Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 40-sto latek

Czy i Wasze żony nie mają ochoty z wami? na seks

Polecane posty

Gość tak sądzisz
Tomaszku ? cyniczny z ciebie młodzian, ale i niedoświadczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43 latek
a ja sie brzydze mojej zony i wole grzmocic inne tylki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drogi zbyszku
sadze, ze Twoj problem da sie rozwiazac przy duzej dozie cierpliwosci i checi wspolpracy z Twojej strony. Na poczatek propnuje, abys sprobowal oczarowac zone na nowo i zdobyc jej serce. Mysle, ze bedziesz wiedzial jak to zrobic. Wierze w Ciebie. Czekam na dobre wiesci.Pozdrawiam, Eulalia, psycholog magister 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igi1119
Również się zastanawiam - dlaczego żona straciła potrzebę zbliżenia...mam podobny problem - Mam powodzenie u kobiet ale staram się być fer w stosunku do swojej wybranki i coraz ciężej jest mi żyć w celibacie bądź w przekonaniu że ona gdy już chce to tylko dlatego że wie że ja potrzebuje .... Jedna z osób zapytała - czy jesteś romantyczny, pomysłowy itp....jeśli chodzi o mnie to często zaskakuje swoja żonę najróżniejszymi pomysłami dbając o nastrój, prezentami, czułością czy namiętnością, ale czasem kończą się pomysły, bądź trudno jakiś pomysł zrealizować..poza tym ciężko jest być cały czas romantyczny, ciężko jest być kimś kim ona chce bym był - rozumiem - że kobiety to lubią , ale swym oczekiwaniu są bardzo niesprawiedliwe - dlaczego zawsze mowa o tym że to facet powinien się postarać???? Jestem za tym by sprzątała kobieta i sprzątał mężczyzna , podobnie z praniem czy z wyrzucaniem śmieci i to kobiety cenią, a dlaczego nie widzą że w intymności powinno być tak samo, nie widzą że starania powinny być z obu stron....on i ona ma marzenia, on i ona pragnienia, on i ona oczekiwania ....bardzo często przed ślubem jest pięknie - dlaczego kobieta jakiś czas po ślubie zmienia swój pogląd jeśli chodzi o stosunek płciowy? - czy nie możecie zrozumieć że jesteście niesprawiedliwe?...źle oceniacie swych mężów , ale może wina jest po waszej stronie....wszystko wychodzi w szczerej rozmowie, ale wszystko potrzebuje zrozumienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie moja zona
wprost powiedziala ze za malo zarabiam:( stracilem dobrze platna prace,duzo splat ,dwa samochody....wszystko kosztuje.... ja i tak wiedzialem ze z tego wyjde,ze stane na nogi,kryzys dotyka nas wszystkich,nie mogla tego zrozumiec,zaczela wyciagac jakies rzeczy z przeszlosci,porownania typu ze:a Stachu to wiecej od ciebie zarabia itd itp....nigdy juz nie bedzie dobrze pomiedzy nami,za duzo padlo zlych slow.... a najgorsza jest swiadomosc ze czasami w 15 min po sexsie potrafila ,mowic ciezkie slowa.... sama nie pracowala przez ostatnie 6 lat,wolalem zeby zajmowala sie dzieckiem,teraz poszla do szkoly......rozklad.... ktos napisal zeby dac 100 zl??? jak jej dalem 300 $ to niby zartem powiedziala:na waciki?? kwiaty tez daje bez okazji.....ostatnio rzadziej..... smutno... pusto... nie ma nawet z kim pogadac... a moze tak mialo byc??? dobrze ze jest jeszcze whiskey....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ricard
Czytając wasze wypowiedzi widzę samego siebie, ktoś pisze, że jego żonie wystarczy przytulenie. Moja nawet tego nie toleruje. Ostatnio kochaliśmy się 2-lata temu. Wszystko niby w porządku niczego nie zaniedbuje, no poza naszym pożyciem. Też rozpatruję poszukiwanie kochanki bo mnie rozpiera a przecież w wieku 42 lat nie będę robił robótekręcznych(wiadomo o co chodzi).Widzę że nie jestem odosobnionym przypadkiem który został odsunięty od łoża lecz nie jest to pocieszające. Napiszcie bracia niedoli czy wam się udało to zmienić i jak tego dokonaliście, ja próbowałem już chyba wszystkiego i NIC do przodu. Prawdopodobnie jest duża grupa takich kobiet tylko co jest tego przyczyną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zajmij się domem. Pomóż jej w obowiązkach. Przynieś jej kwiaty, zaproś do restauracji to dostaniesz to czego chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety są
zmęczone... To nie Wy,ale stres, gonitwa, obowiązki, dzieci, apatia wywołana czymś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciassteczko
i to misie podba restauracja , kino romontyzm a tak tylko gromnica i matki boskiej zielnej:((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież jak jej powie
ubierz się ładnie,to ona wpadnie w szał,bo jak to?ubiera się fatalnie,że aż on jej musi zwracać uwagę? Swoją drogą to aż żal,że tak się panowie marnujecie.Ja bym chciała ciągle ale ostatnio gorzej nam się układa i facet ma focha.Szkoda,że nie docenia takiej żony co jej glowa nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej tak
cały dzień ją opieprzaj, jedynym tematem do rozmów niech będzie jej niedoskonałość. A w nocy zażycz sobie sexu - pomiętoś cycki, oznajmij jej że brzuch jej urósł, szybko i bylejak zerżnij, zaproponuj coś czego nie znosi, powiedz jej że nie rozumiesz dlaczego nie znosi sexu i parę jeszcze takich, a nie zapomnij opowiedzieć jak to baby na ciebie lecą no i możesz się już zacząć żalić - Bardzo atrakcyjna żona, która nie lubi sexu ( z mężem ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabino
jezuuuu co wy wogole gadac połowa z was pisze tylko o bzykaniu a co z reszta nikt z was niezastanawia sie dlaczego wasza zona niema ochoty na sex !!!!!!! bo tak to wyglada praca bzykanie zarcie i spanie !!!!!!! wiec odpowiedz juz znacie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abart
Ludzie ale debilizby wypisujecie. Przywiazanie, uczciwosc, porady u seksuologa itp. Kobiety daja na prawo i lewo (nawet nie wiecie o tym w Waszym pseudo szczesliwym zwiazku). Zastanowcie sie czy wychowujecie na pewno swoje dzieci. Kobiety to tylko maszyny do rzniecia i wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mam ten sam problem ale powiem krótko znam małżeństwa stare liczą sobie ludzie po 50 i 60 lat i wiem że się bzykają od czasu do czasu (częściej niż ja ......) kobiety nieobrażając sorry ale poszły w innym kierunku niż powinny bo tylko liczy się dla nich kasa ,ciuchy i ostatnio super autko dziecko owszem ale z wielkim bólem tak dla podtrzymania małżeństwa a może krowy dojnej ...... a faceci robią się uczuciowi chcą miłości i sexu który dla kobiet jest już mało znaczącym aspektem życiowym no cóż tak bywa role musiały się odmienić --- panwie nie lękajcie się i nie masturbujcie się niech mają pretensję do siebie czas już przestać narzekać i rzucić ten komputer i ruszyć na miasto --i niech nikt nigdy wam nie wpiera że sex nie jest ważny że można się bez tego obyć to wierutna bzdura sex leczy wszystkie rany nawet jest przysłowie w dzień kutnia w nocy zgoda i mam prośbę taką o siebie i zarazem radę nie dajcie im poznać że wam tego brakuje (sexu) to jedyny kobiecy atut nad facetem pamiętajcie przez dupe królestwa i cesarstwo rzymskie upadło ----------- no to tyle pozdrawiam wszystkich myślę że otworzyłem oczy niektórym bo swoje mam jak pięć zł a jestem dopiero 4 lata po ślubie i sex raz na 4 miechy nara ...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szemrająca kotka
U mnie ogólnie nienajgorzej, ale szczerze powiem, że zawsze miałam wysokie libido i łaziłam jak z dynamitem w tyłku :D Po 30-tce to już w ogóle bo czasem to ciśnienie mi uszami idzie. Mój małżonek choć się stara i tak nie wyrabia :D Mogłabym zawsze, wszędzie, w każdej możliwej pozycji i o której się tylko da :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 40+ ten sam problem
właściwie to o niczym innym nie myślę;) mam ochotę na przebieranki w głowie rodzą się różne scenariusze;) uwielbiam nowe miejsca stałam się wulgarna;) widziałam że mąż tą moją zmianę przeżył z pewną podejrzliwością a to z mojej winy bo zaproponowałam trochę w żartach tego drugiego ;) no co jedni kupują psy koty a ja bym takiego młodszego pod nasz dach przygarnęła;):D:D:D:D wiem że mnie pożąda ale kondycyjnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stawowa żaba
Proponuję najpierw wykorzystać wszystkie możliwości a ew.zdradę zostawić na sam koniec, jeśli już ktoś się na nią uparł. Warto zawaliczyć, wykorzystać wszystkie możliwości, tj.:: szczere rozmowy(może żnona chowa jakiś uraz do męża lub do sefery seksu, jeśli coś tkwi bardzo głęboko, psycholog by mógł pomóc to wyzwolić), staranie się, wspólna praca nad poprawą (czyli, że żonie też powinno zależeć nad poprawą, a jeśli nie zależy to dlaczego?, wszystko ma swoją przyczynę, źródlo, więc skoro ma niskie libido, niech zrobi dokładne badania hormonów, jesli bierze tabletki antykoncepcyjne, to może powinna je zmienić lub odstawić, bo mogą zmniejszać ochotę), wizyta u endokrynologa, ginekologa, seksuologa, terapia małżeńska, rozmantyczny wspólny wyjazd tylko we dwoje, redukcja stresu w pracy, przełamanie rutyny(nowe pomysły, sexi bielizna, zabawki z sex shopu) itp. itd. To może być walka, ciężka praca, ale wiem, że można odnieść sukces, czego Wam życzę :) A zdrada...jestem przeciw, może wszystko zrujnować, kobiety nie muszą przyłapać na gorącym uczynku, one dużo czują, choć nie zawsze o tym mówią, bo np.kochają i nie potrafią odejść, ale cierpią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takisobiemarek
to normalka,kobiety w wieku 30-40 S.A. diabelnie oziebłe. Mam 40 latek i mnostwo kochanek. zdradzam zone na lewo i prawo. Najgorsze kochanki to te po 30-stce. Wiem z doswiadczenia. Najlepsze to 20-26 lat i potem grubo po 40-stce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawlok87
50-cio latka Gratuluję Twojemu mężowi żony. w tym wieku mężczyźni się wypalają, ale ty wiesz jak go rozpalić i korzystaj. czy to pornol czy alkohol każda metoda jest dobra, byle się Kochać i żebyście oboje byli zadowoleni. ja niestety muszę 3 razy dziennie sam sobie radzić, narzeczonej starczy raz w tygodniu (jak dobry tydzień to 3) i tak sobie myślę żeby nie żałowała jak będziemy mieć 30+ i ona będzie chciała 3 razy dziennie a mi sie już nie będzie się chciało, albo przestanie mi stawać. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faaacet34
i ja z niecierpliwością czekałem kiedy przekroczy próg 30tki i nic.. jak było tak jest raz na tydzień..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko
zazdroszczę waszym żonom. jeszcze trochę i zapomnę co to seks, dla mojego męża raz w miesiącu to bardzo często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaaoola29
kobieta najczęściej( pewnie z 80%) chodzi do łóżka jeśli coś z tego będzie miała... dam przykład , ja i mój facet, baaaardzo go kochałam, a w łóżku był kiepski, nawet nie potrafił mnie rozpalić swoim dotykiem czy pocałunkami, niestety rozstaliśmy się.. miał 32 lata, nie jest przystojny, ale przede wszystkim MEGA BOGATY, dlatego zakręciła się obok niego taka pani 34 letnia, ja mam trochę mniej ,bo 29, dlatego nie wiem jak ona radzi sobie z tym swoim libido ,bo jeśli kobieta w tym wieku marzy o wyuzdanym i namiętnym seksie to od niego tego nie dostanie :D jestem bardziej atrakcyjna od niej, wielu rzeczy próbowałam, na nic ciekawszego niż 3 pozycje nie chciał się godzić, bo to wg niego zboczone , no , ale jest bogaty więc nadal tak koło niego krąży, gdyby był biedny to by się nawet nie zainteresowała, a ja byłam ślepo zakochana ... tak wieć morał z tego taki ,że większość kobiet jest w stanie poświęcić udane życie seksualne la innych korzyści, co za tym idzie, dla większości seks nie jest taki ważny jak dla facetów ( drogie panie nie jedzcie zaraz po mnie, napisałam ,że większość,a nie wszystkie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta dojrzała35
phi dla milionera to ja też bym zrezygnowała z seksu, w domu i tak mam kiepski :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×