Aby sex analny był przyjemny....pomóżcie

Witam.Od jakiegos czasu zdecydowałam się ze swoim facetem na sex analny, spróbowalismy kilka razy i szczerze to sam w sobie podnieca mnie, kręci na samą mysl, ale w rzeczywistości kurczeboli jak cholera, zelu kłade mnóstwo. może źle to zapoczatkowalismy, bo on wchodził delikatnie, a potem juz wiecej, ale bez wcześniejszej próby np. z paluszkami zeby sie oswoic. Czy to prawda, ze potem, po kilunastu razach boli mniej?? Jakie macie sposoy, aby mniej bolałao i było prtzyjemniej?

My tez wiele razy próbowalismy ale moj mąz ma dużego,i przy ananlnym po prostu jest za ciasno. Boli jak diabli. Ale kiedys z moim owczesnym chlopakiem bylo calkiem niezle. Mial dlugiego, ale takiego dosc chudego. W sumie jak mnie kochal analnie a ja sobie piescilam lechatczke to orgazm byl niesamowity. dla mnie i dla niego. Pod tym wzgledem szkoda, ze z moim mezem niemozemy sie tak zabawiac...

Aha, zapomniałam dodać - ten ból mam tylko w stosunku z mężem. Z naszym owczarkiem niemieckim, Dżekim, jest już wszystko okej.

musisz sie mega rozluznic to trudne ale mozliwe do wykonania!!! Ja osobisie nie lubie jak maz zaczyna tm od paluszkow bo wtedy sie spinan i blokuje!!Nasz patent jest taki do pochwy wkladam wibrator rozluzniam sie i jak mi juz jest fajnie to on wolniutko pruboje wejsc w pupke wtedy nie skupiam sie na zaciskaniu zwieraczy i tak nie panikuje bo jest przyjemnie w srodku :) w moim przypadku to dziala i orgazm murowanyyyy ...ahhh

Ech.. dzięki, będziemy delikatnie próbować :))) Aczkolwiek czekam jeszcze na Wasze sposoby :))

ale seks pchwowy ci nie wystarcza dostatecznie >??? po co ci jeszcze pchac w odbyt ??

NAJWAŻNIEJSZE W ANALU TO ŻEBYS KUPE ZROBIŁA PRZED BO POTEM TO BOLI PODCZAS I JEST NIEPRZYJEMNIE

no wiecie...jestem temperamentna kobitka :P Mam fecta, który tesh ma podobne pratgnienia, jestesmy 6 lat razem, to dlaczego mamy sobie życia nie urozmaicic? podoba misię i już!!

PAMIETAJ ŻEBYS KONIECZNIE KUPE ZROBI,LA PRZED , POŻNIEJ POWINNO BYC JUZ LEPIEJ

my probowalismy kilka razy w duzych odstepach czau i nieudało sie było strasznie bołlało jak cholera le tydzien temu udało sie i było przyjmnie bardo a wyczytałam tu an kafe rdy. po pierwsze totalne rozluźnienie (winko pomogło), długa gra wstepna i jak juz dochodziłam wtedy zaczał wchodzic we mnie. Wszystkie rady z kafe zastosowałam i jeszcze 1 istotna bya - jak wchodzi w ciebei to ty przyj wtedy wejdzie bez problemu

Ta sobotnia noc nalezy do nas :))))))))))))))))))))))))))))))))))

a jeśli sobie wsadze wcześniej tma rurę od odkurzacza to coś pomoże?

dupa służy do srania a nie do jebania :/

a pozniej anal jak bajka