Mężczyzna z sercem samobójcy odebrał sobie życie

3 lat temu przeszczepiono mu serce samobójcy, 4 lata temu ożenił się z wdową po swoim dawcy, cztery dni temu odebrał sobie życie - to historia Sonny'ego Grahama z Georgii, o której informuje agencja Associated Press. http://fakty.interia.pl/swiat/news/mezczyzna-z-sercem-samobojcy-odebral-sobie-zycie,1088499 no i co na to wszystkie niedowiarki? życie po życiu istnieje, zapewne duch tamtego samobójcy wcielił się w ciało biorcy organu.

Żona ich wykonczyla:O

SEKTA KATOLYCKA CI NAMIESZAłA W GłOWIE

to duch

naoglądaliście sie tego gównianego "Oka" i teraz wam sie w dupach przewraca hehehehe ;) swoja droga widzieliscie ten film? żenuaaaaaa co?

Wcale niezły film :D

3 lat temu przeszczepiono mu serce samobójcy, 4 lata temu ożenił się z wdową po swoim dawcy, ...coś tu czasowo sie nie zgadza:D

OKO to porażka:O szkoda kasy

"3 lat temu przeszczepiono mu serce samobójcy, 4 lata temu ożenił się z wdową po swoim dawcy," jak to się nie zgadza :D wszystko się zgadza ona się z jednym rozwiodła i wzięła drugiego... a tamten zabił się z rozpaczy a teraz żona znowu zmieniła go na nowszy model i powtórka z rozrywki