depresja przedporodowa?

czy to mozliwe?Mam tak cholernie zmienne nastroje,nad ktorymi nie panuje momentami,raz czuje, sie dobrze i jst wszystko okey..za chwile,popadam w melancholie, kazda mysl jest w stanie wyprodzic mnie z rownowagi..do porodu 2 miesiace:(

ja tak mialam ale 2 tyg pzred porodem (ale urodzialm ponad miesiac wczesniej niz powinnam, wiec takjakby ok 2 mce pzred terminem :):) ale moikm zdaniem w Twoim przypadku to pzresilenie wiosenne :D:D:D w ciazy takei wahania sie zdarzaja :)

tylko , ze jaj mam do tego wszystko natretne mysli, boje sie ze to nerwica natrectw..a moze te mysli, to tylko objaw tej małej depresji jesiennej

chyba możliwe... sama ostatnio się zastanawialam nad tym... i doszłam do wniosku ze cos takiego istnieje.

Zmienne nastroje bywają w tym stanie tez tak miałam. Jak jeszcze możesz chodzić to jest pięknie, ja w 8-9 miesiącu zaczełam sie toczyć słabłam z dnia na dzień. Ale jak się maleństwo urodziło wróciłam ze szpitala do domu to dostałam taką siłę że iskry leciały do siebie psychicznie i fizycznie doszłam bardzo szybko ( no tak ale mi baaardzo pomaga mąż ) wziął na siebie tyle obowiązków że aż miło, Tobie też tak życzę.

jejku ,a we mnie naprawde tak hormony buzuja,ze raz czuje sie super:)a raz beznadziejnie..L(co 5 minut zmienia mi sie nastroj!

ehh ja tez mam to samo, czasem czuje ze wszystko mnie załamuje, ze nie dam rady sobie z dzieckiem, ze nie bede wiedziec jak sie z nim obchodzić itd. czy pogodze wysztkie obowiązki i jeszcze ten poród :( wtedy dopada mnie depresja ale po jakimś czasie czuje sie lepiej i tak na zmiane :)

Ja mialam tak przez całą ciążę,bałam sie okropnie porodu i tego,ze nie poradze sobie z małym.Rzeczywiscie poród mialam cięzki ale warto bylo się pomęczyc:) Głowa do góry dziewczyny:)Bedzie dobrze.