czy wypada mi załozyć welon mając 2 dzieci/

jestem 8lat po cywilnym...2 dzieci dziewzyny wypada czy nie?

ja szłam do ołtarza w 7 miesiącu ciąży w bieli i z welonem na pół kościoła mogłam sobie pozwolić na to, bo jestem ateistką , tylko mążeowi zależało na kościelnym a czy załozysz welon czy nie to i tak cie obgadaja :) powodzenia

TAK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!To twój dzień ja mam córke i jestem 5 lat po cywilnym i w grudniu wzielam koscielny i welon niosla moja córa

Ja też miałam welon a mam dziecko. To jeden taki dzień :-)

welon (który przerodzil sie z wianka na glowie) wywodzi sie z poganskich przekonan nie z chrzescijanskiej religii :) zreszta biala suknia takze ( a raczej jest to wymysl badz ustalony przez tradycje swiecka trend ).

Nie wypada, to symbol niewinności, chyba, że chodzi Ci tylko o wygląd i zlewasz na to co inni powiedzą.

Temat wałkowany na forum wiele razy- wpisz w wyszukiwarkę, a poznasz wiele opinii. Po pierwsze dużo zależy od tego, gdzie bierzesz ślub- jeśli w małej miejscowości, w której zeżrą Cię plotkary lub stare ciotki zepsują Twój dzień- to moim zdaniem "nie warta skórka wyprawki" jeśli nie będzie to sensacja miesiąca- to ubieraj. Po drugie- od Twojej wrażliwości na złośliwe komentarze. Mnie to nie razi, ale znam osoby, u których takie rzeczy wywołują "święte oburzenie". Jest wiele pomysłów na przystrojenie głowy PM- w/w welon, świeże kwiaty, stroiki z sztucznych, rozetki, kapelusze........Z nich welon najmniej mi się podoba.

xxxerwrw- symbolem nie winnosci byl wianek...kiedy dawno temu... welon to nie jest to samo... Autorko wydaje mi sie ze mozesz zalozyc welon..tak samo jak kobiety w ciazy go zakladaja tak i ty zaloz...to jedyny dzien w zyciu:) ...symbol niewinnosci ktorym byl wianek juz dawno zanikl ..nie widuje nikogo kto by mial wianek na glowie:). POzdrawiam i zycze wszystkiego co najlepszE:)

w czym problem?

Jeśli by w dzisiejszych czasach pilnować tego, co która rzecz symbolizuje 99% nie mogło by iść w welonie i białej sukni. Czasy się zmieniły wiec każda zakłada to co chce i co się jej podoba. jeśli zawsze marzyłaś o welonie nie wiem dlaczego miałabyś z niego zrezygnować. I do mnie argument, że zostałabym przez to obgadana nie przemawia. Naprawdę mam gdzieś co o mnie powiedzą. Liczy się tylko żebym ja i moi najbliżsi byli szczęśliwi. Jeśli ktoś ma na tyle nudne życie, że zajmuje się cudzym mogę mu tylko współczuć

ja bym sobie darowała welon, jest tyle innych fajnych ozdób do włożenia we włosy, moze jakas fajna fryzurka ktora warto pokazac, ja bym sobie darowała welon bo nie wyobrazam sobie oczepin welona mając już 2 dzieci, tak jakoś dziwnie szcze mowiąz bym sie czuła.

Mnie by to osobiscie nie przeszkadzało, że panna młoda z 2 dzieci chodzi sobie w welonie. Ale na bank znajdą się różne ciotki, starsze i młodsze, które beda swiecie oburzone. To już zalezy od twojej wrażliwosci na młyn wokół swojej osoby i od umiejętnosci badx braku umiejetnosci zlewania różnych niesympatycznych komentarzy. Ja jestem trochę przewrażliwiona, więc żeby sobie nie psuć wesela - zrezygnowałabym. Jakbym umiała się zdystansowac, to bym założyła. No i jakby welon mi sie podobał, bo bardziej podobają mi sie różne diademy , kwiatki itp.

niestety welon jest zarezerwowany dla niewinnosci i czystosci ........nie powinnas zalozyc welonu to bedzie bardzo negatywnie o Tobie swiadczylo niestety masz cuz dziec wiec ................sa rzeczy ktore mozna miec ale i sa takie które sa wykloczone dla tych które maja juz dzieci welon to niewinnosc wiec ..........gdzie tu vtwoja niewinnosc moglas o tym pomyslec przed tym jak jeszcze nie mialas dzieci teraz to wykluczone. Mialam znajoma ktora urodzila dziecko i zalozyla welon na slub mam podeszla do niej w dniu slubu i zerwala jej ten welon z glowy. sama widzisz tradycja jest tradycja tego nie przeskoczysz

Jak już coś to welon jest symbolem poddaństwa męzowi :P a biały jest po prostu kolorem ślubnym i to tylko w naszej kulturze i też nie od zawsze. Wianek jest symbolem dziewictwa czystosci i innych takich. Nie wiem co ludzi obchodzi, kto i jak się ubierze, a najwiecej gadaja te, które wpadły i brały slub w pospiechu i szły w bieli i welonie, ale ciazy nie było jeszcze widac, a potem rodza się 6 miesieczne wczesniaki. Ja bym założyła welon jeśli bym miała na to ochote i jeszcze puściła przed sobą w kosciele dzieci, zeby sypały kwiatki :)

Wypada, nie wypada... ...lenie o szopenie. Zakładaj jak masz ochotę. Toć dziewica przed ołtarzem to się pewnie nie trafiła księdzu od dekady. A jak się trafiła, to i tak świetnie robi loda.:P Kto rozsądny w dzisiejszych czasach angażuje się w zastanawianie się nad cudzą cnotą?

Nie wiedzialam że niewinność traci się dopiero po urodzeniu dzieci:-D Ile znasz panien młodych, które szły w welonie do ołtarza niewinne i czyste? Czy swoim koleżankom które mieszkały z narzeczonym tez trąbiłaś z oburzeniem że welon nie dla nich? Sama nie współżyłaś przed ślubem z mężczyzną, albo, jesli współżyłaś, to do ślubu założysz/założyłaś zgrabny kapelusik? Obłuda aż bije po oczach - dowodów na brak niewinności brak, to udajemy żem niewinna.

głupot i tyle! Jakby tak było to 90 kilka % kobiet do ślubu by nie szło w welonie! :O

i tyle. Nic nie dadzą dywagacje, czego tak naprawdę symbolem jest welon i biel, a czego nie. Ważne, że ludziom kojarzą się jednoznacznie i bardzo mocno w naszej zwyczajowości utożsamiane są z symbiliką niewinności panny młodej. Jak się jest 8 lat po ślubie cywilnym, czyli jest się "starą" żoną i matką dzieciom, to jest to śmieszne. Czasem trzeba mieć umiar i klasę po prostu.

a dlaczego to jest głupie? bo ja tego nie rozumiem, podoba jej się welon i go zakłada, nie podoba się nie zakłada, to jest jej ślub i ma prawo wyglądać tak jak chce. wszystko sie sprowadza do tego z czym się to kojazy, albo co ludzie powiedzą, a kogo to obchodzi? Kobieta chce świadomie wziąść ślub kościelny, a nie dlatego, ze tak wypada, żeby brzucha nie było widać.

nie kojarzy jako symbol niewinności tylko zwykła tradycja, zresztą symbolem niewinnosci jest wianek a nie welon.:o

moja kuzynka miala welon i kilkumiesieczne dziecko i nikt jej tego nie wytykał palcami no ale to zalezy od ludzi, bo jak wiadomo sa ludzie i parapety.

wiec nie sugeruj sie opiniami innych.

Ada, jak tego nie czujesz, nie wiesz, czym jest umiejętność znalezienia się w sytuacji (również w kwestii stroju), to ja Ci tego nie wytłumaczę. Masz nieco nieadekwatny nick :P Wydaje mi się, że wyraziłam się jasno, więc nie wiem, dlaczego osoba wyżej znów wyjeżdża z wiankiem i tym, że welon to nie symbol niewinności, tylko wianek itd. To jest rozmienianie się na drobne, bo rzeczywistego odbioru wymowy welonu i białej sukni młodej, to nie zmieni. Kobieta dawno zamężna, biorąca ślub w towarzystwie własnych dzieci, ubrana w białą suknię i welon, to kobieta, która nie potrafi ubrać się z klasą na własne zaślubiny. :O Wg. mnie zwyczajnie się ośmiesza.

do możesz ale to głupie - no własnie wg Ciebie się ośmiesza, a wg mnie nie, ubiera sie po prostu tak jak ma ochotę. Ośmieszałaby się jakby nie twarzowo wygladała w tym welonie, a tego nie wiemy. I wyobraz sobie wiem co wypada a co nie, a że Ty i kikoro plotkar na jakiejś wiosce nie znają sie na symbolach to trudno nalezy to wybaczyc :)

Pamiętam jak ze sto lat temu w Reichu byłam, to widziałam zdjęcie rodziny, która mnie przyjmowała (wymiana). Na ścianie w centralnym miejscu zdjęcie Rodziców z dwójką dużych dzieci - drugi ślub. Pani miała dłuuugi welon. No ale oni byli protestantami więc im można.;)

Weźmy hipotetyczny przykład pani koło 40-tki, mającej dorastające dzieci, biorącej ślub kościelny. Powinna się ubrać w biel i ślubny welon? Nic w tym nie ma żenującego i nie na miejscu? Można powiedzieć, że to za daleko idące porównanie, bo autorka jest na pewno dużo młodsza, ale czy naprawdę jest taka różnica w sytuacji ich obu? Zrozumcie, to W OGÓLE nie chodzi o jakieś zasługiwanie/nie zasługiwanie na welon, o posiadanie "wianka" lub nie, jak to niektóre przedstawiają. Chodzi o to, że młoda dziewczyna i mężatka od lat będąca matką, są po prostu w innym momencie życia i inny strój jest adekwatny do ich zaślubin.

zakładaj, zakładaj i nic się nie martw :) mało kto dzisiaj dobija z dziewictwem do ślubu,za to tysiące chodzą z białymi welonami i sukniami i nawet wiankami i problemu nie ma zresztą traktowanie welonu jako publicznego ogłaszania swojego nienaderwanego hymenu to lekka przesada (zwłaszcza że te "dziewice" nie raz i nie dwa dawały sobie językiem świdrować gardełko - i niby jakie to niepokalane) welon to przede wszystkim ozdoba zakrywająca ramiona w kościele i tyle

nie jestem plotkarą, ani nie mieszkam na wsi :) żenujące wycieczki z braku argumentów :)

do możesz ale to głupie - widzisz i tu się zgodzę, nie każda pani po 40 bedzie wyglądać dobrze w welonie (być moze nawet żadna), tak samo jak pani koło 60-tki głupio bedzie wyglądac w mini, ale tu akurat chodzi o estetyke, ale młoda dziewczyna może spokojnie założyć welon bo jej w tym do twarzy. chodzi o dobry smak,. Jakby ukryła dzieci na plebani to wg Ciebie mogłaby ten welon założyć?

Aha czytaj ze zrozumieniem, nie napisałam, ze jestes plotkarą i mieszkasz na wsi, napisałam że im i Tobie to przeszkadza, to sa dwie grupy, tak jakbym napisała, ze Tobie i Małgosi to przeszkadza, co nie znaczy, ze masz na imię Małgosia :P