Co po stażu?

Kończy mi się roczny staż? Wie ktoś czy należy mi sie zasiłek dla bezrobotnych?

Wie ktoś coś na ten temat?

ja bylam rok na stazu i dowidzenia... nie ma zasiłku...nie ma zatrudnienia,..taki jest polki krak tyraz za 470 zł i masz potem z tego wielkie gówno

teraz staz jest za 660 zl wiec co do zasilku tez sie moze zmienilo

dziewczyno nie załamuj mnie! byłas na stażu przez ROK ?? za ok 500 zł ?? o matko! chciało ci sie wogole wstawac za taka kase? sory to nie kasa, to jakies jałmuzne :0

wiesz lepsze wstawanie i dostwac co miesiac te 470 zł niz siedziec w domu i nic nie robic...ale coz tobie chyba takie cos odpowiada

EVE111-popieram. też odbyłam roczny staż (U)S,skończyłam rok temu. przez ten czas pracowałam pół roku w banku w telemarketingu-tragedia. od lutego szukam pracy najchętniej biurowej, studiuję zaocznie. Już nie mogę w domu wysiedzieć :(

ale kurde dziewczyny co wy sie tak nisko cenicie ??? nie stać was na znalezienie jakiejś normalnie płatnej pracy ? poza tym jezeli dla ciebie siedzenie w domu oznacza nic nierobienie to faktycznie jakas ograniczona musisz byc. w tym czasie moglabys poszukać sobie jakiejs godziwej pracy. i wybacz słonko, ja nie siedze w domu jak ci sie wydaje ;) pracuje, wlasnie zmieniam prace na lepsza, i zarabiam 6 razy tyle co ty... i serio za 470 zł to nawet bym oka nie otwierała z z rana :D pracy jest w brud, i tylko chyba nieudacznicy siedzą na stażu :/

Słuchaj no la lunaka ... Nie rozumiem, kto dał Ci prawo do obrażania innych??? Chyba lepiej odbyć staż, nawet za grosze, niż siedzieć w domu albo na zasiłku, jeśli nie ma innej alternatywy??? Nie w każdym mieście jest dużo pracy, tak samo jak nie każdy ma możliwość rzucenia wszystkiego i wyjechania do pracy w innym mieście! Żenujące są osoby takie jak Ty, które nie widzą innych ludzi i problemów poza własnymi...

żenujące to jest to jak ktoś pisze tak jak jedna z osób powyżej: cytyję :"ja bylam rok na stazu i dowidzenia... nie ma zasiłku...nie ma zatrudnienia,..taki jest polki krak tyraz za 470 zł i masz potem z tego wielkie gówno" to po jaką cholere siedziała ona tam az rok ???

Po co od razu na siebie naskakiwać tego naprawdę nie wiem. la lunaka- kiedy byłam na stażu,byłam najmłodsza i z najniższym wykształceniem-po liceum ogólnokształcącym. Pozostałe 20 osób było po studiach (ekonomia,prawo,administracja) i siedziało 8h dziennie za to 500zł. A może po prostu nie każdy jest taki wygadany jak Ty,wiadomo że tacy ludzie mają łatwiej w życiu.. I na przyszłość zastanów się 2razy zanim znowu kogoś obrazisz-to tylko świadczy o Twoim pogardliwym stosunku do innych ludzi.

a poza tym jezeli ta osoba jest "dumna" ze pracowała az tyle na stażu to niech potem nie ma pretencji do całego świata, za sytuacje w jakiej sie znajduje

a ja byłam 8 miesięcy na stażu za te marne 470 zł ale pracodwca poprosił o przerwanie stażu na rzecz zatrudnienia

no jasne wy to byscie chcieli wszystko na srebrnej tacy, trzeba sie troche powysilac zeby dostac dobra prace, a ty rok na stazu a teraz juz o zasilku myslisz dziewczyno wez sie w garsc, to ze konczy ci sie (W KONCU) ten staz to tylko z korzyscia dla ciebie, bo moze siadziesz w koncu i znajdziesz cos normalnego a nie latac 8h na dzien i dostawac marne grosze, rozumie jeszcze przez 3 miechy bo moze ma sie jeszcze okazje zalapac do firmy, ale ROK!!?? ludzie !!!

a moze by ktos pomyslal ze takie reakcje sa spowodowane postawa tej ktorej konczy sie staz - dziewczyna mloda, konczy sie staz a zamiast o robocie mysli o zasilku no prosze was to wy sie zastanowcie

no dokładnie... pal licho juz ten staż. zamiast wziąć sie do normalnej roboty, to ona juz o zasiłku myśli... a potem mamy takie państwo... jakich ludzi. a narzekaja na zycie i prace zawsze najwięcej ci co najmniej robią.

Nie mam zamiaru siedzieć na zasiłku cały rok. Będę miała prace tam gdzie odbywałam staż tylko gdzieś za miesiąc. Nie krytykujcie ludzi jeśli nie wiecie o co chodzi!!!

haha... no to nieźle cie wykorzystali... płacąc Ci przez rok marne 470zł. Zamiast po 3 miesiącach stażu zaproponowac ci umowe o prace jak Cie przecież chcieli. wspołczuje ;)

a wy jestescie pojenbani

zgadzam się z lunaką - pracy jest w cholerę - tylko trzeba mieć głowę na karku......żaden pracodawca nie traktuje stażu poważnie w CV.....

Traktują i to często bardzo poważnie, zwłaszcza,że sporo osób zostaje w danej firmie po stażu.

taaaa duzo ludzi zostaje LOL. nikogo nie znam kto by zostal biora nastenych jeleni za darmo :)) a tyvh wywalaja, po co maja placic jak maja innych za darmo ? Wiadomo ze stazyscie nikt nie powierzy powaznych obowiazkow

A co ty możesz o tym wiedzieć skoro siedzisz gdzieś na wsi, w gimnazjum.

8 godz- 5 dni w tygodniu, 680 zł na rękę a od nowego roku 20% więcej i koniec-> TAKIE SĄ ZASADY- na dzień dzisiejszy .

byłam na stażu w tamtym roku, dostawałam te 670 na rękę, do tego zwracano mi 250 za dojazd. Razem 920. Terazz pracuję za 970 na rękę odejmując dojazd zostaje mi 720, o 50 zł więcej niż miałam na stażu. Nie pieprzcie proszę już jaki to staż jest straszny i że się za grosze tyra. W naszym kochanym kraju naprawdę są regiony gdzie taka płaca jest na porządku dziennym.

ja na stażu dostaje 913 zł na rękę, mam staż z funduszy Unii u nas po stazu ludzi zatrzymują :-P