Kanałowe leczenie zęba ... na czym polega ?

Za 10 dni mam mieć kanałowe leczenie zęba (górna szóstka) ... Nigdy nie miałam takiego zabiegu więc nie wiem czego mam się spodziewać :( Na czym polega taki zabieg ? Ile czasu trwa ? No i najważniejsze - czy boli ? Proszę o Wasze opinie :)

ooooj boli jak cholera... Polega na usówaniu nerwów z zęba. Miałam to tylko raz w zyciu. Miałam znieczulenie i tylko dlatego, dzięki temu przezylam :-) uwierz mi, że bez znieczulenia to jest masakra, ale jak weźmiesz znieczulenie (nie mniej niz 2 w róznych miejscach) to jest po strachu. Ja mialam "robione" kanałowe leczenie na 2 razy. razem zaplacilam okolo 150 zł za jeden ząb. Ale warto. Także bez znieczulenia się nie dawaj na takie coś!!!!! Ruszanie nerwów na żywca to jest baaaaaardzo bolesna sprawa. Ale jak juz masz to znieczulenie to jest oki :-) Głowa do góry;-)

ja takze niedawno mialam leczenie kanalowe gornej czworki, niestety zeba i tak nie da sie uratowac...wydalam lacznie 230 zl wraz z rentgenem zebka ktory jest konieczny przy leczeniu kanalowym i antybiotykach. U mnie sprawa wygladala powazniej bo w zebie jest ropa, mimo leczenia kanalowego i antybiotykow nadal jest....jezeli chodzi o bol da sie wytrzymac, jest to co prawda nieprzyjemny zabieg . Najgorsze dla mnie bylo wkladanie takich dlugich cienkich igiel w kanaly aby je oczyscic