Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zaguuuubiona

Czy można wierzyć facetowi?

Polecane posty

Gość Zaguuuubiona

Jestem z nim 4 miesiące, ale chyba to jest wreszcie to, nigdy nie czułam czegoś takiego do nikogo. Ale jak to w życiu bywa, nie wszystko jest takie różowe. Opowiada mi dużo o sobie. Wcześniej lubił flirtować z dziewczynami, rozkochiwać je w sobie. Sam to określił: "Same były sobie winne, że mi wierzyły". Dlatego boję się, boję się, że mnie też potraktuje tak samo. Z drugiej strony, może nie mówiłby tego wszystkiego, gdyby tak było. Mówi, że kocha, mówi to bardzo przekonująco. Zabiega o kontakt, spotkania, zapewnia, że jestem tą jedyną. Może to jednak ze mną jest coś nie tak, że nie potrafię zaufać. Czy Wy też trzymałybyście pewien dystans? Ciężko być przecież z kimś i czekać, z której strony nadejdzie cios...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda bidaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz wyraza jakos
swoje uczucia wobiec Ciebie slownie i czynami? Czy tylko mowi, ze jego byle sa sobie same winne, ze na jego bredzenie wpadly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carls zeiss jena
sorry ale zaden powazny facet nie powie takie zenady do swojej dziewczyny jak Twoj facet "Same były sobie winne, że mi wierzyły" mi to pachnie jakims playboyem i strasznym pewniactwem siebie i brakiem pokory ... ale moge sie mylic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaguuuubiona
Mówi, że tamto to był błąd. Myślał, że nigdy się nie zakocha, dlatego bawił się. Wiem, że to nie jest normalne, dlatego mam obawy. Jestem raczej realistką. Czasami zasypuje mnie wręcz słowami o miłości, że na mnie czekał, że będzie tylko ze mna, że nie skrzywdzi, że na zawsze... Nie wierzę... On o to ma pretensję, bo widzi, że nie ufam do końca. Ale ja nauczona wcześniejszymi doświadczeniami wolę nie angażować się, żeby nie cierpieć. Może to egoizm? Może przegapię coś cennego, najważniejszego. Mam mętlik w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz wyraza jakos
tez bym nie wierzyla:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bordoooo
sa normalni faceci ktorym warto ufax ci ktorzy byli bawidamkami tez sie czasem zmieniaja poznaj go lepiej sprawdz w innych sytuacjach i tyle, wyjdz ze swoich kompleksow bo brak zaufania swiadczy czasem o nas samych wiem co mowie;) sama bylam zazdrosnica straszna ale dorosłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co myślisz że się dla ciebie
zmieni :O tacy się nie zmieniają znudzisz mu się i pójdzie do następnej pomyśl co warte są jego słowa, przecież on wszystkim kobietom mówił dokładnie to co tobie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Chłopak postawił na szczerość. Przeliczył się :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym napisała tak
W mężczyznach najgłupsze jest to, że czasami nie pozwalają nam mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka ja
Im dłużej to pociągniesz tym bardziej będzie bolało :O rozkocha cie w sobie ,przywiążesz się do niego a natura ciągnie wilka do lasu :O więc to tylko kwestia czasu kiedy znowu pobiegnie za króliczkiem zresztą co on sobą reprezentuje :O człowiek który traktuje ludzi jak szmaciane zabawki :O Ciebie potraktuje tak samo!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faktus
nie wierz mu... tez slyszałam opowiestki o jego bylych..tamta piekna,tamta wysoka, niska, blondynka, inna dziewica...ale zadna nie potrafila go zoruzmieć..tylko ja , jako ta jedyna, wyjatkowa, kochana. Po 8 miesiacach znalazł sobie inną. tacy sie nie zmieniają.. a ja bylam glupia, ze w pore sie nie zorientowalam co sie swieci:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będziesz płakała przez niego
Nie wierzę że pokochałaś kogoś takiego, myślę ze zakochałaś się w jego słowach :O i w tym co on Ci daje ale to nie jest prawdziwe!!! to jest tylko złudzenie którym on Ci zamydla oczy!!! SŁOWA TE I ZAPEWNIENIA nie są wyjątkowe bo nie są Tylko Twoje :(( wszystkim mówił to samo!!!!! "zapewnia, że jestem tą jedyną." 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on Ci mówi tylko to
co chcesz usłyszeć!!!! uciekaj dziewczyno :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kici miauuuu
Jakbym o sobie czytała :(( Mój chciał się nawet ze mną ożeni, też myślałam że się zmieni dla mnie :O I kiedyś chciałam mu zrobić niespodziankę i pojechałam do niego, zastałam go z inną panną w sytuacji niedwuznacznej :(( Też mi wszyscy mówili że to dupek, znajomi, rodzina :(( To było na miesiąc przed naszym ślubem, musiałam 200 osób powiadomić ze wesela nie będzie :O Wiecie jak się czułam przed wszystkimi, przez pół roku prawie nie wychodziłam z domu tylko na terapię :( Do tej pory ( 3 lata) nie mogę nikomu zaufać. Mój mi niestety nie powiedział że tak pięknie potrafi kłamać ale powiedział że chciał się ożenić bo starzy mu truli :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w szookuu
Dziewczyno facet Ci mówi że potrafi pięknie kłamać że traktuje ludzi jak przedmioty :O "mówi to bardzo przekonująco" :O "Same były sobie winne, że mi wierzyły". :O tak jak pisała poprzedniczka on nawet może zechce się z Tobą ożenić bo ktoś musi mu gacie prać no i przyda się darmowy worek na spermę 😭 ale nie licz na jego wierność, może przycichnie na jakiś czas do mometu w którym nie będzie ciebie peiwn a potem będzie robił to co robił do tej pory!!!! A Ty sama będziesz sobie winna ze jesteś taka naiwna i mu wierzyłaś 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maharadżaa
Wierz mu a za kilka miesięcy będziesz namiętnie słuchać piosenki Ostrowskiej Małgorzaty - Słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A na tematach zakładanych przez dziwicoluby piszeta, że \"przeszłość\" nie ma znaczenia. A fe, co za obłuda... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto czy z tobą
wszystko ok??? ja rozumiem miłość, zakochanie ale no bez przesady 😭 opamiętaj się bo sama wiesz jak się to dla Ciebie skończy a im dłużej to ciągniesz tym bardziej będzie bolało :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam radę
wypróbowałam ją na sobie Spotkaj się z jakąś jego byłą, najlepiej ostatnią i pogadajcie sobie, porównajcie, co której mówił. Jeśli ona ci opowie te same jego słowa, które ty słyszysz - to masz jasność. Ja tak kiedyś zrobiłam, jak podejżewałam, że facet kręci. Dziewczyny nie znałam wcześniej tylko wiedziałam, która to jest. Dowiedziałam się jak się nazywa. Znalazłąm telefon. Umówiłyśmy się. Bardzo to było pouczające doświadczenie. Zostałyśmy koleżankami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się hm
znajdź kontakt z jakąś jego byłą to Cię uleczy, nawet jeśli trzeba będzie odejść to będzie Ci łatwiej. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chdyby mi facet szczeslił chasłem \"same byly sobie wine...........\" dziewczyno :D co ty przy nim jeszcze robisz:D a jak sie zapyta dlaczego to mu powiedz ze sam jest sobie winny bo Ci wierzyl:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anabella5647
Nie wierz mu...dla takiego nowa dziewczyna zawsze jest wyjątkowa,po kilku miesiącach zamienia się w trującą dupę i zawracacz głowy-wiem o czym mówię:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Większość zlamanych serc, to te, ktore uwierzyly, że "dla mnie sie zmieni". Faceci nie zmieniają się dla kobiet. A taka szczerość działa bardzo prosto - powiem jej, że jestem dupkiem, to wtedy nie uwierzy. Bo jakbym byl prawdziwym dupkiem to bym jej nie powiedzial, a przeciez mówię:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga autorko
myślenie nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja powiem....
hmm, nie wierzyłabym mu. Wiesz, po pierwsze sama masz juz wątpliwości. te wątpliwości skądś sie biora. Czasem podświadomie nasz mózg nam daje znać: on Cie kłamie. Po drugie: to że tyle opowiada że teraz juz taki nie będzie, te jego zapewnienia, żebyś mu na pewno zaufała. Jeśli ktoś jest szczery nie potrzebuje tego wyrażać tysiącami słów. Dobrze by było gdybyś porozmawiała z którąś jego byłą. A jesli sie nie da - słuchaj dobrze tego co on mówi. Wypytuj go o wszystko, niech Ci dokładnie mówi co i jak. Wiem, ze to głupie i wygląda to na sprawdzanie i każdego może wkurzyć, ale czasem w ten sposób można kogoś złapać na drobnych kłamstewkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×