Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lacky29

Problem z zajściem w drugą ciąże !!!

Polecane posty

Witam.Pewnie nie jestem osamotniona z tym problemem,ale chciałabym podzielic sie nim z Wami. Mam 29 lat,pierwsze dziecko urodziłam w wieku 23 lat.Ciaza przebiegała ksiązkowo,poród bez problemów.Zdecydowaliśmy sie na drugie dziecko jakies 8 miesiecy temu, i do tej pory nic.Moja córcia wciąż pyta o siostrzyczke a ja musze jej mówić ze jeszcze musi troche poczekać.robiłam badania hormonalne ,są dobre.Usg też niczego nie pokazało.Wiem ze wiele kobiet ma problem z zajsciem w pierwsza ciąze i to troche inna historia,ale w moim przypadku czy przez te kilka lat mogło sie coś zmienić kiedy mam już dziecko.Czy moge jakies dolegliwości wykluczyć,żeby sie nie martwic.Poczekam do 12 miesiecy starań a wtedy podejme jakies poważniejsze kroki,badania ,może klinika leczenia niepłodności.Lekarka powiedziała że może za bardzo pragne tego dziecka i sie zablokowałam,ale jak tu sie nie denerwowac jak wszystkie kolezanki wokół mnie w ciąży. NAPISZCIE ,MOŻE MACIE PODOBNY PROBLEM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Lacky!!!! Ja mam dokładnie ten sam problem. Córeczka ma juz 7 lat, starmy się 10 miesięcy o drugie dziecko a tu nic. Nie wiem co się dzieje i dlaczego. Już sama nie wiem. Jak to możliwe. Za tydzień mam wizytę u ginekologa, zobaczymy co powie. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Eviko!!! Powodzenia Ci życze u lekarza ,jak bedziesz miała jakieś wiadomości to napisz!!! A robiłaś już jakieś badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję! Ja też życze Ci powodzenia i duzo cierpliwości. Nie, ja nie robiłam jeszcze żadnych badań. Zawsze wszystko miałam w porządku, ciąża pierwsza ksiązkowa, poród tez, raczej jestem okazem zdrowia co zawsze mnie cieszyło. A tu taka niespodzianka ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie podejrzewałam że z drugim zajściem bedzie taki problem. Ale cóż ,taki nasz los,ja to już nawet męża przebadałam,bo myślałam że może on jakiś osłabiony .Ale wszystko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EloEloDaga
Wyluzuj i bedzie dobrze Do tego myśl pozytywnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Was drogie Kobitki pocieszę:) Ja starałam się o druga dzidzię około roku. Na początku byłam bardzo przejęta, za bardzo chciałam i widocznie stres nie sprzyjał. Co miesiąc jak głupia biegałam do apteki po test, żeby w dniu spodziewanej miesiączki zrobić test. Po chyba wielu takich akcjach powoli przestałam wierzyć, że mi się uda (mam 34 lata) i trochę odpuściłam sobie to \"ciśnienie\" na zajście w ciąże. Pod koniec maja 2007 stwierdziłam, że za chwilę zaczną się wakacje, fajnie byłoby gdzieś pojechać z córką, trochę mieć czasu dla siebie więc będę znów próbować z mężem od września. No i jak tak się rozluźniłam i przestałam histerycznie myśleć o ciąży, to nagle test w czerwcu pokazał dwie kreseczki:) Wakacje więc miałam ciążowe:) Od 18 lutego tego roku jestem mamą synusia Tymonka:) Dziewczyny nie załamujcie się, powoli do celu;) Aj! I kupcie dla swoich facetów cynk w tabletkach - niech biorą jedną dziennie, bo zwiększa jakość i ilość plemników aż o 75% - po dwóch tygodniach systematycznego przyjmowania:) Przetestowałam to na swoim mężu i z tego właśnie jest chyba nasz Tymonek:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie byłam w takiej sytuacj, to moja pierwsza ciąza, ale moja bratowa miała to samo, dzis był tez program w ddtvn o tym, wiec pisze co wiem. Moze pomoge. Jeżeli robione były badania hormonów płciowych i sa w normie, i potem robione były badania hormonów tarczycy (to podstawa) i tez są w normie, należy wykluczyc wszelkie infekcje, stany zapalne, nadżerki. Jesli nic nam nie dolega, jestesmy okazem zdrowia pod tym względem, to jest mozliwe, ze to blokada psychiczna, może tez byc tak że są to problemy juz typowo niepłodności, wtedy podobno zwykły ginekolog nie pomoze, tak mówiono w tv, sa od tego specjaliści, specjalisci od leczenia niepłodności, ginekolog tego stanu nie jest w stanie zdiagnozowac poprawnie i wogóle. Więc najpirw zróbcie te podstawy badan, a potem więcej luzu, czerpanie wiekszej przyjemnosci z samego sexu niz ukierunkowanie stricte ciązowe i moze jakos pojdzie, a jak nie to podobno klinika w Białymstoku to hit! Pozdrawiam, zycze dużo zdrówka, sukcesów w działaniu i pieknej ciązy pózniej. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za miłe słowa otuchy.Takie opowiesci podnosza na duchu.Z tą blokadą to chyba coś jest.Życze wszystkim dziewczyną w podobnej sytuacji ,aby później mogły sie tylko z tego smiać głaszcząc sie po brzuszku lub tuląc maleństwo w ramionach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×