Chyba popadam w depresje przez tradzik..

różnie ludzie mają, też myślalam, ze to tylko okres dojrzewania, ale 22 lata juz mam a okres dojrzewania juz dawno mam za sobą

witam w klubie 22-latek z trądzikiem;) do założycielki- głowa do góry, masz wspaniałego chłopaka:) Nie ma co, idzie wiosna, trzeba zapomniec o trądziku i zadbac o figurke na lato;) Co tam pryszcze, wiosna idzie chowamy paskudne swetry, wyciągamy letnie ciuszki;)) Na prawde szkoda życia na trądzik;))

Dziekuje za mile slowa:) a chlopak, rzeczywiscie wspanialy, ale jak mu tak trabie o tym jaka to ja jesdtem okropna, zaczyna uwazac, ze chce sie podobac innym a nie jemu...a ja chce sie po prostu podobac tez i sobie... a te pryszcze... jejku.. gdyby nie one na policzkach, od razu by sie podwyzszyla moja samoocena.. a tak..:/ a powiedzcie mi, stosujecie podklady...? bo ja bez tego z domu nie wyjde.. i prosze, niech nikt mi nie napisze, zostaw podklady.. bo jezeli nie zna problemu to ma niewiele do powiedzenia... aaaa wlasnie wiosna idzie to i troszke chcialabym sie przyciemnic.... moze przez to lepiej sie poczje.. mam na mysli balsamy brazujacy, garnier albo dove... moze ktoras z was stosowala? i co z buzka...? tez smarowalyscie..? aaa... i czy ten wasz tradzik, to naprawde tradzik, czy pojedyncze krostki..? kilka i juz... ? heh.. wiem przezywam.. ale to jest straszne:(

ten moj trądzik, to taki trądzik trądzik;)) W tym momencien ie mam takich duzych skupisk czerwonych wulkanisk, tylko pojedyncze wypryski, ale to dlatego, ze ten tetralysal biore. Tylko co z tego, jak mam MNÓSTWO podskórnych krostek, skóra nie jest gładka, a do tego multum czerwonych plamek po dawnych pryszczach, co sprawia wrażenie, jakbym nadal ich miała duzo:/ Bez pudru oczywisciesie nie ruszam (chyba ze wieczorem pobiegać, ale tylko jak juz jest ciemno:D ) Wiem ze szkodzi i tez nie bede słuchac złotych mysli jakoby zaprzestanie stosowania pudru wyleczyło mnie z problemu. Owszem, puder nie pomaga, ale tez nie szkodzi AZ TAK bardzo. Z samoopalaczy polecam gorąco SOpot Z Ziaja. Miałam tez dove iJohnson, przyciemniaja skóre, ale tylko lekko, tak zmieniaja odcien. Za to po balzamie z Ziaji miałam widocznie brązową skóre po około 4-5 dniach codziennego smarowania. Buzi nigdy ni smarowałam, bo bałams ie zapchania porów i kolejnego wysypu. Kiedys jak przyciemniłam sie na jakas impreze to po prostu uzyłam podkładu letniego, tzn o ciemniejszym odcieniu i wszystko było ok. Tylko pamiętaj o szyi i o dłoniach:) Raz na sylwestra miałam "białe rękawiczki":)) Bo wiadomo, ręce po brązującym trzeba umyc, bo sie robia zołte, ale miogłam troche zostawic, bo potem miałam widoczne "rękawki" :))

a ja się pozbyłam trądziku dzięki trzem rzeczom : po pierwsze - zero wyciskania krost po drugie - regularne łykanie Ha-Pantotenu (preparat w tabletkach poprawiający stan skóry, włosów i paznokci) po trzecie - delikatny krem z kiełkami zbóż

hej.... ja nazekam na grube krosty w tylnych czesciach twarzy zaraz za koscia zuchwowa .... to straszne za pomoca toniku benzacne pozbywalem sie ich z kazdego miejsca moze nie calkiem ale jakos a te z okolicy kosci zuchwy tam z tylu ni hu hu nic nie rusza ;( ratunku...

Ludzie, ratunku też mam trądzik od 12 raku życia. Chodziłam juz do 5 czy 6 dermatologów i stosowałam wszystko: kremy, żele, antybiotyki i nawet homeopatę, nie wspominając już o drogich peelingach. Nadal wyglądam jak upiór i moją jedyną nadzieją są tabletki antykoncepcyjne. Już dłużej nie wytrzymam.

Oj kobitki to jest problem rzeka. Ja mam 40 lat trądzik od 24 lat.Raz mniejszy raz większy. Dałam sobie spokój z lekarzami jakieś 15 lat temu.Nie piszę żeby was dołować ale i tak bywa.A co do pielęgnacji to przestałam stosować cokolwiek i teraz tylko zimna woda.Przed okresem wychodzą większe jak dni płodne zanikają to jest mój barometr organizmu.A hormonów nie polecam mam złe doświadczenia.

tradzik... wiem cos o tym:) moja zmora:) ostatnio przez lata bralam antykoncepcje wiec nie bylo zle, ale odstawilam i z przerazeniem obserwuje swoja twarz. krostki na czole, brodzie, swiecacy ryj! masakra, pierwsze zmarszczki a tu jeszcze tradzik?! ech

polecam aknemycin jak cos wyskoczy no i solarium raz na jaks czas krem nawilzający normaderm biore vitapil od czasu do czasu dobre maseczka ... mam śliczna buzie po tym zestawie

:( ja też mam trądzik

polecam :)

hej dziewczyny ja tez sie dolaczam.mam 33 lata i tradzik od 12 roku zycia.raz jest lepiej ,raz gorzej.niestety oprocz twarzy mam rowniez problemy z plecami.tak bym chciala zalozyc bluzeczke na ramiaczkach latem.....zauwazylam ze latem niestety sytuacja sie pogarsza.nie wiem czy tez tak macie.dzieki tradzikowi czesto nawet nie chce mi sie z domu wychodzic takiego mam dola.robilam wiele zabiegow .od 10 lat robie peelingi i ostatnio robilam dwa zabiegi laserem fraxel.bardzo mi pomogl ale co z tego jak mnie co chwila wysypuje i robia sie nowe blizny.wszystkie pieniadze co wydalam na te wszystkie zabiegi to juz nie samochod ale raczej kawalerka.pocieszcie mnie bo dzisiaj mam dola.

surowe jedzenie ci pomorze pozbyć sie trądziku albo nie jedz słodyczy

Trwało to już od kilku lat. Czułam, że cierpię na depresję i muszę uzewnętrznić to, co dzieję się w mojej głowie. Przebieg nie był taki stereotypowy, jak u większości dotkniętych – nie miałam napadu smutku, nie płakałam, kiedy było mi źle. Dobrze się z tym ukrywałam przed światem zewnętrznym. Problemem była wzrastająca obojętność i niemoc. Chciałam jakoś wyzbyć się tego problemu. I wtedy natrafiłam na stronę http://moc-energii.pl gdzie zamówiłam oczyszczenia aury, które było zalecane na takie problemy. Po 2 tygodniach od wykonania me problemy ustały…. znów stałam się bardziej empatyczna i zaczęło mi zależeć. Dzięki temu znalazłam pracę i poznałam nowych ludzi. Mam nadzieję że moje problemy już nie powrócą.