mam pecha .....do facetow

zawsze siezle zakochuje albo bez wzajemnosci albo jak ostatnio z wzajemnoscia tylko zadne z nas nie bylo na tyle odwazne by pow to drugiej osobie poznalam go za granica,,,,kurcze niemoge go zapomniec a to juz 6 mc odkad sie nie widzielismy nie wiem czy sie pojawi a jaglupia czekam ....sadze znajac moje szczescie ze moze kogos miec wtedy sie zalamie bo tego nieprzezyje odbilo mi calkowicie!:(

ale to drugie to świadczy o kompleksach i strachem przed odkryciem się ze swoim uczuciem. Zarówno u Ciebie jak i jego. Na przyszłość więcej otwartości!

ja sie boje ze on kogos ma..to mnie zdoluje....a mioglo byc tak cudownie ja chcialam z nim byc a on ze mna i nic nie wyszlo....:(

Bo u was taka mentalność - jak wam się facet podoba to albo nie pokazujecie mu tego (tak żeby zrozumiał) albo otwarcie mówicie mu "nie". Rada na teraz: przypomnij mu się pod jakimś pretekstem i umów się z nim ze swojej inicjatywy (tylko ten 1 raz), potem pójdzie z górki.

a jka po tej 6mc przerwie on kogos ma? chociaz nie moge w to uwierzyc

Jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz. Zatem DO ATAKU !!! :D