Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamDoscTakiegoZycia

rozwód z alkoholikiem

Polecane posty

Gość autoko.....
Jezeli Maz nie bedzie placil alimentow, to zglasza sie to komornikowi i ten bedzie go nachodzil, a Ty swiadzcenia i tak dostaniesz, ale z Funduszu Alimentacyjnego:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspoluzalezniona
jeżeli ktos nie wie co to jest alkoholizm to nie powinien zabierać głosu , a juz zupełnie radzic i szydzić.a tej kobiecie życzę ODWAGI i WYTRWAłOśCI bo tego bedzie ci naprawdę potrzeba jestem z tobą całym sercem bo wiem co to znaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem....
autorko nie zwracaj uwagi na to co pisze komiczne i jemu podobni. Rozwód jest bardzo ciężką sprawą, ale moim zdaniem lepsze to niż spędzenie całego życia z alkoholikiem. Tak jak ktoś tu radziła, najlepiej jak pójdziesz do adwokata a jeśli nie masz za dużo kasy to do ośrodka pomocy rodzinie, ośrodka interwencji kryzysowej. podpowiedzą Ci co musisz zrobić, jak to wszystko wygląda, co możesz dostać a co nie. Z podziałem majątku będzie problem. Ale lepiej sie przemęczyć 2, 3 lata niż resztę swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamDoscTakiegoZycia
3 lata ? Nie da sie tego jakos przyspieszyc ? Przeciez to bardzo dlugo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda ze topik padl
:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtych osrodkach są
adwokaći od siemmiu bolesci , kiedy byłam ziewała pani adwokat -nabiorą etatów bo pieniądz to siła a odwalają swoją robotę bo przyszłam po poradę za darmo 😠 od i cała prawda. Masz kasę to i rozwód w kieszeni :( mam to w dupie a czynnym alkoholikom życzę by zdechli 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam męża alkoholika który nie chce sie wyprowadzić...nie wiem co mam zrobić...jak się go pozbyć jeszcze przed rozwodem żeby dzieci nie patrzyły na to jak wraca pijany i się czepia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorce życzę dużo wytrwałości
Jestem dzieckiem alkoholika, moja mama nigdy nie miała i dalej nie ma siły żeby od tego człowieka odejść... Dlatego gratuluję decyzji, bo wiem jak ją trudno podjąć. Naprawdę. Szkoda, że dopiero teraz, choć należy cieszyć się, że jednak. Pamiętaj autorko, by w żadnym momencie nie dać się zwątpieniu, nie dać się zastraszyć. Pamiętaj, że ten człowiek jest potwornie słaby, skoro nie potrafi poradzić sobie sam ze sobą. Jak najszybciej to musisz przerwać, zaięgnąć rady osób, które znają sie na tym problemie. W sprawach formalnych nie mogę niestety pomóc, ale zawsze trzymam kciuki za osoby, które przestają sie godzić na życie z tyranem. Może ośrodek interwencji kryzysowej??Tam na pewno pomagają pisać pozwy o rozwód, być może pomagają też w inny sposób. Pomyśl też o swoich dzieciach, im zapewne potrzebna będzie pomoc psychologa. Wiem po sobie niestety, syndrom DDA... Nie mieszkam już z rodzicami parę lat, ale wciąż nie mogę być sobą, kieruję się nieracjonalnymi rozwiązaniami. Będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorce życzę dużo wytrwałości
Jestem dzieckiem alkoholika, moja mama nigdy nie miała i dalej nie ma siły żeby od tego człowieka odejść... Dlatego gratuluję decyzji, bo wiem jak ją trudno podjąć. Naprawdę. Szkoda, że dopiero teraz, choć należy cieszyć się, że jednak. Pamiętaj autorko, by w żadnym momencie nie dać się zwątpieniu, nie dać się zastraszyć. Pamiętaj, że ten człowiek jest potwornie słaby, skoro nie potrafi poradzić sobie sam ze sobą. Jak najszybciej to musisz przerwać, zaięgnąć rady osób, które znają sie na tym problemie. W sprawach formalnych nie mogę niestety pomóc, ale zawsze trzymam kciuki za osoby, które przestają sie godzić na życie z tyranem. Może ośrodek interwencji kryzysowej??Tam na pewno pomagają pisać pozwy o rozwód, być może pomagają też w inny sposób. Pomyśl też o swoich dzieciach, im zapewne potrzebna będzie pomoc psychologa. Wiem po sobie niestety, syndrom DDA... Nie mieszkam już z rodzicami parę lat, ale wciąż nie mogę być sobą, kieruję się nieracjonalnymi rozwiązaniami. Będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpowiadam Ci Małgosiu: miałam iście skomplikowaną sytuację, mieszkanie u teściów, 2 małych dzieci, pół etatu w sklepie. Eks co wyszedł z serii picia to po kilku tygodniach wracał. Jestem z Oleśnicy, a w sumie z polecenia koleżanki z ówczesnej pracy zgłosiłam się do pani adwokat z Wrocławia. Mecenas Cisowska-Chruścicka. I tak wszystkie sprawy były we wrocławiu. nie poszło szybko bo były robił problemy, choć raczej jego rodzina. No ale udało się. Buduję teraz nowe życie z moimi dziećmi. Są przy mnie, to najważniejsze. Bądź dzielna Gosiu. trzymam za Ciebie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet,ktory naduzywa alkohol jest zwyklym kretaczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko czekaj jak zacznie wynosic z domu rzeczy,zeby zdobyc pare groszy na kupno wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uciekaj od kretacza jak najdalej,bo Cie zniszczy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.03.2009.:Ten topik tak szybko nie padnie,bo wciaz jest aktualny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Je/bac sku/rwialy alkosyf i pedalow ktorzy w to ku/rewskie gowno wciagaja!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×