Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kobiecina przed 30

Co o takiej sytuacji sądzicie?

Polecane posty

Potrzebuje Waszego obiektywnego spojrzenia na ta sprawę. Mam męża, dziecko. Pojawił się ON i to 4 lata temu. Nie, nie - nie zdradzam męża! ON próbuje mnie uwieść, ale sie mu nie udaje. W międzyczasie ma kochanke i z nia dziecko, z żona sie rozwodzi. I powinien być szczęśliwy. W końcu dla kochanki rzucił całe dotychczasowe życie. Jednak nie jest. Piszemy do siebie, wiem,że jest mu źle. Ale przeciez mam swoje życie, próbuje sobie je układać... Wtedy zjawia sie znowu ON. Chce sie spotkać. Spotykamy sie , jest miło, nawet wyczuwam w nim bratnia duszę. Ot, po prostu taka rozmowa przyjaciół. I juz byłoby super, gdyby nie fakt,że ON znowu chce ,żebym mu pomagała i była w jego życiu. Juz raz o mało zrezygnowałam z mojego małżeństwa. Wtedy wybrał inną, nie wspominam juz o żonie, która tez swoje piekło zapewne przeszła. Nie chcę być kolejną kobieta w jego życiu. Teraz jednak okazałam sie nielojalna przyjaciółką. Dlaczego faceci zostawiaja sobie kobiety na potem, na wypadek czegoś? I dlaczego ja rozumiejąc to, czuje sie winna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto ci każe pisac z takim debi
lem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgabny manipulant. Spójrz, jak "ładnie" sobie układa życie. Wiesz o tym, że jest zgniłką moralną, wiesz o jego kochance, o żonie, o dziecku i masz wyrzuty sumienia, że nie chcesz go bliżej znać? Odpuść go sobie... niech ma Cię za nielojną przyjaciółkę, ale Ty nigdy nie byłaś przyjaciółką. Dla facetów nie ma takiego pojęcia, jeśli kobieta nie jest brzydka jak noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby nikt mi nie każe. Widze,że to drań, pusty w srodku. Widze tez swoją głupotę. Nie rozumiem tylko, po co do mnie ciągle wraca jak mu źle? Powinien raczej prosić o pomoc ta swoja kochankę, która ponoć ma być taka piękna i mądra. I nie uwierzycie, facet ma wyższe wykształcenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto ci każe pisac z takim debi
kurwa co to ma do rzeczy? olej go idiotko i nie zadawaj sie z nim. proste. zadając sie z kims takim tylko sama pokazujesz jaka jestes naiwna i glupia. i jeszcze pewnie do lozka bys mu wskoczyla jakby chcial. nie wiem skad takie idiotki sie biorą. lepiej trzymaj sie od niego z daleka dla swojego wlasnego dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Widze,że to drań, pusty w srodku. Widze tez swoją głupotę" i tak wszystko wiesz, wszystko widzisz, a skonczysz z nim w łóżku... niektore kobiety naprawde powinny byc od razu po skoczeniu 18 roku zycia ubezwlasnawalniane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szanuj swoje małzeństwo. skoro on ma takie niepukładane zycie nie licz ze z toba je ułozy. za wiele masz do stracenia. masz meza, dziecko. nie warto dla jakiegos dupka który nie wie czego chce. skup sie na mezu, a znim zerwij wszystkie kontakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
\"I nie uwierzycie, facet ma wyższe wykształcenie...\" szooook :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie prosiłąm byś mnie oceniała. Jesli chodzi o łożko, to chciał. Jednak nie jestem taką kobietą. Licze się z innymi ludźmi. Nie zdradzam męża i nie odbieram mężów żonom. I chyba nie mam tyle siły by zerwać z nim kontakt. Jednak dziękuję za Twoją wypowiedź. Chciałam się upewnić co do swoich myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie masz tyle siły
żeby zerwać kontakt to i tak prędzej czy później wyladujesz z nim w łożku, bo jemu tylko o to chodzi i w koncu cie zaciagnie. a potem kopnie w tylek jak szmatę, jak swoją zonę i kochankę. zycze powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może macie racje... może chodzi tylko o to łóżko? może jestem jedną z nielicznych, które mu nie dały i teraz wrócił, by to w końcu dostać? Macie rację, to wszystko to idiotyzm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fioletowo liliowa - nie jestem z kosmosu. Krzywdy także mnie dosięgają! Nie potępiajj tego czego nie zbadałeś... Wiem ,że musze sięwycofać raz na zawsze, wiem, że ryzykuje wszystkim co mam. Musze sie upewnić, by potem nie żałować decyzji odejścia. Musze usłyszeć ,że to drań i bawidamek. Po prostu muszę. Rozum to wie, serce jescze nie słucha. Ale pracuje nad tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"komiczne - gadasz tylko dla samego gadania" Moze i tak, ale to autorka poswieca czas jakiemus freakowi, zamist sie mężem zająć... tu juz tylko o jeden krok od penetracji - potrzeba tylko odpowiedniej chwili, nastroju, troche alkoholu i moze jakiegos kryzysiku z mężem... i juz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×