Do czego pasuje puree ziemniaczane???

Mój mąż mnie namawia, żebym zrobiła, to na obiad, ale za bardzo nie wiem do czego takie puree smakuje. Jakie mięso, jaka surówka? Może do jakiegoś sosu? Bo samo puree, to tak nie bardzo. Pamiętam, że kiedyś jadłam u kogoś kotlety rybne w sosie pomidorowym na ciepło do puree- palce lizać, ale przygotowywanie ryb średnio mi wychodzi, a poza tym nie mam maszynki do mielenia mięsa.

najdardziej lubie z jajkiem sadzonym, surowka jaka lubisz, traktujesz jak ziemniaki

moje dzieci uwielbieja z plasterkiem szynki gotowanej

No niech pomyslę, do czego pasują utłuczone (przepuszczone przez praskę+ wg uznania masło, smietana i inne ingrediencje ) ziemniaki... No chyba do kazdego dania obiadowego. Jakieś dziwne pytanie.

pasują TYLKO i WYŁĄCZNIE do owoców morza. Martwego :o

ziemniaki na ogól.Raczej do delikatniejszych mies, nie na dziko.

moze ona myslala o takim ppure z kartonika :P nigdy nie wiadomo.

nie rozumiem takich problemów, co chwila topik - do czego pasuje pure, do czego buraczki, do czego fasolka Ludzie! Wszystko pasuje do wszystkiego! Jesli to lubimy, to jedzmy tak jak chcemy, a nie wg tego co do czego pasuje, z resztą nie wiem, wg jakich reguł - tych z peerelowskich knajp? Że jak mielony to z buraczkami a jak schabowy to nie wiem, z czym tam?

jesteś :P Autorka topiku jest zapewne młodą gospodynią, dlatego pyta :D Kto pyta nie błądzi ;)

może i złośliwa jestem, nie wypieram się ;) ale już mnie irytują takie tematy...

Puree nie pasuje mi do mielonego i kotletów schabowych, dlatego pytam, do czego Wy je podajecie. Jeżeli to pytanie sprawia wam aż taką trudność, to dziękuję za uwagę.

No ja własnie miałam powiedzieć, że puree to najlepiej do mielonego i schabowych, dla mnie to takie podstawowe klasyczne zestawienie :o Można oczywiście i coś z sosami, ale jak dla mnie osobiście to szkoda psuć smaku puree sosem, bo dobrze zrobione jest pycha samo w sobie :) W związku z tym podpisuję sie pod petycją Ewy :) Dla każdego co innego pasuje i tyle. Mnie tam do bananów pasuje majonez, a szpinaku bym za diabła nie zjadła z jajkiem sadzonym ;)

jej chyba o to chodzi, ze chce kupis te sztuczne sproszkowane ziemniaki w kartoniku, tak? :o bo normalne tluczone ziemniaki to chyba robila i jadla juz wczesniej :P

tu masz trochę porad odnosnie puree https://www2.braunhousehold.com/pl-pl/porady-kuchenne/nieoczywisty-sposob-na-puree-warzywne tak naprawdę dodajesz do tego co ci smakuje ;)