Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cleooooo

Rozmowa kwalifikacyjna!

Polecane posty

Gość cleooooo

Podczas rozmowy kwalifikacyjnej na stanowisko sprzedawca internetu bezprzewodowego w orange pracodawca kazal mi zareklamowac dlugopis ;/ To jest wg was normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm chciała wiedzieć jak dasz sobie radę Aczkolwiek osobiście nie spotkałam się ani nie znam nikogo kto z takimi praktykami się zetknoł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cleooooo
onfim ale nie uwazasz ze to troche dziwne. Tym pracodawcom to w d****ch sie poprzewracalo i juz sami nie wiedza co maja robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cleooooo
hellishbloodystorm no to niech mi zada pytanie odnosnie tego co mam sprzedawac. Dla mnie to jakies niepowazne, ile mozna gadac o dlugopisie. Zeby to byla jeszcze niewiadomo jaka posada nie mowiac o zarobkach 800 zl. Szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cleooooo - praca chujowa, i dlatego sprawdzaja twoja motywacje. ich interesuje tylko to, czy sprzedasz ich produkt. skoro masz gadke, bedziesz miala i nt. dlugopisu. albo kolorowych gaci. przykre, ale prawdziwe. poza tym na rozmowie chyba jeszcze nie wiesz, co KONKRETNIE sprzedajesz, jakoe to funkcje posiada itp.? więc spytali o długopis :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cleooooo
hellishbloodystorm przed ta rozmowa juz wszystko wiedzialam o tym co bede sprzedawac ( pakiety promocje sprzet ) Zadal jedno pytanie na ten temat ale z tym dlugopisem to naprawde nie wiedzialam co mam mu gadac, ze jest zaczarowany? ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cleooooo
tak hellishbloodystorm przykre ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cleooooo - to już masz naukę na przyszłość, że nie znasz dnia ani godziny, jak ci potencjalny pracodawca zada pytanie z kosmosu :) mnie też zakręcił rac, pytanie dotyczyło kotów, odpowiedź była banalna i ją znałam, ale tak facet zakręcił, że musiałam się dopytać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cleooooo
koty? to gdzie ty sie staralas o prace? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hejkajaja
Mnie również zdarzyło się na rozmowie że gość poprosił żebym sprzedała długopis. Jak dla mnie to jest żenujące bo po co mam sprzedawać cholerny długopis jak to była praca w sklepie z garniturami. Czemu nie zapytał o sprzedaż garnituru? Beznadzieja. Popatrzyłam na niego z politowaniem. Nie będę robiła z siebie wariatki za 700 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cleooooo
Hejkajaja tez tak pomyslalam... To po co on mi sie kazal uczyc tych wszystkich rzeczy zeby o dlugopis mnie sie pytac! Bez sensu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cleooooo
strasna stsyga to jeszcze gorzej ci sie trafilo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×