Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnaaaaaaaaaaaaa

pomóżcie-co mam robić

Polecane posty

Gość smutnaaaaaaaaaaaaa

Błagam Was - doradzcie mi co mam robic. Zawsze miałam dość niską odporność i łatwo sie zaziębiałam ale teraz to jakis max. Ciagle jestem chora a to gardło a to ucho a to katar a to kaszel no nie moge wyzdrowieć. Może bedziecie w stanie mi doradzic cos dobrego co mi podniesie odporność. Może znacie jakąś szczepionke?? Bo szczerze juz jestem załamana tym - no ile to można czasu byc chorym :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaaaaaaa
badalam. wyniki mam w normie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadawanamika
moze sprobuj Alveo- moja siostra i jej dziecko to piją od roku i ani razu nie byli przeziebieni. Tylko to dosyc trudno dostac, ale mozesz w necie jakos poszukac. To taki plyn na bazie ziół- niestety dosc drogi- duza butelka ponad 100zl, ale i tak pewnie tyle wydajesz na leki, wiec lepiej zapobiegac i byc zdrowa za tą samą cenę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaaaaaaa
kurcze wiesz tego alveo juz probowalam w sumie wypilam 2 butelki moze za szybko sie zniechecilam nie wiem -- ale na mnie to jakos nie działało - tylko mnie po tym mdlilo. teraz mecze greposept bo wyczytalam ze to dobre i znow jestem chora ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ma to samo, ledwo zmarzne i juz choroba...i non stoper opryszczka wargowa...teraz tez wlasnie jestem w trakcie kuracji antybiotykowej Augmentinem...Polecam pic wapno z wit.C co drugi dzien i barc tran w kapsulkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaaaaaaa
oooo mi tez opryszka ciagle wychodzi ;-( a tobie wapno i tran pomagają??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slabo bo i tak caly czas jestem przeziebiona, do tego mam chore zatoki, wiec wiesz...Ale da sie przyzwyczaic...Jak bylam dzieckiem to 5 razy lezaam w szpitalu na zapaenie pluc...Wapna nie mozna pic codziennie bo wysusza sluzowki...W sumie to troche lagodzi przeziebienie...od kiedy biore tran jest troche lepiej, ale nie rewelacja.Ale duzo rzadziej teraz choruje...Kiedys prawie ie zdalam w szkole..Mialam super ocene, ale prawie z zadnego przedmiotu nie bylam klasyfikowana bo ciagle chora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaaaaaaa
no ja to widze ze juz sie na mnie w pracy dziwnie patrzą-bo ile to mozna chorowac. i jeszcze ani razu nie udalo mi sie wykorzystac całego karnetu na aerobic-- bo nie bylo jeszcze takiego miesiaca zebym sie chociaz raz na cos nie rozchorowała. to naprawde jest wkurzajace. musi byc na to cholera jakaś metoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wogole tak: na opryszczke polecam heviran tabletki i vratizolin...Kiedys opryszczka goila mi sie dwa tyg., teraz jak biore tabletki smaruje ta mascia to 3,5 dni i po sprawie...A na przeziebienie, to jak mowilam wapno i do tego cerutin, witamina c, no i codziennie 1-2 tabletki tranu...Powinno Ci byc po tym lepiej...Poza tym czesto pije goraca herbate z cytryna i sokiem Łowicz pozeczkowym lub malinowym.Swietnie rozgrzewa i stawia na nogi, a jak jest gorzej to pije na noc Fervex(jest rewelacyjny)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na mnie na studiach tak patrza...Kiedys jedna dziewczyna powiedziala ze zamiast imprezowac cale noce to zebym zaczela chodzic na wyklady i nie dala mi skserowac notatek....A po pierwsze:ja nie lubie imprez i nie chodze na imprezy a ni nic w tym stylu..Po prostu czesto choruje...Czasami pozwole sobie isc na jakiegos grilla ze znajomymi, ale z gory wiem ze odchoruje to...Cala zime nosze czapke i szalik, nawet jak jest cieplej, mam grube kurtki i ubarnia, nie zakladam bluzek z dekoldem bo zaraz mam chrype i bol tchawicy+kaszel, jak odslonie troche plecy, np.siedzac to nerki gotowe...wogole masakra...szkjoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaaaaaaa
no to dokładnie jak ja. jak sie obudzilam w poniedzialek rano i zobaczylam ze znow chora jestem to szczerze myslalam ze sie rozpłacze. a w dodatku mam astme i po kazdej chorobie jeszcze kaszle i kaszle. a jak przestane kasłac to wtedy płynnie rozpoczyna sie kolejna choroba. dbam o siebie naprawde az przesadnie ale nie pomaga to :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak masz astme, to moze wapna nie pij bo on bardzo wysusza i ja po nim mam kaszel, ale za to zwalcza inne objawy przeziebienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzieMM
duzo witamin!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze jakies naturalne
antybiotyki? czosnek, srebro koloidalne czy jak tam to sie nazywa... i jeszcze jest jakis taki naturalny antybiotyk... niedzwiedzi pazur? no cos w tym stylu. i witaminy. herbatka z lipy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula-inka
Od lat mialam z tym kłopoty aż lekarz laryngolog mi poradził LUIVAC jest to lek na receptę , uodparnia na infekcję i wspomaga uklad odpornosciowy.Bierze się go albo na wiosnę albo na jesień Kosztuje 68 zł. i bierze się go 2 razy w roku i to wystarcza , a najlepiej to powtarzać taką kurację przez 3 lata i do końca masz z infekcjami gardła święty spokój. Bierze się go przez 28 dni po upływie znów 28 dni od brania leku powtarza się jego branie no i to jest koniec leczenia , działa na 100%.Pozdrawiam i życzę powodzenia oraz wytrwałości !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fru
Również polecam Luivac, od dwóch lat dzięki niemu nie choruję (odpukać), a wcześniej nie było miesiąca żebym się nie przeziębiła, czy poważniej rozchorowała na zatoki. Poza tym - dużo czosnku, cebuli, grejfrutów (dobry jest Citrosept z wyciągiem z tych owoców, ale dobrze jest też je zajadać i pić sok). Jeśli jesteś w stanie to wcinaj po plasterku cytryny - niektórzy nie mogą się przemóc, a ja lubię ten megakwaśny smak, jakoś tak czuję, że jak kwaśne, to dla mnnie dobre - wniosek: witamina c :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula-inka
Pytam czy dotarło????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fru
Zapomniałabym przy obniżonej odporności warto spróbować pić sok z aloesu - do dostania w aptece lub sklepie zielarsko-herbapolopodobnym. Co do opryszczki - koleżanka kiedyś miała z tym duży problem, ciągle wracała - pomogło jej przykładanie wyhodowanych w domu alg. Może warto spróbować ;) Zdrowia życzę, dziewczyny, trzymajcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaaaaaaa
dziewczyny dzieki ;-)) teraz jak tylko bede u lekarza na kontroli po antybiotyku to biore recepte na ten LUIVAC tym bardziej ze akurat wiosna to moglabym to brac :-) dzieki za pomoc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ŻYCZĘ POWODZENIA ! napewno będzie skutek.pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula-inka
ŻYCZĘ POWODZENIA ! napewno będzie skutek.pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaaaaaaaaaaaa
osz kurcze teraz wyskoczyly mi dwa ogromne zimna (opryszczki) na ustach. he he wygladam pieknie i jak znam zycie to bede je miala min.2 tygodnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×