słowa samokrytyki

no to może zróbmy wyjatek na kafe i zwróćmy słowa krytyki w swoją strone to ja zaczne: - mam pryszcze na brodzie i na czole - jestem zbooooooczna jak cholera, caly czas mam jakies skojarzenia, ale jestem dziewicą:P - robie błedy ortograficzne:P - podoba mi się co 2 chłopak:p - jestem rypnięta, jak mi szajba odbije to moge nawet szczekać za samochodami:d - nie tuszuje moich syfów i nie robie żadnego makijażu bo wole 2 minuty dłużej pospać - codziennie czekam do 22 na wiadomość od chłopaka, który i tak mi nie napisze, i sama do niego też nie napisze bo jestem głupim downem:P dalej mi sie wymieniać nie chce

oj kokietka kokietka...

oj dlaczego kokietka, co? wypraszam se:P

ojojojojoj, albo mamy samych idealnych na kafe albo samych leniów, którym sie nie chce pisac

powialo optyzimem , że sama przed soba umiesz sie przyznac do niedoskonałosci. i nie gonisz sama sobie kitu. ale wywnetrzanie się przed innymi to nie jest jakas skromnośc i samokrytyka tylko brak godności osobistej. no body\'s perfect! a juści.

tej młodzieży w LO to się przewraca w głowach... :o

wywewnętrznianie sie przed innymi, których widzisz na codzień to jest brak godności osobistej, ale na takim forum gdzie każdy jest anonimowy? to jest samokrytyka! nie wiem gdzie mieszkasz, ile masz lat, nie sądze zebym cie kiedykolwiek w zycoiu zobaczyła, więc gdzie jest problem? fajnie jest poczytac o cudzych problemach, a jak ty nie chcesz to cie nikt kurna nie zmusza

kto powiedział że w LO?:P

to ma nasrane w głowach :o