10 cio latki

Kurcze ja juz wysiadam,moja 10 latka doprowadza mnie do szału,chodze podminowana ,krzycze,-a ona ma to w nosie.......Ja tez miałam burzliwy okres dojrzewania ale w wieku 10 lat???????

potraktuj to jako coś normalnego ale nie krzycz przypomnij sobie czy krzykiem coś wskórali twoi rodzice w tym czasie ?

to jeszcze nie dojrzewanie moja droga to początek dopiero jestem mamą 14-latki i powiem, że te pyskówki w wieku 10 lat to były początki z tym, że ja nie pozwalam jej mieć w nosie niczego co do niej mówię ;)

bozinku to moze być jeszcze gorzej?????

ja chciałam być fajna mamą i ......przedobrzyłam

fajna mama zawsze odpowiada na pytania, zawsze reaguje na dobre zachowania i te gorsze i zawsze spokojnie. Nie zdziałasz absolutnie nic krzykiem. Jak moja córa za bardzo podskakiwała to spokojnym, ale stanowczym głosem prosiłam by szła do siebie do pokoju i wróciła jak już się uspokoi. Zawsze to robiła, bo taką mamy umowę. Jeżeli zaczynają się nerwy to dajemy sobie czas na uspokojenie się. Mam 3 córy i druga teraz kończy 9 lat a trzecia 7. Jeszcze dużo przede mną, ale już każda z nich wie czy można z mamą pogrywać czy nie. System kar jest dość lekki, ale bardzo skuteczny. Np. zakaz oglądania dobranocki, albo weekendowy szlaban na wyjście z domu. W ciągu tygodnia i tak nie wychodzą z domu poza ogród, więc zakaz wyjścia do ogrodu lub zakaz oglądania dobranocki wystarcza.