ZAPOMNIANA TABLETKA

przyjelam tabletke prawie 11h po czasie, czyli 34-37 h od poprzedniej (dzien wczesniej tez nie wzielam o czasie, tylko przez to moje zdenerowanie nie pamietam teraz, czy polknelam ja wczesniej, czy pozniej). to byla 3 od konca tabletka novynette. czy mam sie dodatkowo zabezpieczac? dziekuje za pomoc

na ulotce wszytko pisze , jak nie chcesz dziecka to lepiej zabeczpieczaj sie przez 7 dni

up

ale ja czytalam ta cholerna ulotke ;) nie raz ;p jest napisane,ze jezeli nie minelo 12 h od ustalonej pory to ok - u mnie nie minelo. ale napisali rowniez,ze jesli miedzy 2 kolejnymi jest odstep powyzej 36h, to jest ryzyko. problem tkwi w tym,ze ja dzien wczesniej przyjelam ta tabletke 30 min wczesniej od ustalonej pory... czyli odstep wynosi ok 36h... to byla 19 tabletka. jestem zabezpieczona??

kurcze 30 min w ta nie dajse roznicy, na Twoim miejscy zabezpieczylabym sie 7 dni tak na wszelki wypadek! chyba wytrzmacie to:P

bedziemy musieli ;p tylko jest jeszcze jedno ALE.. wczoraj sie kochalismy i w trakcie (!) przypomnialo mi sie o tej tablecie ;p oczywiscie natychmiast ja przyjechal, a i on nie skonczyl w srodku... i w zasadzie martwie sie glownie o to. ale z tego co czytam na tym forum wnioskuje, ze powinno byc dobrze... :) (mam taka nadzieje)

mi sie zdarzylo ze zapomnialam i wzielam dopiero nastepną tabletke o okreslonej godzine po 48 od ostatniej, nic sie nie stalo, ale biore tabsy od 5 lat i chyba organizm juz sie przystosowal, ale na wszelki wypadek sie zabezpieczyc :)