Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miss_undaztood

Niepełnosprawna miłość

Polecane posty

Gość miss_undaztood

Witam! Chciałabym poznać opinie innych na temat związków ludzi niepełnosprawnych ze zdrowymi.Sama mam 24 lata i jak dotąd jestem sama.Podejrzewam(a raczej jestem pewna),że faceci boją się odpowiedzialności i dlatego nie wchodzą w takie związki.Tylko pytanie gdzie w tym wszystkim jest miejsce na miłość,która podobna znosi wszystko.A może to ze mną (i z innymi niepełnosprawnymi w tym przypadku ruchowo) jest coś nie tak i sami odpychamy ludzi.No i jeszcze fakt że facetom na wózkach o wiele łatwiej jest znaleźć partnerkę niż nam dziewczynom znaleźć faceta.Jak to jest?Waszym zdaniem? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co się dziwisz
a co się dziwisz, ja jestem gruba i tez jestem sama, bo dla mężczyzn to tez jakaś forma uposledzenia widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Myślę, że dla miłości wazna jest jedynie pełnosprawność serca. Spokojnie, młoda jeszcze jesteś, życzę najlepszego.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość H A N I A
Witaj :) Ja rownież jestem niepełnosprawna, tylko w stopniu umiarkowanym..gdyby nie moi rodzice z pewnościa jezdziła bym dzis na wózku... Byłam w dwoch związkach..obydwoje zaakceptowali mnie bez problemu...bo byli wartościowi i nic a nic nie przeszkadzał im mój "ubytek " !! Absolutnie moja niepełnosprawność nie była powodem zerwań !! Teraz jednak , gdy jestem sama...boję się w nowym związku własnie braku akceptacji...wydaje mi sie, że limit facetów akceptujacych to wyczerpał sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepelnosprawnyy amorrr
wiekszej bzdury nie slyszalem!! facetom na wozku latwiej?? moja droga co ty piszesz zdrowe laski sa gorsze od facetow bardziej wymagajace podle zawistne ja sobie dalem spokoj z tymi sukami mam je w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss_undaztood
Dzięki wszystkim za odpowiedź. Haniu miałaś naprawdę wielkie szczęście,że spotkałaś tych dwóch facetów w swoim życiu.Mnie sie czasem wydaje,że już nikogo nie poznam.Bo jak narazie patrzą na mnie przez pryzmat wózka a nie jak na osobę.A miłość nie powinna stawiać takich barier. niepelnosprawnyy amorrr jednak nie wszystkie dziewczyny są takie są często dojrzalsze od facetów i nie przeszkadza im,ze facet na przykład jest na wózku,a facetów w dziewczynach głównie obchodzi szeroko pojęty seksapil a później ewentualnie reszta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jeśli ten wózek jest na skutek paralizu od pasa w dół to nie wiem czy facetowi łatwiej znaleźć kobietę (nie staje mu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie, kazdy facet chce mieć kobietę zgrabną !!!!, ładną , a to co w głowie się ma, i to kim się jest , to rzadko sie liczy :O !!!!! Tak na marginesie, to nie ma dla mnie czegos takiego jak "niepełnosprawna miłość" ...kazda milosc jest taka sama, a ze akurat kochają sie osoby niepełnopsrawne , badż kocha sie jedną z tych osób, nie czyni jej innej od wszystkich !!!! Związek z osoba niepełnosprawną wymaga silnej psychiki, a jak wiadomo u nas z tym krucho :O.... Co jest przykre i dla mnie nie zrozumiale - Kolesie nie związą sie z taką kobietą, bo dla nich wazniejsza jest opinia kumpli, myslą sobie : " co oni powiedzą, że zwiazałem sie z kobietą niepełnosprawną ", bedzie unikał jakichkolwiek sytuacji, by poznali ją itp. itd....na szczęscie nic tych wymienionych rzeczy nie przydarzyło mi sie, lecz jednak obawiam sie ich i stanowczo mowie im NIE !!!!! Czesto ludzie traktują niepełnosprawnych jak gorszych od siebie...niech w koncu zrozumieją, ze są w błedzie !!! Brzydzę sie takim podejsciem , tacy ludzie nie mają dla mnie rzadnej wartości, sa ograniczeni i wywołują u mnie gniew.. Rzeczywiście trafiłam na wspaniałych ludzi !!! i Tobie autorku gorąco życzę tego samego, jestem przekonana, że znajdzie sie godny Ciebie facet :) Chciałam sie zapytać Ciebie....jakie sa realcje Twoje z płcia przeciwną ? czy sama sie zamykasz, czy jestes raczej otwarta na relacje z facetami.... Z kolei ja obecnie zauwazylam u siebie własnie takie zamykanie się i wynika to z tego, ze poporstu boje sie odrzucenia...adlaczego, to pisalam juz wczesniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss_undaztood
Hania to jest tak,że ja nie zamykam się na kontakty z ludźmi.Odkąd pamiętam zawsze miałam tabuny kumpli i paradoksalnie to z nimi się najlepiej rozumiałam.Ale jednocześnie zawsze znajdywałam sobie (do podkochiwania się) facetów u których absolutnie nie miałam żadnych szans.I myślę,że było tak dlatego bo podświadomie bałam się związku z facetem który byłby mną zainteresowany.Wychodziłam z założenia,że lepiej gonić za nieuchwytnym króliczkiem niż związać się z kimś dojrzałym.Mówi,się,że lęk przed związkiem to tak naprawdę lęk przed odrzuceniem,więc to chyba o to chodzi,ale teraz mając postawę zamkniętą to chyba ja sama się odrzucam.Nie daję sobie szansy.Tak mi się wydaje. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli w gronie, w którym przebywasz, faceci Cie akceptują...może powinnaś właśnie tutaj poszukać kogoś odpowiedniego dla Ciebie... Daj sobie szansę...wiem , że Ci trudno , ale nie trać nadzieji !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss_undaztood_re
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×