co robic?

jestem z kims, spotykalam sie z nim od 4 miesiecy.. wszystko bylo ok, niemalze cudownie. nie nudzilam sie w jego towarzystkie, czulam sie akceptowana i naparwde wazna. pewnego dnia moja mama zapytala kiedy go pozna, owego "osobnika" z ktorym znikam na noc... i tu jest problem . kiedys mi powiedzial ze nei jest typem faceta ktorego warto przypowadzic do domu, i na przedsawienie sytuacji jaka mialam z mama powiedzial niby zartem..przprowadz jakiegos kolege... teraz mam wrazenie ze to nie ma sensu ta cala przyszlosc, skoro mam go ukrywac przed wlasna mama. doskonale rozumiem ze zastanawia sei gdzie jestem z kim i wogole... co robic, wiedziac ze mama chcialaby go poznac o on nie chce sie pokazac..

a dobrze ma byc twojej mamie czy Tobie? coz.. prawda taka ze Ty z nim bedziesz wszystko robic.. i ma byc tobie dobrze!

ale dlaczego nie chce sie pokazac?jest brzydki?niekulturalny czy o co chodzi?Dla mnie to troche niezrozumiale...przeciez jak jestescie razem to normalne ze kiedys twoi rodzice beda musieli go poznac.A jesli on tego nie chce bez jakiegos powaznego powodu,to moze nie traktuje Cie powaznie?;-(

Zachowanie tego faceta jest co najmniej dziwne, Nie chce się wiązać i zobowiązywać moim zdaniem.

Nie ma torsu :P Albo pleców :D

chyba nie chce sie angazowac... on nie nazywa tego zwiazkiem . my tylko sie spotykamy ze soab, on tak twierdzi..

Radze Ci wyjasnic całą sytuacje, szanować siebie i sowje uczucia. Jeśli on tak mowi, to faktycznie wyglada na to, że nie traktuje Ciebie powaznie. LEpiej to szybciej skończyc, niz potem dlugo cierpieć... Powodzenia

co mu szkodzi przysc do mnie chociaz na 5 min.? jak widac pewnie za duzo jak dla niego poswiecenia. nie jest chyba wart tego wsyztskiego. dzieki za odpowiedzie. buzka;)