Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzona zona

jestem w Irlandii, rozwod w Polsce

Polecane posty

Gość wkurzona zona

czy ktos ma takie doswiadczenia? ostatnio zdecydowalam o rozstaniu, miedzy mna i mezem jest zle juz od dluzszego czasu, naprawde mam dosc niestety, obecnie przebywamy w Irlandii, mieszkamy tu od 3 lat, maz pracuje, ja zajmuje sie domem i synem... moglby mi ktos powiedziec jak wygladaja wtedy procedury? jak dlugo to trwa? itd. z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona zona
podnosze i ponownie prosze... pozniej tu zajrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona zona
naprawde nikt nie byl w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looooooooopl
a co znalazłaś już sobie żdziro jakiegoś bogatego angola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIe tylko przejrzała na oczy
widząc, że ma mamisynka w domu, a w UK pewnie doskonale sobie da radę sama bez niego, bo i tak sama pewnie wszystko musi robic w domu i przy dzieciach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona zona
no maminsynkiem to on na pewno nie jest, ale nie dogadujemy sie... on nie docenia wartosci rodziny, nie szanuje mnie jako kobiety, zony... a najwazniesze - kasa i zycie na normalnym poziomie uderzyla mu do glowy i teraz "wyzej sra niz dziure ma"... :-( ja pieprze te jego pieniadze i chcialabym wrocic do Polski nie znalazlam jakiegos bogatego angola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejkaaustralijka
czesc jestem w australi a rozwod mialam w polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejkaaustralijka
mozesz to zrobic przez ambasade polska...nie musisz jechac do polski...ale sprawdz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejkaaustralijka
ja bylam w innej sytuacji......ale najpierw zadzwon do ambasady i sie zapytaj.....w niektorych krajach dostaniesz rozwod bez problemu nawet jak slub byl w Polsce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejkaaustralijka
nie mamy dzieci....jest ok...w australi....teraz mam nowego faceta wlasnie sie zareczylismy..... a ty mieszkasz z mezem...nie bedzie ci utrudnial..... a australi po roku dostajesz rozwod jak nie mieszkacie razem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde, mieszkamy razem :-( maz nie bedzie raczej robil problemow, czasami rozmawialismy o rozstaniu przy jakis sprzeczkach i stwierdzilismy, ze to byloby glopota sprawiac sobie klopoty jeszcze na "do widzenia", jesli doszloby do rozwodu to zapewne pokojowo najwaznieszejest moje zdecydowanie, bo juz to dosc dlugo sie ciagnie, a ja nie mam odwagi i strach mnie ogarnia :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smiley --> dzieki bardzo odezwe sie dzis albo jutro teraz juz musze zmykac jesli ktos jeszcze ma jakies doswiadczenia tego typu to prosze o informacje i rady dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hm...ajak nie mam żadnego
meldunku w Polsce to jaki sąd w PL jest właściwy do wysłania pozwu rozwodowego, jak mieszkam w UK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×