karmienie piersią a grzybica- proszę o pomoc!

Mam synka w wieku 5 miesięcy i karmie go piersią, mam grzybicę pochwy (oral z męzem też był). Mam pytanie czy podczas karmienia piersią moje dziecko może sie zarazić? Prosze pomóżcie, co robić? Przerwać karmienie czy są jakies lekarstwa które podcxzas karmienia moge brać?

Pomózcie. Moze ktoras z was byla w sytuacji podobnej

nie przerywaj karmienia!!!! Dziecku powinnaś pędzlować buźkę Nystatyną (ja kupowałam na receptę) a sama powinnaś dostać antybiotyk i będzie ok!!!! Idź do lekarza!!!!

do ginekologa?

Na własną rękę możesz zażywać czosnek - ma działanie przeciwgrzybiczne ale są minusy - po pierwsze niekoniecznie zadziała - po drugie nie wiesz jak zareaguje twój maluszek na czosnek w Twoim pokarmie Moim zdaniem idź do lekarza, grzybica to nic strasznego ale napewno nie jest to powód do przerwania karmienia. Skąd wiem? Na początku nauki karmienia miałam grzybice piersi (dziecko za długo ssało brodawkę i źle trzymało pierś). Lekarz mi kazał karmić bo to nie jest przeszkoda. Dostałam cala litanię nakazów np. myć rączki dziecka po i przed każdym karmieniem, zażywać świeży czosnek, myć brodawki po karmieniu + do tego antybiotyk ale spokojnie, bezpieczny dla matek karmiących - są takie. Także spoko:-D Uszy do góry, karm dalej i umów się na wizytę do gina:-D

ja ma grzybice poczwy a nie piersi! Czy dziecko moze sie zarazić

dzieki prosze o wasze rady, mialyscie podobna sytuacje?

Chyba łatwiej zarazić dziecko grzybicą, która jest na piersiach niż tą z pochwy.....

Druga kwestia, jeśli jest grzybica piersi to często występuje równocześnie i pochwy. Antybiotyk jest ten sam.