zrobic to...?

?:O

Nie, wędzonki mu nie robiłam;pp

to tylko buzi buzi?:O

niee noo az taka cnotka to ja nie jestem heh

ale juz widzialas na zywo?

w seksie i tak najlepsza jest gra wstępna więc nie ma co się spieszyc im dłużej bawicie sie w poznawanie własnych ciał tym lepiej i przyjemniej jak nie jesteś jeszcze gotowa ani przekonana do seksu to się nie zmuszaj dla niego bo będziesz żałowac a to czy mu dasz czy nie nie wpłynie na trwałośc waszego związku

ooo i o taką rade mi chodziło:) teraz jednak doszłam do wniosku ze sie wstrzymam i poczekam az mnie najdzie:p

posluchaj smutnej piosenki http://kociakk69.wrzuta.pl/audio/q3mwRMS1ZC/ania_sool-historie

Tekst zajebisty. Święte słowa...takie jest niestety życie i takie realia:|

ja zwlekałam do 23 roku życia, prowadzałam sie z kolesiem prawie pół roku zanim sie wreszcie przekonałam że to właśnie ten i że warto z nim przeżyc ten pierwszy raz on niby nie nalegał chociaż czasem pewnie miał mi za złe.... w końcu przyszedł dzień że sama bez ceregieli się do niego dobrałam....zrobiłam to gdy byłam pewna że mam dni niepłodne i dodatkowo mieliśmy prezerwatywę po prostu sama musisz czuc że to ten momet i że robisz to przede wszystkim bo sama tego chcesz a nie dlatego że ktoś tego od Ciebie wymaga czy oczekuje patrząc wstecz wiem że nie popełniłam błędu, to był właściwy facet i nigdy nie żałowałam że straciłam cnotę przed ślubem

glen b a ty chłopak pewnie, coo??;>

w moim przypadku to tez tak pol roku sie "bawimy"...tylko ze to mi jest na reke ze nie mamy zbytnio gdzie to zrobic:p ja rzadko mam chate wolną i on zresztą tez, ale niestety w ten weekend bedzie on mial domek wolny i....a mi akurat okres wypada hahhaha xD

mądre dziewczyny nie dają byle komu, zapamiętaj to sobie, glen :-)

glen a moj na dodatek jest we woju i widujemy sie tylko na weekendy, a wojaki napaloone są ze hoho :D a ja taka bezbronna heh

jak widze laski majace 18 lat z 2 dzieci chude jak patyki to nie wiem czy im wspolczuc :(

wiesz moze i tacy wrazliwi i uczuciowi to wspolczują, ale ja do takich nie naleze xd te panny mają chyba swoje rozumy i wiedzą co robią....i jak sie na to piszą to powinny sie domyslac jakie mogą byc tego konsekwencje. A jak sie pierdolą bez zadnych zabezpieczen bo je najdzie pod wplywem chwili no to cozz....;|

ja wspolczuje ale tym dzieciom co powstaja z tych niefortunnych wpadek;/ jeszcze jak dziewczyna z jakiejs "normalnej" rodziny to rodzice czy ktos tam pomoze i jakos sie zyje, ale jak taka divaa sobie zrobi bahorka to....przesrane zycie i jej i dziecka

zreszta moja stara sie puscila z jakim bezdomnym i nawet nie znam swojego ojca :-( No nic pojde w jej slady

zrobi bachorka do tego chyba trzeba i faceta:)

ohooo komus sie zartow zachcialo;>

kiełbacha...to chyba jest tak oczywiste ze nie trzeba pisac:p

jednym nieszczesliwym zbiegiem okolicznosci mozna spierdolic sobie calkowicie zycie to troche smutne i przerazajace:O

ojj tak, prawda jest przygnebiająca...ale kazdy robi po swojemu

dobra ja juz spadam....ide sie uczyc z historii bo jutro pisze spr;/ zyczcie mi powodzenia:D

na poczatku jak czytalam, myslalam ze młoda madrze mowi, a teraz nie... jesli masz jakie kolwiek watpliwosci, i obawiasz sie ciazy.. to wybacz... ale to nie Twoj czas. Poprostu... a te divy jak to nazywasz, bardzo czesto zabezpieczaja sie wlasnie prezerwatywami... za to nie wiele z nich wie ze prezerwatywa nie ma az tak wysokiej skutecznosci jak to sie na ogol slyszy.

no to wyybacz ale mam 17 lat i raczej to normalne ze nie chce miec teraz dziecka....a co do prezerwatyw to wiem wlasnie ze nie są na 100% skuteczne dlatego wole nie ryzykowac

nie no .. ja wiem ze nie jestes dorosla, i dlatego mowie zeby sie wstrzymac jeszcze :) A jak masz parcie straszne to zapraszam do ginekologa, tabletki, miesiac przyzwyczajania sie organizmu i dasz chlopakowi "dowod milosci".

nie no "parcie" to ma moj chlopak. ja tam wole z hormonami nie probowac bo roznie sie to konczy...po prostu sie wstrzymam, a w dalszej przyszlosci nadejdzie na to czas. Ehh niby nie ma duzego problemu w podjeciu decyzji ale watpliwosci zawsze sie ma

nie no "dowod" to jednak zle okreslenie...dla mnie sex nie jest najwazniejszy

nie gadajcie calkiem z sensem gada tylko czy wytrwa i zrobi tak jak mowi i nie bedxzzie wtopy