Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lina_Malina22

Co ja mam zrobić z tą francą??????????????????????????????????????????

Polecane posty

Cześć. Mam pewien problem z siostrą narzeczonego. Właściwie to wszyscy mają z nią problem. Ma 19 lat powinna pisać w tym roku maturę. Nie pisze, bo została w 2 klasie. W tym roku zapowiada się to samo. Cała rodzina jest przerażona, bo znalazła sobie 26 letniego chłopaka bez zawodu, po podstawówce, z rodziny patologicznej - alkoholicy. On też nie stroni od piwka i wódki czy fajek. Zawsze uważałam, że ma jakieś ambicje. W sumie jest ich trójka w domu. Mój narzeczony ma 23 lata, ona 19 i jeszcze najmłodszy brat ma 18 lat. Tak się złożyło, że teściowa musiała wyjechać do pracy za granicą. Powodzi im się dobrze, pracuje od 4 lat w zawodzie jest pielęgniarką, raz w miesiącu przyjeżdża do domu na tydzień, ma godne warunki pracy, mieszka w wielkim domu itd. Jedziemy całą rodziną do niej kiedy chcemy. Miesiąc temu jej mąż aby jej pomóc wyjechał na 2 miesiące do pracy sezonowej. Zostawili córkę i młodszego brata nam w opiece. Co miesiąc dostajemy 700 euro, robimy opłaty, zakupy, staram się jak mogę. 700 euro to w tej chwili nie za wiele pieniędzy niestety ale starcza. Wypada trochę odłożyć a nie przepierniczać kasę na bierząco bo nie po to się wyjeżdża do pracy. Ja kończę studiować, narzecony pracuje i to ciężko bo ma dyżury 24 godzinne w szpitalu. Natomiast zadaniem tej dwójki jest : uczyć się żeby nie zostać, zachowowywać się w miarę i przygotować sobie jedzenie kiedy mnie nie ma. Okazuje się, że to za ciężka praca. Wczoraj dowiedziałam się, że córunia zadzwoniła do teściowej i poskarżyła się , że: Nie gotuję, lodówka pusta, nie dajemy im pieniędzy a przecież im się należy bo mają swoje potrzeby! Mało tego ja jestem konfidentem ale ona mi tego nie powie bo jestem w ciąży i nie chce żeby się dziecku krzywda stała jak się zdenerwuję. Rzeczywistość wygląda tak : gotuję kiedy tylko u nich jestem. Trudno żebym codziennie przyjeżdżała 14 km i gotowała obiadek a w domu 19 letnia krowa siedzi przed telewizorem i jeszcze ma pretensje. Jestesmy tam co 2 dzień. Zawsze staram się gotować na 2 dni, ale oczywiście jeśli zrobiłam w sobotę kotlety to trzeba by do nich ziemniaki obrać. To lepiej wpierdolić płatki z mlekiem. Mniej zachodu. I potem mówi że nic do jedzenie nie było! I tak wczoraj wyrzuciłam cały gar piersi z kurczaka. Tak jest cały czas, przykładów ile dni w tygodniu. Wyrzucamy żarcie bo jej się nie chce podgrzać czy doobierać ziemniaków! Dostają 10 zł tygodniowo dla siebie, oprócz tego ładujemy im karty do telefonów. Co chcą to mają, ciuchy, olej do motoru poproszą - mają. Tylko ze my trzymamy umiar. Uważam, że to i tak dużo zwłaszcza skoro są takimi \"orłami\" w szkole i mają wszystko w dupie. Jest jeszcze kwestia jej - nie wiem który facet wytrzyma z taką jędzą. Wiecznie skrzywiona, tapety na twarzy cały słoik. Poważnie - jak kupuje ten dream matt mus to jej starcza na tydzień. Nie jestem staroświecka , też sie maluję dbam o siebie ale jak ona wejdzie do łazienki to z zegarkiem w ręku godziny. Codziennie myje i prostuje włosy. Dzień w dzień. Charakter ma taki - wstaję rano mówię cześć - nic,głucha cisza. Bez powodu. Odewzie sie ktoś do niej nie tak albo zwróci uwagę - zwyzywa nieważne ojciec, matka, koleżanka. Wszystkich traktuje równo. Uważa, że wszystko się jej należy. Nie ma za grosz taktu i delikatności. Mówi bez ogródek, zero hamulców. Po prostu suka. Mam jej dość!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halaka
Jezu ja bym ja chyba rozszarpala!!!! a co jej mama na to? mowiliscie jej jak sie zachowuje?gowniara.Szczerze Ci wspolczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówiliśmy jej. Wczoraj nie wytrzymałam i do niej zadzwoniła. Aż się popłakała. Powiedziała ze nie wie skąd się jej taki lewus wziął. Wczoraj oczywiście przyszła ze szkoły, usiadła przed telwizorem. Moj D. grzecznie kazał jej zejśc na dół się uczyć bo zostanie znowu. Powiedziała ze nigdzie nie idzie. No to jej powiedział, ze skoro tak niech sie pakuje do narzeczonego bo pełnoletnia już jest i niech składa papiery do supermarketu. Musiał ją za szmaty zaprowadzić na dół. Wygrażała się ze jej kochany go załatwi, że się rano nie obudzi itd. Jak tak mozna???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się mamuśce nie podoba to niech przyjeżdza i się zajmuje corunią, ja na twoim miejscu wcale bym się nie wtrącała w ich sprawy rodzinne tak czy siak i tak będziesz najgorsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rób swoje, a ją olewaj - jedyna rada. Nie jesteś jej prawnym opiekunem - to tylko Twoja dobra wola. Nie pojechałabym żeby gotować jej michę!! Dałabym kasęprzeznaczoną na żarcie i niech sama się rządzi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orany
pamiętaj nigdy nie podejmuj się opieki nad pełnoletnimi. wiesz jak będzie oni będą cacy a ty ta zła. a po co wam nerwy? a jak byś spojrzała rodzicom w oczy jak by się coś stało? nie bierz na swoją odpowiedzialność zachowania innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halaka
Dokladnie jak pisze poprzednik!!!!! ja bym takiej krowie nic nie zrobila do jedzenia niccccccc, a Ty pewnie jeszcze po niej sprzatasz co? daj sobie spokoj.Ona sobie tak pogrywa bo wie, ze za nia wszystko zrobicie.TY nie jestes jej matka zeby sie użerać!!!! a druga sprawa do cholerki ona ma juz 19 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie wiem, już jestem. Ale z nimi siedzieć musimy bo inaczej jej brat umarłby z głodu bo na płatkach nie wyzyje. Poza tym gdyby oni mieli pieniądze to po 5 dniach nie mieliby za co rachunków zapłacić. Teściowa jest w porządku. Rozpieściła ich bo nie było jej w domu i próbowała to kasą nadrobić. A ja się tylko denerwuję. Bo myśleli ze nas urobią a tu nic z tego. Jak zrobiłam pranie w sobotę i jeszcze się prało jak jechaliśmy to stało w misce do wczoraj :) I już smierdziało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężka jest okropnie. Taka antypatyczna i zadziorna jak cholera...Do tego nie ma ambicji. Matury nie będzie zdawać bo nie chce, na studia nie idzie bo po co. Jak dla mnie to ona może sobie nawet dziecko z tamtym kolesiem zrobić wali mnie to. Ale jej mamie to by serce pękło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halaka
o Bozeeee!!!! a Ty kobieto co z tego masz???? szczerze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halaka
a moze jak matka przyjedzie to niech uda sie z nia do psychologa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż widzę, że w kolejnym topiku wszystkie rady idą na marne, bo ty dalej będziesz robić to samo a to ty jeszcze im pierzesz? jak by nie mieli co założyć na siebie to by poznali obsluge pralki tak na pewno 18 letni konisko z głodu by umarł, śmiechu warte, durna jesteś i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ale jej mamie to by serce pękło." to niech matka przyjeżdża i się bierze za dzieci, to nie pierwszy przypadek, że rodzice gonia za kasą a dzieci w dupie mają, no ico że zarobią jak córka na zmarnowanie idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcześniej się starałam. Teraz mam w dupie, jestem w ciąży, źle się czuję i niech sobie sprzątają. Tylko powiedzcie co mam zrobić jak przyjeżdzamy ja ze studiów, moj kochany z pracy i mam obiadu nie zrobic? A jak zrobię to przecież nie tylko dla 3 osob. Inaczej bym nic nie zrobiła w takiej sytuacji. Ale nas jest więcej i w tym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orany
a ja myślę,że ty chcesz zaimponować teściom,nażeczonemu,że jesteś taka dojrzała,dorosła,rozsądna,że się potrafisz zająć kimś itd. lataj dalej i nadskakuj a życia i tak nie przeskoczysz i po dupie dostawać będziesz.chciałaś masz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wczoraj nie wytrzymałam i powiedziałam jej bez ogródek co o niej myślę. Chyba się zdziwiła trochę, że się odezwałam w taki sposób do niej. Wiecie co jej ojciec nawet się jej boi! Jak jest w domu to woli jej ustępować, dawać kasę i pozwala się gnoić bo nie chce żeby się do niego nie odzywała. Bo wtedy buntuje brata też, oboje z nim nie gadają a on zostaje sam i nawet przez 2 tygodnie nie ma do kogo się odezwać. To jest chora sytuacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stghghfhgh
pisalas ze przyjezdzasz do nich co 2 dni, a zrozumialam ze mieszkacie wszyscy razem. to jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
orany-- wcale nie chcę im zaimponować. Znamy się od 6 lat i zdążyli mnie poznać wiedza jaka jestem. Ja po prostu taka jestem i już. Lubię jak w domu jest obiad, jak jest posprzątane. A teraz mieszkam u nich bo remontujemy sobie dół domu. Więc traktuję go też jako swój. Po prostu jestem kobietą która dba. Każda kobieta taka jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halaka
Kobieto daj sobie spokoj!!! a dlaczego matka nie wezmie jej do siebie?niech znajdzie jej jakas prace i niech siedzi z coreczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjeżdżam bo jak moj D. jedzie do pracy to zostaję u moich rodziców. Bo mi łatwiej do szkoly dojechac. A normalnie to mieszkamy tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halaka
Za kilka miesiecy bedziesz mialal swoje malutkie dziecko, ktorym naturalnie bedziesz sie opiekowala 24/h a do tego 19 latnia krowa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego macie
go przywozić i odwozić? on am 18 lat czy 3 latka? to gdzie wy w końcu mieszkacie? bo nie wiem już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie tak się szczęśliwie sklada że tesciowa wraca kiedy sie dzidzius urodzi i juz bedzie na stale. Ta sytuacja potrwa do polowy maja bo wtedy wraca teść. Miała być świadkiem na naszym slubie za 2 miesiące ale wczoraj oswiadczyla ze mamy sobie szukać nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orany
ja też dbam o dom o partnera ale nie nadskakuję innym.Nie staraj się być lepsza od teściowej.Sama piszesz,że masz już dosyć-to przestań.to są duże dzieci rączki mają.a ty nie pozwól się tak traktować nie powielaj błędów teściów,bo jeszcze twoje własne dziecko będzie cię tak traktować jak oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wytłumaczę :) Oni mieszkają 14 km od moich rodziców. W sumie gdybym go chciała na obiady zabierać to trzeba by go przywieźć ze szkoly 14 km, zjadlby i trzeba by go było odwieźć z powrotem 14 km. aUTOBUSEM SIę NIE OPłACA BO BILET W JEDNą STRONę PONAD 5 Zł więc po miesiącu majątek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zrób kilka razy bezczelnie obiad tylko dla 3 osób nakryj stół tylko dla 3 osób zapros nazeczonego i przyszłego szwagra a ona niech patrzy. upierz tylko jego rzeczy skoro juz musisz, aczkolwiek ten chłop to też świety nie jest. mój G sam gotuje i pierze zmywa pracuje po 12 godz dziennie i daje rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×