Czy każda kobieta fantazjuje o seksie z dwoma facetami

Na forum o2.pl tym razem artykuł o seksulanych trójkątach. Wz asadzie już mnie cos takiego nie bulwersuje choć sam nigdy bym w cos takiego nie wszedł. Zdziwiła mnie jednak wypowiedź jednej z bohaterek artykułu która twierdzi, że w głebi ducha każda powtarzam każda kobieta fantazjuje czy nawet powaznie mysli o seksie z dwoma facetami. Mam więc pytanie do pań czy to prawda bo przyznam, że akurat tym jestem mocno zdziwiony. http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=10835

ja tam nie mam fantazji dotyczacych seksu z 2 facetami. wiec pani w artykule sie myli. ja mam fantazjie dot. mojego kolegi mmmm niezle ciacho

ja tez nie mam takich fantazji, ta pani pisze niepradwe :D

Nie każda z nas fantazjuje o seksie z dwoma, ja marzę o seksie z plutonem strażaków ochotniczych :)

taaak albo o druzynie pilkarskiej. gdzie jest powiedziane ze musimy wszytskie jak jedna fantazjowac o tym samym?

Prawie każda....

ja nie marzę ani nawet o tym nie myślę :-o

Marzyłam,ale w fantazjach było lepiej.....Przyjemniej jest 2kobiety+mężczyzna.

dla mnie to obleśne :o

Pytałem koleżanek i wszystkie twierdziły, że to wstrętne, oblesne i nie maja takich fantazji. Uznałem jednak, że może nie chciały sie przyznac dlatego pytam o to na forum gdzie jesteście anonimowe. Wydaje mi się jednak, że ta pani grubo przesadziła bo to chyba raczej faceci maja takie mysli.

bleee człoFFiek się czymś poFFinien różnic od zFFierząt :o

prawie kazda...a najlepiej te fantazje realizowac....mmmm ..odlot ...

miauczydelko a nie czujesh się po tym jak shmata? poniżona? :o

dresiarka ty masz 15 lat? co do tych fantazji to wole jeden zestaw:) az po pracy pojde na piwko do kumpla haah

zrobilam to dwa razy z tymi samymi facetami...nie czulam sie jak szmata...to po prostu nastepne doswiadczenie zyciowe...nie robie tego na co dzien...

Miauczydełko a jestes mężatką? Twój mąz wie o tym?

to nie dla mnie :o Ale kashdy lubi coś innego :P Nio mam 15 i stara dupa jestem hehe :D

juz nie...nie musze nikogo o tym informowac...

Znaczy się rozwiedziona? A robiłas to kiedy byłas w związku?

tak robilam to kiedy bylam jeszcze w zwiazku ale ...moj zwiazek byl juz od dawna martwy ..meza widywalam raz na miesiac...az sie calkiem wypalil..

Czyli trudno to nazwac zdrada skoro związek był juz martwy. A wyobrażasz sobie coś takiego w związku gdyby np. mąz nie miał nic przeciwko?

gdyby sie dowiedzial to pewnie mialam bym juz swoja prywatna kwatere na centralnym ..

Piszesz że było fajnie. Nie ciągnie cię żeby znowu spróbować/

moze kiedys ....nie wykluczam...aczkolwiek nie gonie za tym ..

Miauczydełko a co ci to dało jako kobiecie? Czy seks z dwoma facetami jest lepszy niz z jednym a jesli tak to w czym. Czy oni lepiej cię zaspokoili niz jeden facet?

Mam jeszcze jedno pytanie. Gdybyś mogła napisać jak do tego doszło. Czy to wyszło tak spontanicznie czy tez była to twoja albo któregoś z tych facetów zaplanowana inicjatywa.

Nie kazda ja marze tylko o seksie z moim mezczyzna!

nie wiem jak jest z innymi ale ja fantazjuję o seksie z kilkoma facetami

pewnie