorów oby okazali sie laskawi... a co do polskiego i prezentacji to zadaja do niej duzo pytan? czy ile bedą chcieli? jak to tam jest?