moja ostania zdobycz, czyli co wyszperalam ostanio w lumpexie!!!!!

dziewczny dzielcie sie co ostanio udalo wam sie upolowac:) ja bylam dzis na chwilke i kupilam super koszulke dla chlopaka i....misia maskotke:P nie moglam sie powstrzymac:D mozecie polecic jakies ciuchlandy w warszawie??

a ja kupilam w sobote swietna bluze czerwona PUMY, nowka nie noszona:)

ogolnie chyba sie uzalezniam powoli;) zaplacilam 10zl i to jest w tym wszytskim najlepsze;)

ja tez uwielbiam latac po lumpexach;) czuje sie jak mysliwy na polowaniu;)a jak cos upoluje to jestem super zadowolona ze zdobyczy;)

ostatnio upolowałam sliczny sweterek z dekoldem w łódkę:) wogole nie zniszczony prawie nowiusienki :) widze że nie tylko ja zagladam do tego typu sklepow:) takie sklepy mają swoj klimat i to uczucie gdy znajdziemy coś zupełnie wyjątkowego za marne grosze :D i gdy kumpele pochwalą ciuszek ktory kosztował przyslowiową złotówke :) dobrze ze ten stereotyp ze ciucholandy są dla biednych ludzi powoli przemija, bo te osoby ktore się przekonały do takich sklepów dobrze wiedzą ze to nieprawda:)

kupiłam niejedno w lumpie. Zakupu wielu rzeczy żałuję, bo bywało, że dopiero przy prasowaniu zauważałam uszkodzenia, których wcześniej widać nie było. Albo kupiłam coś w nie moim stylu, bo opłaca się za 2zł, a potem nie mogę się zdobyć, żeby to założyć... szczególnie tak było, gdy dopiero przekonałam się do zaglądania do szmateksów. Byłam "świeża" w tej branży :) Dziś zdecydowanie dłużej się zastanawiam, czy faktycznie tego potrzebuję. I dokładniej oglądam... a udało mi się kupić m.in. oryginalną torebkę Burberry ciemne jeansy rurki Diesel białe jeansy V.Beckham by R&R nowe beżowe bojówki Esprit jeansową kurtkę Diesel (styl na motor) kurtkę zimową Zara (nową, z metkami) jeansową spódnicę do kolan Zara granatowe bojówki Mango kurtkę wiatrówkę klasyczną Ralph Lauren i inne (w ilościach niezliczonych)