fiołek

jak go hodować jak podlewać itd itd prosze o pomoc

:D nareszcie Boski temat!!! :D

zależy jeszcze jaki to fiołek...:O odmian jest wiele :)

heh to miał być komplement czy co a zresztą nieważne jak się hoduje te cholerne fiołki może ktoś napisać

zwykły najzwyklejszy fiołek ;P

zaczekaj :P zawołam speca mojego

właściwie to jeszcze jest sam liść :Októry wypuścił korzenie wsadzony do ziemi ale teraz co zrobić zeby się rozrósł i zaczą kwitnąć?

nom jestem... :O:O kwiaciarka z tego co pamiętam jest grubo ponad 50 gatunków fiołków z czego co najmniej połowa jest uprawiana fiołki to rośliny jednoroczne zależy jak wygląda ten Twój fiołek...

myślisz o takim włochatym , jakby okrągłym liściu? jeśli tak to.. hodowla jest śmiesznie prosta :) podlewaj go na podstawek bo te liście nie znoszą wody, być mokre światło rozproszone nie lubi przeciągów (jak większość wszystkich roślin) coś jeszcze chcesz wiedzieć? :):)

napisałam już że raczej to trudno nazwać fiołkiem bo to narazie tylko liść jest i co mam zrobić żeby ten liść wypuścił pedy żeby ten fiołek się rozkwitł.

Eliza dlaczego ja taka zmęczona jestem :( Dlaczego jurto decydujący dzień o najbliższym roku mojego życia... :( Mam złe przeczucia. :(

musisz poczekać bueheheeh :P nie potrzeba ich nawozić szkoda tylko, że masz jeden liść :O:O tą roślinę się zagęszsza...1 liść w doniczce nie wygląda pięknie...

na spodek.. oczywiscie musza byc dziurki w doniczce.. do ziemi lepiej nie, moze zgnic

nie wiem.ale Ty zawsze masz pod górkę cosik w tym życiu...:(:(:( zbyt inteliętna jesteś i dlatego masz pecha. sama wiesz ze troche zawaliłaś ostatnie miesiace ale fakt.. należy Ci sie wiecej od zycia niz to co masz , mój specu...:(:(:( też sie boje co jutro.

domyslam sie, ze to fiolek tzw afrykanski.. szybko Ci sie rozrosnie ten jeden lisc :)

wiem że to pięknie nie wygląda no i dlatego sie pytałam co mam zrobić żeby było piękne. Podlewam do w podstawke no i czasami prosto do ziemi (już wiem że tak sie nie powinno robić) Stoi na parapecie przy oknie moze tam stać?

Buahahaaa... ta, dziurki. a ktoś byłby na tyle tępy , żey podlewać rośinę bez zrobienia otworów na dnie? hehehee chciała bym to widzieć :D nie chodzi tyle o gnicie co o wrażliwe liście. Elizka...:( a mogłabym mieć dzisiaj aki dobry humor...

w doniczce oczywiście mam dziurke ale tylko jedną no nic taka doniczka ale moze go przesadzić do takiej plastikowej co jest dużo dziurek czy ta jedna starczy?

tak , może tam stać :) najlepszą metodą jest kupić nowego fiołka a jeśli ten liść jest dla Ciebie ważny to dodaj go do doniczki z nowym fiołkiem którego kupisz :):) jeśli są w dwóch różnych kolorach może być ciekawie kiedy zakwitnie. nie próbowałam osobiście czegoś takiego ale to nieły pomysł chyba :) wiesz...z jednego liścia cudów nie będzie nawet jeśli się przyjął długo będziesz czekać na jakieś efekty... musi sie wpierw dobrze zakorzenić, bo to z korzenia puszcza nowe liście.

jesteś tam jeszczce?

tak t arykański :) kwiaciarko.. to tak ogólnie *podlewasz tylko wtedy gdy powierzchnia ziemi jest sucha do podstawka *roślina wymaga dużej wilgotności (jak każdy fiołek z tego co wiem :) ) *możesz do podstawka wrzucić mokry torf to da mu potrzebną wilgoć(tylko musisz wiedzieć co potem z tym torfem robc zeby nie zaszkodzić korzeniom) *dopiero jak zakwitnie go nawieź nawozem bogatym w potas a po przesadzeniu azotowym tylko azotowego nie za dużo bo bedziesz mieć piękne liście a kwiatów zero. *nie zmieniaj mu temperatury - najlepsza to 15-21 :D i nie skacz tak nad nim bo to niekłopotliwy kwiat :) moje rosną że hej i wiele do szczęścia nie potrzebują :):)

duza ta Twoja widza :)...ale nawet Ci nie podziękowała ta osoba... czytałam o urkach, hanan a może na Ciebie urok rzucili? :( myślę tu o "I" albo "P" :(:(

... nie strasz mnie.. :O:O:O:O:O ja dziś nie położę się spać. kapujesz? nie wiem po co tak sie tym denerwuję. ale jednak... przeczucia mnie nie mylą a mam fatalne i pewnie podejrzewasz jak cała sprawa sie w tym roku zakończy ja już nie wiem co robić :(:( i zainstaluj sobie to GG a musze jeszcze jutro tyle spraw pozałatwiać jak tego nie zrobię to we fundacji mnie zabiją :( zaraz idę kawe zrobić... kolejny stres przez jaiegoś buca na wysokim stołku i tyle nerwów niepotrzebnych no ale to moja przyszłość a jeden frajer jednym słowem ją kasuje :(

heh dzięki ci za pomoc i za informacje :D

ja sobie tez kupie fiołka

z tym podlewaniem to nie czekałabym ażz do wyschnięcia ziemi, fiołek powinien mieć zawsze wilgotne podłoże i po drugie - zależy, na jakim parapecie stoi - bo jak na południowym, to w lecie zżółknie i bedzie wyglądac tragicznie nadaje się okno wschodnie albo północe

stoi na wschodnim oknie. a myślicie że można wodą mineralnią kwiatki podlewać? (kiedys też podlewali herbatą można herbatą?)

Minerałką można, tylko po co? Okno wschodnie będzie ok. A herbata do podlewania? Nie wiem, co z niej ten kwiatek miałby czerpać? Garbniki?

z tą herbatą to tak słyszałam. A minerałką po to bo mam bliżej butelka zawsze stoi pod biurkiem a po zwykłą kranówę mi się nie chce latać :D

pewnego razu ukradłam w pracy listek z pięknego fiołka dzisiaj mija rok mam piękne 3 kwaty,ale dopiero po pół roku coś się zawiązało....miałam ziemię i pojemnik po większym danonku moi znajomi nie mogą nadziwić się jaki jest piękny.....nie specjalnie dbałam czasami miał super sucho ,ale przeważnie zawadniałam go