Moja 12 letnia corka stracila w nocy dziewictwo?!Jestem zrozpaczona...

Okazalo sie ze poszla spac u kolegi. Jak nic uprawiali sex!Musze isc z nia do ginekologa aby sprawdzil jej blone. A tyle jej mowilam ze powinna sie szanowac i swoj kwiatek oddac temmu jedynemy:-( Juz sama nie wiem co mam zrobic. Ona oczywiscie sie wszystkiemu wypiera ze niby w inny pokoju, ze byli jego rodzice. Na usta cisnie sie tylko jedno slowo; gdybym nie byla jej matka zwyzywalabym ja od dz... i puszczalskich i z domu wyrzucila!Juz sama nie wiem...

prowokacja

prowokacje?!:o

To nie prowokacja!Prosze o pomoc!

TAk ja dokladnie sprawdzilas? A po co ja tam puszczalas? a po trzecie to nie masz pojecia o wychowywaniu 12 letnich dziewczynek.

twoja porażka wychowawcza!

No dobrze powiem Wam prawdę. Obudziłam sie o 2 w nocy, nie było koło mnie mojego kochanego męża wiec wstałam żeby się paić soku, jak przechodziłam koło pokoju córki to usłyszałam dziwne jęki jakby sie ktos kochał ale sobie pomyślałam że to może telewizor gzies na górze gra. Wróciłam , usnęłam a rano jak weszłam do pokoju córki to zobaczyła ślady krwi na prześcieradle i tak sobie skojarzyłam - męża nie było, ja myślałam ż eon siedzi w innym pokoju przed komputerem bo często po nocach siedzi a jak on był u niej? Co robić? Zaprowadzić ja do ginekologa czy nie :( sama już nie wiem co robić żeby w łasna córka zrobiła matce takie świństwo to nie mogę uwuezyć no ale... :(:(:(

ale glupia jestes :D:D:D A to kolega w waszym domu mieszka??? HEHEHEHHEHEH.. a idz z ta prowokacja i nie zasmiecaj forum.!!

czy Ty się obawiasz, że córka zrobiła to ze swoim ojcem? czy to kolejny podszyw?:P

haahahhahahhahahahahhaha

słuchaj palantko sama jestem mamą 14-latki i może iść nocować do koleżanki dopiero po mojej rozmowie z mamą koleżanki. Tak samo robią inne mamy: dzwonią do mnie, gdy któraś z dziewczynek chce u nas nocować. Jeżeli jesteś matką (w co wątpię) to nie uwierzę, że pozwoliłaś nocować 12-latce poza domem i to u kolegi!!!

e tam nei znasz sie taie to mowia ide do koezanki a potem mowia innej matce ze ida do jeszcze innej i tak sie konczy hehe

może grali w szachy, albo w bierki na stojaka

Gośka- ale z tym mężem to już przesadziłaś- trochę inteligencji prz prowokacjach:O

No i potwierdziło sie niestety Na druga noc specjalnie nie spałam tylko udawałam, wstał i poszedł do jej pokoju, widziałam jak się międlili świnie jedne. Najpierw pomyślałam że wpadne tam i wystrzelam po pysku ale sie powstrzymałam. Zamiast tego z tych nerwów poszłam do pokoju syna i zrobilam to z nim :) Taki młodziak to ma w sobie energii uhhh, co za ogier, myślałam że mnie nie wypusci do rana :D. Zemsta była słodka :). Tylko musze uważać bo on jest bardzo napalony jak do niego weszłam po cos do pokoju to od razu rzucił mnie na łóżko a nie chciłam żeby taci sie dowiedzieli. Tak mi sie błogo zrobiło że nie moglam mu odmówić i kochalismy sie a za sciana mężuś sobie telewizje ogladał. Po południu zabrałam małolata do supermarketu i powrotnej drodze podjechałam pod lasek, 2 godziny się tam kochalismy w samochodzie. Czuję się jakbym miala znowu 18 lat A młodej też nie daruję. Zapłaci mi za to. Ja w jej wieku nawet sie z żadnym nie całowalam a tej już seks w głowie. Co za młodziez dzisiaj. Niech no sobie tylko znajdzie chłopaka to już ja się nim zaopiekuję :) Przyszły zięć też może liczyć na miejsce w moim łóżku, a co mu bede żałować!

O ile się nie mylę to ostatnie trzy posty "autorki" to posty podszywacza