Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

karatetyka

Zmuszać się do sexu czy oglądać jego krzywe miny....???

Polecane posty

Chciałabym usłyszeć opinie zarówno facetów jak i kobiet na w/w temat. Jestem juz dość dlugo ze swoim chlopakiem, bo 6 lat i ostatnio przezywam chyba jakis kryzys jesli chodzi o sex- najprosciej mowiac NIE CHCE MI SIE KOCHAC. Z kolei mój facet moglby kochac sie chyba caly czas. Widujemy sie dosc rzadko,bo mieszkamy w roznych miejscowosciach, a kiedy juz dojdzie do spotkania to podstawowa dla niego jest sex-jesli go nie bedzie chodzi tak wkurzonyz,ze ciezko sie z nim porozumiec. Staram sie zalagodzic jakos sprawe- organizuje nam czas,poprostu zabawiam go jak dziecko a to i tak nic nie daje.Rozmawialismy juz setki razy na temat sexu i dalej nie ma zadnego porozumienia. Mam mowic jak mi sie nie chce, bo on nie bedzie sie ze mna kochal na sile...... no tak tylko ze jak juz tak powiedzielam zeby sie do tego nie zmuszac to wsciekl sie i poszedl do lazienki-wiadomo w jakim celu... Co mam robic??? Zmuszac sie??? Obawiam sie ze nie bede potrafila udawac ze wszytsko jest ok, a poza tym strace do siebie szacunek,bo to bedzie prawie jak przyzwolenie na gwalt :( Pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestań łykać
tabsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dziwne, że rzadko się widujecie a ty nie masz i tak ochoty na seks :O Dlaczego tak jest? Może już cię nie pociąga partner. Rozumiem i ciebie i jego, skoro nie masz ochoty więc unikasz zbliżeń, on chce i się wkurza że ty nie masz ochoty... Czas o tym porozmawiać i przemyśleć swoje zachowanie... jeśli tak będzie dłużej nie wróżę wam świetlanej przyszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj mam tak samo
ja mam podobnie i doskonale cie rozumiem,tylko ze u ciebie z tego co widze nie ma jakiegos konkretnego powodu,od kiedy tak sie zaczelo dziac?potrafisz uchwycic ten moment?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no teraz to brechnęłam jak
na sławne 'sram kotu do miski' Ludzie, sikam. Normalnie sikam ze śmiechu. Jak tak dalej pójdzie to moje zwieracze osiągną wiek 95-letniej kurewki w zawrotnym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne pytania zadajecie
no czego tu mozna pragnąć. ch.u.ja. chyba jasne i oczywiste. jaaaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna rosa
skoro widujecie się rzadko to normalne że on chce bliskości. A jakbys się czuła gdybyście sie długo nie widzieli a on by cię nie chciał, pewnie czułabyś sie odrzucona, czułabyś że go już nie pociągasz. On tak może się czuć. Skoro ty go nie chcesz to coś jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam bicie piany
dzieciątka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do \"oj mam tak samo\" konkretnego momentu nie moge uchwycic, ale to wszytko samo sie nakreca- im wieksze on robi mi wywody o sex tym bardziej nie czuje na sex ochoty. Poza tym fakt jest taki, ze rzadko kiedy on sprawia mi przyjemnosc. Jak mam sie w to wczuc jak on jest tak napalony ze najchetniej bez niczego kolokwialnie mowiac wsadzilby we mnie, 5 minut i po sprawie. To wszystko zostalo obdarte z uczuc, a jak chcialabym poprostu poseksic sie to moglabym zrobic to z pierwszym lepszym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwetta30
nie zmuszaj się- to najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łatwo powiedziec-tylko jak to wszystko pogodzic,zeby on nie czul sie pokrzywdzony i odrzucony??? Jest przystojnym facetem i naprawde jest na czym oko zawiesic, nie chce zeby czul sie nieatrakcyjny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogahuhu
Hej a pomyslalas o dlaczego tak sie dzieje moze powod tkwi glębiej , ja tez juz nie lubie spac z moim facetem ale nie dlatego ze nie lubie poprostu jak mnie wkurzy jestem na niego taka zla ze mowie mu nie!!!, dzieje sie tak coraz czesciej a jestesmy ze sobą dopiero cztery lata z tym ze mamy juz dziecko i no nie jest latwo sie rozstac .Ty jeszcze mozesz sie zastanowic nad swoim związkiem jezeli teraz jest zle z czasem moze byc gorzej.Jezeli nie bediszesz sie z nim kochac pojdzie do innej facet potrzebuje seksu ,i bardziej bedziesz cierpiala jezeli Cie zdradzi .Nie zaciskaj zębów i nie idz znim na sile do lozka bo go znienawidzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, powiem szczerze- sex dla faceta jest tak samo ważny jak oddychanie.On bez tego nie może żyć. Ja tez nie mam czasami ochoty na sex, i też mój mąż się tym bardzo denerwuje, uważa że ja już go nie kocham. Ale czasami warto się zgodzić- tak dla świętego spokoju- ja sie czasami zgadzam na szybki sex- i nie czuję sie wykorzystana. U mas jest ten problem, ze nie mamy czasu dla siebie, oboje z meżem pracujemy, mamy córcie która też potrzebuje zainteresowania, a wieczorem padamy na twarz. Polecam Gray ,,Marsjanie i wenusjanki w sypialni\'\'- nam ta ksiażka pomogła:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zygi
odp: Zmuszać się do seksu! mówię poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrob mu buzia albo reka
i po problemie. nie zawsze trzeba miec ochoty, ale takich rzeczy sie raczej nie odmawia, tak samo facet nie powinien odmawiac palcowki czy minety, kiedy np. 3 raz pod rzad nie moze, a jego pani chce jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie mam ochoty tak często jak powinnam:o Dla mnie to strata czasu, męczy mnie to i nudzi. A od orgazmu wolę budyń:o I co mam zrobić? Przecież sie nie powiesze, nie wiem czemu tak jest....na pewno nie wolno sie zmuszać. Ponoc po 30-tce przybywa temperamentu 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówisz ze budyń wolisz??? :) ja chyba wolałabym galaretkę ;p (Tak na marginesie- do tego bardzo kulturalnego pana, który ma za mało rozumu w głowie,żeby pojąć po co jest forum- DO PANA WIADOMOSCI, FORUM JEST MIEJSCEM GDZIE MOżNA WYPOWIEDZIEć SIę W JAKIEJS SPRAWIE, A TAKIEGO PROSTAKA TO ODSYłAM POD MONOPOLOWY- TAM Są LUDZIE PANA LOTóW I TAM Z TYMI WULGARYZMAMI!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comedy night
ja mysle ze jestes z nim z jakichs dziwncyh powodow- "bo jest na czym oko zawiesic" ?? koles sie nie stara a ty a z nim jeses .... seks to zadna przyjemnosc a ty z nim jestes ... jak jest pocaig i uczucie - tez powinnas sie na niego rzucac ja jesmu sie nie dziwie .... problem jest w tym, ze on nie jest wystarczacaco dobry a ty sie boisz mu to powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdury:o Uczucia mają sie nijak do temperamentu. To, że mam ochote raz na tydzien, a nie raz na dzień, znaczy że mniej kocham mojego chlopaka, niz on mnie, tylko dlatego, że on może i chce częściej?To kwestia temperamentow, niczego wiecej...po prostu niektore pary są słabiej dopasowane, a są ze sobą wlasnie dlatego, że sie kochają i lączy je coś wiecej niż sex...tyle że na dłuższą mete takie związki mogą sie okazac niewypałami, jeśli te niedopasowane temperamenty nie ulegną zmianie z czasem (wiekiem) 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to, że niektóre kobiety mają mniejszą ochote na sex nie zawsze wynika z tego, że facet jest kiepski w łóżku. Wiem to po sobie:o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdro600 czujesz mój klimat! momentami wydaje mi sie ze moja miłość jest gorsza, bo mi nie chce sie tak czesto jak jemu, no ale co tu poradzic, ze czuje w tym wszytkim jakas rutyne i juz nie bawi mnie to tak jak na początku, a kocham go nadal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak facet non stop chce
to ja mam tez zahamowania. Ale w moim wypadku to maz , wiec nie chce ogladac jego krzywych min, niech ma, w koncy to nie jest dla mnie takie nieszczescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rada dla facetów, którym żony/partnerki/dziewczyny odmawają: ignorować, ignorować i jeszcze raz ignorować! nawet nie próbować zaciągnąć do łóżka... wtedy role się odwrócą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy to dobry pomysl "dawac dla swietego spokoju", ja bym sie jednak czula wykorzystana i czulabym do siebie jakas niechec, jak zawsze gdy sie robi cos wbrew swojej woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mortensen
Dziewczyny - co u facetów lubicie najbardziej? Co chcialybyscie, by dla Was robił, codziennie, na zawołanie, w kazdej chwili? Tulił? Szeptał słodkie rzeczy? Mówił, że kocha? Drapał po plecach? Głaskał stopy? Całował po szyi? Gładził włosy? Uśmiechał się? Mówił komplementy? Podziwiał Wasze wdzięki? ..napiszcie co uwielbiacie, bez konca, codziennie i w każdych ilościach? Odpowiedzcie, szczerze. Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mortensen
a co tu cisza jak makiem zasiał? Chcecie miec faceta i niczego od niego nie oczekujecie? Wszystkie? Naprawdę? A to Ci dopiero! :) Pisać mi tu, czego oczekujecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×