PRZYGOTOWANIE DO ANALU..

Znalazlem odpowiedz dlaczego moja kobieta nie chce ssac mojego członka po seksie analnym, wydaje mi się to zdrowym podejściem. Wklejam cześć artykułu z innych źródeł : "Kolejną zasadą jest to, że NIGDY nie odbywaj klasycznego stosunku po seksie analnym, bez dokładnego wymycia się. To samo dotyczy partnerki. Warto trzymać się zasady, że to, co było w drugiej dziurce, nie ma prawa znaleźć się w pochwie. Ta zasada dotyczy również języka, palców i członka! Przeniesienie flory bakteryjnej odbytu do pochwy może skutkować zakażeniami i skończyć się antybiotykami lub środkami antygrzybiczymi!!!!! "

Dyskrecja.pl mega sklep i hurtownia z gadzetami erotycznymi

A ja Wam powiem, że zawsze uważałam, że anal jest obrzydliwy i dla k...w, uważałam, że to mega poniżające dla kobiety. Nienawidziłam jak mnie facet tam próbował dotknąć. W miarę upływu czasu i doświadczeń, oraz gwałtownego skoku libido zaczęło mnie to kręcić. Przez bardzo długi czas robiłam to wibratorem (oczywiście bardzo małym), żeby się przyzwyczaić. Z czasem zaczęłam odczuwać przyjemność i nauczyłam się jak to robić żeby było fajnie. Potem z partnerem były długie maratony pieszczot językiem i palcem i było zajebiście. "Ten" pierwszy raz był bardzo udany, pewnie dla tego, że bardzo długo się do niego przygotowywałam i partner też długo się uczył, co sprawia mi przyjemność. Myślę, że w tej kwestii nie ma co iść na spontan, tylko trzeba się oswoić z tematem. Co do spraw higienicznych odkryłam patent, który nigdy mnie nie zawiódł. Ze względów zdrowotnych musiałam pić dużo lnu mielonego. Jeżeli pije się go w dużych ilościach, najlepiej codziennie, to sprawia on, że w jelitach gromadzi się śluz, który sprawia (sorry za obrazowość), że wszystko idealnie się odkleja, więc podczas wypróżnienia jelita są oczyszczone. Przed analem piję len nawet ze 3 razy dziennie i jest ok.

ja po analu takie baki puszczałam chyba z 2 dni. Czemu ?

Wiesz czemu puszczasz bąki ? bo twoja dziurka po analu jest rozluzniona przed analem kontrolowalas to ze przy pierdzeniu moglas sie powstrzymac albo ze nie lecialy ci tak jak po analu... rzecz jasna ze twoja dziurka musi odczekac troszke zanim sie nie skurczy

co do lewatyw ja się boje ;p troszke bo dla mnie to troszke obrzydliwe nie da sie innego ? sposobu! bo ja raz mialam taki stosunek ze nie musialam nic szczegolnego robic i bylo dobrze a raz przygotowalam sie i byla mala niespodzianka Trudne do ogarnięcia bardzo mnie to interesuje i chcialabym dla siebie i dla faceta zeby bylo lepiej Pozdro

ja tam z moją żoną lubimy się pozabawiać analnie to jest jak narkotyk jak się kiedyś spróbuje to zawsze się do tego wraca kiedyś mówiła że to boli i mi wsadzi wibrator żebym wiedział jak to jest no i okazało się że nie boli i jest zajebiście teraz jak nas najdzie to możemy sie zabawiać calą noc to jest poprostu uzależniające fakt trzeba się przygotować ja myślałem że nawet 2 godz w łazięce to długo ale ona czsem się dłużej szykuje jak się dobrze przygotować to wylizać tyłeczek to czysta przyjemność no co ja tu będę gadał tego trzeba spróbować ja tam wolę tyleczek lizać niż minetkę

ja bardzo lubie być pieszczona analnie ale moja mąż nie nawet nie chce mi zro bic lewatywy

Witam Aniu38x jak nie chce to nie chce to chyba jego strata a może musisz go trochę zachęcić do takich zabaw może on ci nie chce pierwszy zaproponować takiego rodzaju sexu

Mam nadzieję że się uda go przekonać maciek1102@op.pl

autorko topiku przydadza Ci się pieluchy za kilka lat

a czy ktoś z Was uprawial sex analny kiedy partnerka była w ciąży, ?? czy to moze byc "zamiennik " kiedy sa przeszkody do "normanlego" sexu??

nic podobnego 15 lat upawiamy z żoną wzajemne zabawy analne i jest ok a jak ktoś niewie o co chodzi to niech sam somie pieluchę włoży na wszelki wypadek albo trochę poczyta na ten temat maciek1102@op.pl

maciek a twoja żonka cipki nie ma że musisz ją rżnąć w dupę i może też w ucho ją walisz co?

szczerze polecam anal, ale tym, których to naprawdę kręci i tym, którzy tego chcą. Kobieta nie powinna się poświęcać, tylko ewidentnie musi chcieć. Wiem, co mówię, bo przerabiałem taki "wymuszony" anal z żoną, zgodziła się dlatego, że chciałem i w sumie żadne z nas nie miało z tego przyjemności. Dopiero moja kochanka spełniła moje marzenie, zaskoczyła mnie pieszczotami analnymi, potem zerżnęła mnie swoim wibratorem i strasznie ją to kręciło a ja byłem w siódmym niebie. Potem oczywiście też chciała być wzięta w pupkę. Lubię jak mnie moja pani tak zdominuje na początku zabawy... potem jesteśmy tak nakręceni że jest nam bosko. Super są też koraliki do analu. Moja pani uwielbia jak jej wkładam te kuleczki kolejno, od najmniejszej do największej, a potem pieszczę jej łechtaczkę oralnie, a ona sobie wyjmuje powoli po jednej kuleczce, co bardzo potęguje doznania.

Oj i cipkę oczywiście ma ale zabawy analne są super ja po prostu lubię jej tyłeczek nie wiem jak ty sjdpe f ze swoją panią się zabawiasz ale ja po prostu uwielbiam jej wydepilowany tyłeczek języczkiem przelecieć myślę że jak by jej się to nie podobało to by mi o tym powiedziała ale ona chyba to lubi a więcej ona lubi się moim tyłeczkiem zająć wymasować to jest super ja ci powiem nie gadaj głupot tylko poprostu spróbuj wzajemne zabawy ANALNE są super i dodam ci na koniec ja niejestem gejem POWODZENIA

maciek1102, widzę, że znasz się na rzeczy i poruszasz ważny temat - niestety wielu przygłupom anal kojarzy się z homoseksualizmem, a to bzdura, bo nie miałbym ochoty, żeby mnie przeleciał facet, natomiast uwielbiam jak to robi moja pani, jak mnie równocześnie masturbuje, jak czuję jej piersi na plecach, jej oddech, jak mi mówi świństewka do ucha...

fasdfsdfsd DZIĘKI wreszcie ktoś normalny chyba niema co tu więcej gadać bo oni i tak chyba tego nie zrozumieją do puki nie spróbują prawdziwego analu ze swoją kobietą ja już mam teraz żonę z którą się czasem zabawiamy analnie ale z poprzednią moją panią też tak szaleliśmy ona poprostu to uwielbiała mogła się godzinami zabawiać moim tyłkiem nigdy nie miała dość szczerze mówiąc ten który z nią teraz jest jest największym szczęśliwcem pod slońcem

po prostu człowiek ma jedno życie i normalnie szkoda czasu na pruderię, moralizowanie i inne bzdety. Uważam, że jak mnie coś kręci to czemu nie spróbować. W ogóle super jest się tak dać zdominować kobiecie, widzisz jak ją to kręci, a Ciebie kręci dodatkowo, że ją kręci:) normalnie spirala się nakręca i jest taki odlot, że hej. Początkujący, z burzą hormonów zadowolą się byle czym i równie dobrze mogli by się wyładować na gumowej lalce, albo lepiej jakby sobie od czasu do czasu poszli do burdelu. Nie zakładaliby wtedy tak wcześnie rodzin, mieliby czas się rozsmakować w seksie, bo potem, gdy przychodzi odwaga na realizowanie swoich fantazji, to zwykle jest już za późno, bo nagle się okazuje, że druga strona nie lubi tego, tamtego... nie ma chemii, nie ma frajdy, pozostaje frustracja i niespełnione marzenia, które potem wiodą do zdrady...

Tłok pracuje w cylindrze ,nie w rurze wydechowej.