Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Xibalba25

Czy on wróci - jak myślicie?

Polecane posty

Gość ditap21
i nie kończyłam bo chciałam z nim być,złożyłam dokumenty o rozwód,on też.Ja się rozwiodłam ,jego sprawę umożono(sąd potrzebował dokumentu o zaprzeczenie ojcostwa a on go nie miał)Złożył doniesienie do prokuratury i ....Nic nie wiem więcej nie odbiera telefonu,nie odpowiada na sms-y,to trwa już dwa i pół miesiąca.Obiecał mi że będziemy razem,że moje następne urodziny spędzimy razem,że mnie kocha,że nie chce zerwać,że zastanawia się czy znajdzie wspólny język z moimi dziećmi tylko musimy przeczekać,że nie chce dać jej żadnego argumentu do ręki,bo może jemu zabrać dzieci i mieszkanie,ona zażądała od niego 60 tyś.Tak dałby jej gdyby miał ale ani ja ani on ,nie dysponujemy taką kasą,i nawet nie wiem jak mu pomóc..W głowie tysiące myśli tęsknię za nim,on milczy ja ciagle do niego pisze,o tym jak cierpie,jak kocham,jak strasznie miżle .a on nic ,żadnego kontaktu nic,jakby nic nie widział,jakby nic nie słyszał,jego numer jest ciągle dostępny,dlaczego?co o tym myśleć?czekać?wróci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kali23
Drogie Panie, czy jestescie w stanie mi powiedziec jak wyglada moja sytuacja z Waszego punktu widzenia i co powinienem robic? Otoz bylismy razem 2 lata. To byl naprawde udany zwiazek. Wiem ze mnie kochala bardzo i ja ja rowniez. spedzalismy razem duzo czasu chociaz nie mieszkalismy razem. Ja znalem prawie cala jej najblizsza rodzine a ona moja. w oczach jej matki caly czas uchodze za ideal. ale do rzeczy... rozstalismy sie miesiac temu. Mialem powazne problemy finansowe w firmie ale nikomu nic nie mowilem. i przez ten czas chodzilem przybity, oddalilem sie od niej. Zobaczylem ze moja dziewczyna pisze z jakims innym i wtedy wybuchlem. To nie bylo nic strasznego ale powiedzialem ze to koniec. ze mnie oklamala i jak mogla dac numer komus idac na impreze z kolezanka. po paru dniach chcialem sie spotkac ale nie za bardzo Ona miala na to ochote. Udalo mi sie to wyprosic i wtedy powiedziala ze chce byc sama, poznawac nowych ludzi, ze to byl zbyt powazny zwiazek. ze moze kiedys ale teraz decyzji nie zmieni. Mowi ze mnie kocha ale nie teskni, ze czuje ze przyjdzie to za jkis czas. Nie odzywa sie teraz do mnie, strasznie sie zmienila. zaprzyjaznila sie z dziewczyna z ktora do tej pory miala "napiete" stosunki;p co moge zrobic zeby wrocila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem teraz w takiej samej sytuacji jak wy. Ale różnica jest taka, że byliśmy razem tylko 5 miesięcy. Do ostatniej chwili mówił, że kocha, a potem zostawił z dnia na dzień... Niby też się wypalił, bo to nie była miłość tylko zauroczenie. No i podobno to nie z powodu innej dziewczyny. Ale mam nadzieję, że wróci. Minął tydzień od rozstania, staramy się utrzymywać kontakt. Ale z tego co widzę mu już na mnie nie zależy, nie chce mnie. I najprawdopodobniej w ogóle nie zechce. A mówił, że był ze mną najszczęśliwszy i że to bie moja wina, że to koniec. Niby staram się żyć normalnie w oczekiwaniu na cud, ale rozpadam się od środka, bo ja go kocham, szczerze. Będę się za niego modlić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"niamej mnie chlopak zostawil za ktorego dalabym sobie reke odciac a zostawil, bo jego rodzice nie mieszkaja tutaj, sa juz starzy i chorzy, a ma 10 letniego braciszka i zostawil mnie zeby moc sie nimi opiekowac, bo nikt inny im nie pomoze i mimo ze sie kochalismy zostawil mnie, a ja nie mialam odwagi zeby sie z nim przeprowadzic i na co mam czekac i na kogo mam byc zla ? skoro wybral inaczej jego zycie PS dla mnie jest wielkim czlwoiekiem, bo rodzicow sie ma , dziewczyny, zony miewa i tyle". Niamej, spotkałaś prawdziwy skarb, naprawdę wartościowego mężczyznę. Jeśli Go kochasz, to na Twoim miejscy bym o Niego walczyła i zastanowiła się, jak to zrobić, abyście mogli być razem i jednocześnie opiekować się Jego rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja żeby odzyskać faceta posunęłam się az do tego, żeby zamówić na niego urok miłosny na http://magicznerytualy.pl. No i odzyskałam. Jesteśmy teraz znowu szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A więc tak ja też jestem w podobnej sytuacji choć może bardziej skomplikowanej bo jestesmy małzeństwem i mamy dwójkę dzieci. Mój mąż też miał taką wspaniałą koleżankę której się żalił kiedy między nami były jakieś kłotnie i niedomówienia. Pocieszali się nawzajem tak bardzo, że poszli razem do łożka. Ale wiedziałam że lepszego niż on nie znajdę. Zamówiłam rytuał miłosny na stronie http://urokmilosny24.pl żeby on powrócił. Skutecznie. Dziś znów jest ze mną i jesteśmy przykładnym małżeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie Ja bylam ze swoim facetem 7 lat po tym czasie wyjechal do indii i mu zupelnie odbilo, wrocil taki odmieniony, zaczelo sie dziac zle po czym mnie zostawil i twierdzi ze to ja go zostawilam. Poznal kobiete w idniach piekna, inteligentna ale czegos jej jednak brakowawalo, wrocil do mnie na 7 dni, po czym znowu mnie zostawil twierdzac ze kocha ja 50 % i mnie drugie 50% To jest dla mnie oglonie niedozrozumienia. niecierpie Piotrusiow Panow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yxyx
Dnia 7.04.2008 o 00:25, Gość zlosnnnicaaaa napisał:

 kazdym razie moral jest taki, ze jesli zostawili was, nie dla innej, ale z dziwacznych powodow urojonych w ich głowach, to prawdopodobnie beda tego zalowac predzej czy pozniej, to tak na pocieszenie.

Myślę, że to prawda w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 12345

Myślisz ze jestem ładna? - zapytała. | On powiedział "nie". | Zapytała wiec jeszcze raz: | " Jestem w twoim sercu?" | Powiedział "nie". | Na koniec się zapytała: "Jakbym odeszła, to byś | płakał za mną?" Powiedział, ze "nie". | Smutne - pomyślała i odeszła. | Złapał ja za rękę i powiedział: "Nie lubię Cię, | kocham Cię. Dla mnie nie jesteś ładna, | tylko piękna. Nie jesteś w moim sercu, | jesteś moim sercem. Nie płakałbym za Tobą, | tylko umarłbym z tęsknoty." | Dziś o północy twoja prawdziwa miłość zauważy, że | Cię kocha. | Coś ładnego jutro miedzy 13-16 się zdarzy w Twoim | życiu, obojętnie gdzie będziesz w domu,przy | telefonie albo w szkole. | Jeśli zatrzymasz ten łańcuszek, nie podzielisz się | tą piękną historią - to nie znajdziesz szczęścia w | 10 najbliższych związkach, nawet przez 10 lat. | Jutro rano ktoś Cię pokocha. | Stanie się to równo o 12.00. | Będzie to ktoś znajomy. | Wyzna Ci miłość o 16.00 |Jeśli ci się nie uda wysłać tego do 20 komentarzy zostaniesz na zawsze sam\sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×