Wrzućcie tu przepisy na maseczki i peelingi

Dość mam już kupowania w sklepach i płacenia krocie za coś co mozna zrobić samemu i ponoć przynosi lepsze efekty. Proszę podajcie cos sprawdzonego przez siebie własnego wytwórstwa.

Kawowy żel peelingujący pod prysznic z ekstraktem z cynamonu i zurwainy. Może to nie do końca samodzielny wytwór, ale coś po drodze. Wyszło przypadkowo, bo własnie mi się skończył peeling, a pod ręką był płyn do kąpieli cynamonowo-żurawinowy AA. Zaparzyłam łychę kawy i dodałam same fuski odcedzone. Re we la cja. Po żadnym peelingu skóra nie była tak cudna. Na dodatek boski zapach. Nie szczypie, nie drapie, przy okazji się pienie.Tylko cała łazienka przy okazji może być w kawie:)

jesienna, ja miałam podobnie, tyle że został mi żel pod prysznic migdałowy którego miałam już dość. Dorzuciłam do niego cukier i wyszło cudo. Ciało pachnie migdałami i jest takie idealnie gładkie, nawilżone i przyjemne w dotyku. Równiez polecam.

W miseczce zamieszać: - 2 garści soli - garść świeżo zmielonej kawy - garść cynamonu. - bezzapachowy żel. Musi powstac dosyc gęsta masa, którą nalezy peelingować ciało. Superaszcze efekty.

Z innej bajki, ale własnej roboty (przepis z jakiejś stronki nie pamiatam) Tonik z fiołka, miodu i owsa Do słoika wrzuć garść kwiatów fiołka wonnego. Zalej szklanką gorącego mleka i zaparz pod przykryciem (ok. 15 minut). Do jeszcze ciepłego dodaj łyżkę miodu i płatów owsianych. Odstaw na 4 godziny w ciemne miejsce. Po upływie tego czasu tonik jest gotowy do użycia. Nalezy go przechowywać w lodówce i stosować szczególnie w przypadku cery ze skłonnością do wyprysków. Tonik z rumianku i lipy

wystarczy do bezzapachowego zelu dodac zmielona kawe i dowolny aromat i juz beda efekty bez zbednego wysilania.