Nie ufam lasce, która miała chłopaka, bo nawet jak z nim nie spała to...

Przemoolu ja taka nie jestem.Masz rację miłość jest najważniejsza. Z natury jestem spokojna i miła. Nie lubię u ludzi zarozumialstwa i tej całej pychy.

" do 29 lat i 364 dni bycie prawiczkiem to nic nienormalnego" :D:D:D ooo Tomuś - to juz sie zmieniło - poprzednio twierdziles ze do 26 roku życia planujesz zamoczyć :P

\"chyba, że akurat mnie spotka - wtedy nici z wierności\"-marzyciel:D

Jak znajdę godną siebie dziewczynę

tylko krowa nie zmienia poglądów, zwłaszcza po 26 urodzinach;)

Dla mnie też miłość najważniejsza, może jak tą pokocham to zaakceptuję jej przeszłość i nie będzie w ogóle mi to przeszkadzało, nie będę uważał, że jest gorsza od dziewicy, bo dla mnie będzie najlepsza, ale nie chcę, żeby ona mi wypominała i ubolewała, że byłem prawiczkiem

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3719194

Jestem ładna szatynka, oczy brązowe, wzrost średni,lubię nosić brązowe spódniczki z jasnymi bluzkami. Kocham podróże.

Żeby mi potem cały czas wypominała i ubolewała, że byłem prawiczkiem i przez to jestem beznadziejny

Oczywiście ,że nie jest gorsza od dziewicy, najważniejsze , że ją kochasz, jesteś bardzo młody, tyle jeszcze przed tobą, wierzę ,że ci się uda Przemoolu.

Dziekuje za cieple slowo

Dla mnie jak dziewczyna miała kogoś i z kimś była to nic złego. Np jak bym się zakochał w starszej ode mnie dziewczynie o 10 lat to trudno żebym mógł wymagać żeby była dziewicą (skoro byłaby oczywiście bardzo ładna) Ale np taka Brooke to dla mnie brudna szmata. BROOKE TO MÓJ WRÓG

zeby zakladac takie tematy i czubkiem, zeby dyskutowac z takim idiota jak autor

Nie jesteś beznadziejny, wiem ,że słowa ranią bardzo, dla mnie jesteś w porządku.

19:22 poziomkowy-sorbet to ten chlopaczek [ bo nie mozna nazwac go mezczyzną gdyz jak widac nim nie jest ! ] jest z tego typu chłopcow, ktorzy jeszcze nie dojrzeli, a i tak w przyszlosci beda miec zonę, ktora miala innego partnera w zyciu. Ktoś pisał tak, tylko, że tacy faceci pewnie też mają jakąś partnerkę przed żoną, więc są kwita

jak sie wasze uczucie umocni, zaczniecie naprawde sobie ufac i bardzo sie kochac to cie zapewniam, ze przestanie ci to przeszkadzac, ze nie bedziesz o tym myslal i bedziesz sie cieszyl z tego, ze jestescie razem :)

ale głupi topik gdyż może byc tak dziewczyna nie miała chłopaka ale dużo przygód a ta co miała chłopaków może byc dziewica pozory czasem bardzo mylą .chyba

Cream, dziewczyna co nie miała chłopaka rzadko kobiety miała przygody, przeważnie pierwszy raz laski mają "z chłopakiem, z miłości". A nawet jak jest dziewicą, a miała chłopaka to pewnie w różne "brzydkie" i "niegrzeczne" rzeczy się z nim bawiła, nawet jak do stosunku nie doszło. :) To przeważnie fakt. Ja tego nie oceniam, sam się zauroczyłem laską, co nie jest dziewicą i z niejednym spała, takie życie

wiesz co zamiast siedziec tu na kafe to powinieneś szukac fajnej dziewczyny

Co znaczy szukać dziewczyny ? Do lasu iść (jeszcze za wcześnie) Nic jeszcze nie urosło

Już poznałem:), znam się z nią dawno i coś chyba zaiskrzyło, ale jeszcze oficjalnie nic jej nie wyznałem. Jedyny problem to to, że ja prawiczek, a ona miała kilku partnerów. Ale może jakoś to przeżyję:)

Ty Cream też szukaj :)

To fajnie Przemoolu.

Ty też na pewno znajdziesz jakiegoś super faceta i będziesz z nim nad wyraz szczęśliwa, czego z całego serca Ci życzę

dziewice czesciej niz normalne kobiety maja grzybice pochwy, gdyz maja malo odporna flore bakteryjna, przez to ze nikt ich (tzn czlonek ) nie uodpornil nainfekcje. i byle obca bakteria od razu wywoluje u nich grzybice.

wiec prawiczku: SMACZNEGO

Dziękuję Przemoolu, miło mi to usłyszeć.

doktorekkkkk - zamknij sie

Zazdrościsz i wygadujesz bzdury.

wiesz....ja cie Przemo popieram..mic jedna dziewczyna/ chlopaka i to juz na serio i zadnego wiecej. tez tak chcialam. mialam chlopaka 2 lata, wydawal mi sie jedyny mowil ze nigdy mnie nie zostawi ze zawsze bedziemy razem i takie tam... naprawde nie nalezal do tych co przedupic chca i wydupic...mial w glowie "olej" chcial uporzadkowac zycie swoje. ja dla niego pierwsza i on dla mnie...niestety osoby tzecie zburzyly te milosc...a ja nadal go kocham i nie wyobrazam sobie aby mnie jakis inn y calowal dotykal, piecil a juz napewno wspolzyl... z ostatniej rozmowy naszej wyniklo ze sie sam pogubil stwierdzil ze narazie nie chce dziewczyny...ale ja juz nie wiem.... nie chce innego tylko jego..... i choc nie naleze do tych dziewczyn ktore kazdemu daja ....nawet bym nie potrafila..nawet jak spotkam sie z kolega z pracy mam wrazenie ze zle robie ze to nie wporzadku.....a jednak juz nie jestesmy razem...i nawet ni ewiem jak mam walczyc o niego...o tego uparciucha:/