Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bywalec1

TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Polecane posty

O to nie pytałam ale jak sie wypowiadał na temat wyników to wspomniał ze czasami poziom IGG rośnie w czasie ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już nie wiem ale za 3 tyg mam na usg 3 d skonsultuje to z innym ginekologiem to napisze ale z tego co tu czytałam to w większości przypadków nie dają rovamecyny nawet przy tak wysokm poziomie igg oby wszystko wyszło dobrze reszta nie ma znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulina8912, Karolla23 -----> Wasze przypadki są podobne choć nie identyczne. Wprzyp Pauliny wg mojej wiedzy i doświadczenia (wirtualnego oczywiście :) ) zagrożenia juz nie ma i antybiotyk mozna odstawić. Musi o tym jednak zdecydować lekarz a nie ja - tylko forumowy rozmowca. W przyl Karolli jest podobnie ale tu diagnoza oparta jest tylko na jednych badaniach więc lepiej je powtorzyć i przy okazji zrobić awidność IgG która moze (chć nie musi!) ostatecznie wyjaśnić sprawę. Pamiętajcie że ginekolodzy nie zawsze mają dostateczną wiedze i doświadczenie w zagrożeniach ciąży toksoplazmozą dlatego lepiej oprzeć się na opinii specjalisty od chorob zakaźnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa mama Oliwki ------> Gatuluję zdrowej coreczki! 🖐️ 🌻 :) Muszę jednak przyznać że mialaś szczęście bo wyniki świadczą o przebytej na początku ciąży lub krotko przed nią infekcji. Statystyki mówia że (przy braku działań medycznych) przenosi się ona z maki na dziecko w ok. 50% przypadków. A więc bylaś w tej lepszej połówce! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bywalcu dziękuję za odpowiedź. Mam jeszcze pytanie czy okres zakażenia można określić tylko po awidności czy jesteś wstanie mniej więcej powiedzieć po moich wynikach kiedy ja mogłam przechodzić toxo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a bywalcu może orientujesz się bo podobno dla kobiet w ciąży jest inna norma TSH mi wyszło 2,32 oczywiście też mi dała antybiotyk tak pytam z ciekawości bo wydaje mi sie że norma jest 2,5 a ona twierdzi że za wysokie troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolla----> Po infekcji IgM powoli spada i granicę normy "+" przekracza w dół przeciętnie po 4-8 miesiącach. Tak więc Twoja infekcja miala miejsce RACZEJ przed ciążą. Ale ponieważ czaseb zdarzają się indywidualne odstępstwa od ogólnych zasadi do pojedynczego wyniku nie mozna mieć nieograniczonego zaufania dlatego doradzam jak wyżej. Ale powodu do zmartwienia ani tym bardziej do paniki nie masz! :) o Paulina ----> Na wynikach powinny być podane normy: gorna i dolna. Rzeczywiście, normy TSH dla kobiet w ciąży są niższe niż dla ogólnej populacji i różnią się w zależności od trymestru ciąży. W I trymestrze norma wynosi 0,24-2,99 mIU/ml, w II trymestrze 0,46-2,95 mIU/ml, natomiast w III 0,43-2,78 mIU/ml. Sądzą że Twoj wynik mieści się jednak w normie. :) Nie chcę jednak podważać decyzj pani dr bo ona zna caloksztalt Twojego przypadku i ma nie tylko wiedze teoretyczną i praktyczne doświadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzcie mi co teraz mam zrobić, jak mam cały czas igm dodatnie nawet się podwyższyło listopad 1,24 teraz po urodzeniu 1,47, czy po urodzeniu powinnam jakoś się jeszcze leczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki bywalcu na wynikach była normalna norma nie dla kobiet w ciąży dlatego pytam te normy tez znalazła także też nie podważam czyjejś wiedzy ale moja gin jest chyba przewrażliwiona:) czekam na to USG 3d jak będzie wszystko dobrze to będę najszczęśliwszą przyszłą mamusią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestraszonamama
bywalec1 od toxo - dzieki za odpowiedz:) czytając to forum z lekka się przeraziłam. jestem w 5 tyg ciąży i dopiero czytając zdałam sobie sprawę ile jest zagrożeń. 3 tygodnie temu jadłam szynke parmeńską i polędwicę łososiową. 3 miesiące temu tatara. umieram ze strachu. w piątek zrobiłam badania na toxo - wyniki w poniedziałek. mam nadzieje ze ujemne. trzymajcie pliss kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia36
Witaj bywalcu :) witam wszystkich na forum, dużo stron minęło od mojej ostatniej bytności tutaj... 107 stron, 3 lata i 25 dni... Cieszę się bardzo, że cały czas jesteś! Dla odwiedzających forum powinnam napisać, że byłam tutaj częstą "bywalczynią", właściwie prawie cała ciążę - od 9 tygodnia na rovamycynie - miałam pod znakiem toxo. Miałam tutaj bardzo duże wsparcie, mogłam też sama podzielić się ciągle zdobywaną wiedzą, a co najważniejsze miałam poczucie, że nie jestem sama z tym wszystkim. W listopadzie udało się "zmotywować" mojego synka do wyjścia na świat - znaczy się lekarze siłą małego gada wyciągnęli ze mnie ponad 2 tygodnie po terminie (postanowił chłopak poczekać do wiosny, na szczęście lekarze pokrzyżowali jego plany) Miałam chwile oczekiwania na wyniki po urodzeniu - czy mały jest zdrowy, i przeżyłam ten szczególny moment dla matki po toxo gdy okazuje się ze wyniki badania krwi dziecka są dobre:) Dzisiaj mój synek ma troszkę ponad 3 lata, jest zdrowy, dynamiczny, chociaż mamy epizod związany ze słuchem, co oczywiście wzbudziło moje obawy bo powiązałam to z toxo, ale na szczęście pełne i kompleksowe badania małego wyszły dobrze, a przyczyna leży w bardzo wąskich kanałach mojego synka, więc damy radę. A co wyniosłam ze swoich doświadczeń i tego forum... świadomość, że trzeba uświadamiać nie tylko przyszłe mamy, ale lekarzy! Byłam zaskoczona jak wielu lekarzy lekceważy problem, ale i miło zaskoczona lekarzami, którzy nie wstydzili się pytać bo potrafili się przyznać, że nie wiedzą zbyt dużo na ten temat. Więc trzymam kciuki za bywalca żeby trwał na posterunku bo jest potrzebny i za wszystkie przyszłe Mamy, żeby były dzielne bo daje się tego pasożyta poskromić, niestety wymaga to przede wszystkim naszej czyli Mam czujności:) Pozdrawiam, Sylwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestraszonamama
Sylwia36 dziękuję za Twój wpis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestraszonamama
bardzo proszę o interpretację wyników: IGg 0.0 IGM 0.04 Tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Secret123...------> Po urodzeniu dziecka nie ma już potrzeby leczyć toksoplazmozy matki o ile tylko nie ma ostrych objawów. Przejdzie sama. Nie ma też przeciwwskazań do karmienia piersią bo t-ze nie przenosi się na dziecko w ten sposob. o przestraszonamamama ------> Nie chorujesz ani nie chorowałaś na toxo zatem nie jesteś uodporniona. Musisz skrupulatnie przestrzegać zasad higieny przy sporządzaniu i jedzeniu posiłków oraz co najmniej raz w trymestrze ponawiać badania profilaktyczne. o Sylwia36 ---->🖐️ Miło że się odezwałaś :) Pamiętam Twój nick ; pisałaś sporo. Jak ten czas leci..... Pierwsze "topikowe" dzieci są już przedszkolakami!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bywalcu a jeśli dziecko ma igm ujemne i nie ma tokso wrodzonej czy może do niej dojść? co oznaczać będzie jeśli następnym razem przy bad. krwi czyli w marcu wynik podwyższy się???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na str 160 Juliakkk pisała ze igg powinno zmalec po ok 2 m-cach od porodu ja myślałam ze ważne jest igm ujemne i po sprawie. jak to wreszcie jest Bywalcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Bywalcu mam do Ciebie pytanie bo ostatnio przeglądałam swoje wszystkie wyniki toxo i może Ty pomożesz mi w ich interpretacji i ustaleniem kiedy mogłam się zarazić.Otóż w 11 tygodniu zrobiłam pierwsze badanie w laboratorium prywatnym i wyszło tak: 30 sierpień 2012 IgM 2,700 Index + od 0,60 dodatnie IgG 11,20IU/ml od 3 dodatni Kolejne badanie 11 dni później zostało wykonane w innym laboratorium i wyniki wyglądały tak: igM 3,750COI od 1 dodatni iGg 97,81 IU/ml od 3 dodatni Kolejne badanie powtórzone w tym samym laboratorium za miesiąc i tydzień były podobne troche spadło igM i trochę iGg ale nieznacznie. W grudniu czyli miesiąc później zmieniłam zakaźnika i zrobiono mi także wyniki w innym szpitalu i znowu. IgG 11,7 dodatni od 3 igM 1,39. dodatni od 0,6 I już nie wiem w każdym laboratrium inne wyniki ale martwi mnie to że jest mało tych przeciwciał iGg,że w jednym wychodziło 11 a w drugim 90.A praktycznie badania wykonywane były w odstępie miesięcznym lub trochę dłużej.Awidność zrobiłam za późno bo dopiero w grudniu ale i tak wyszła graniczna więc nic mi to nie dało.Biorę rova cały czas ale próbuje ciagle rozwikłać to kiedy mogłam się zarazić ale te wyniki mi tego nie ułatwiają.Przeczytałam na tym forum przypadek kiedyśny przypadek Joasi i ona też miała dodatnie igm i igg i igg miała mało bo tylko 5 i urodziła dziecko z toxo wrodzoną a ja także mam mało przeciwciał czy to oznacza,że jeśli ma się ich mało to zakażenie cały czas jest i dziecko nie jest chronione?Z góry dziękuje za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dodam jeszcze,że od grudnia robie wyniki w tym samym ostatnim laboratorium w odstępie miesięcznyi wychodzą ciągle na tym samym poziomie.IgM dodatnie 1,39 i coś około 12 IgG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
secret123..-----> Jeśli corcia nie ma toksoplazmozy wrodzonej to już nie będzie miała. Może w przyszłości - jak kazdy - przechodzić infekcję ale nie bedzie to wowczas t-za wrodzona lecz nabyta. Wyniki wskazują na to że istotnie, NAJPRAWDOPODOBNIEJ t-zy wrodzonej nie ma a przeciwciała pochodzą od Ciebie. Aby to ostatecznie potwiedzić potrzebne bedzie jednak badanie dziecka po ukończeniu roku zycia. Wówczas przeciwciała powinny zaniknąć. Wcześniej mozna jeszcze wykonać badania 1-2 razy co kilka miesiecy (IgG powinno spadać). Częsciej nie ma sensu bo nic nie wniosą. o kamylaka ----> do wartości liczbowych wyników z różnych laboratoriów nie mozna przywiązywać wagi. Istone że oba mana są na "+". Slusznie więc zastosowano rovamycnę i musisz ją brać do konca ciąży. Więcej obecnie zrobić nie można; czasu infekcji też przecyzyjnie określić się nie da. Mogla mieć miejsce przed ciąża lub w jej poczatkach. Jeśli jednak inne badania, zwłaszcza usg, nie wykazują zadnych nieprawidlowości to mozna domniemywać że do infekcji dziecka nie doszło. Niemniej bedzie trzeba je przebadać po narodzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje za odpowiedź.A jak to jest z tymi przeciwciałami IgG niektórzy mają ich bardzo dużo niektórzy zaś mało.Od czego to zależy.U mnie one nie rosną lecz stoją w miejscu wraz z dodatnim igM ale jest ich malutko.Przejrzałam całe forum i mało dziewczyn było z takimi wynikami jak ja,przeważnie większość ma dużo przeciwciał.Boje się,że nie chronią one dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze że są! :) W Twoim przypadku z pasozytem walczą nie tylko przeciwciała ale też antybiotyk. Jeśli na samym poczatku nie doszlo do zakażenia dziecka to teraz już nie dojdzie. Poziom przeciwcial to sprawa b. indywidualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia2602
Mam do was prośbę: jak byście zinterpretowali awidność tokso 0,060 gdzie od 0 do 200 jest niska? Jak uważacie od kiedy mogę być zarażona???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie.. Mój lekarz nie dał mi badań na toxo mimo że byłam u niego w 5 tygodniu. Stwierdził że jest za wcześnie i nawet karty nie chcial mi założyć.! teraz jestem w 13 tygodniu i okazało się że mam!! czekam na wynik który ma określić kiedy zostałam zarażona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia2602 -----> Awidność IgG to dodatkowy parametr pozwalający czasem umiejscowić infekcję w czasie. o GosiaAdamWawa----> "mam" to powiedziane bardzo ogólnie. o Jeśli oczekujecie tu opinii podajcie bardziej szczegółowe wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczepan
Secret igg dziecko ma Twoje. Skoro nie sa jego to beda spadac. generalnie dziecko musi miec ujemne igm ujemne iga oraz opadajace igg. To jest calosciowe wykluczenie na podstawie parametrow badania krwi. Dokladnie do roku igg powinny opasc- tzw zloty wiek rozpoznania sie to nazywa. Najlepiej zrobic igg po 2 miesiacach i na pewno bedzie nizsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maklusia
jestem w 33 tyg.ciąży i wyniki z dzisiaj IgG 57 IU/mL gdzie >8 IU/mL dodatni;awidnoś IgG o,215nieokreślona.Badania sprzed pięciu tygodni IGg 73,5 IU/ml,wynik pozytywny >8,8,IgM 5,6 AU/ml GDZIE WYNIK NEGATYWNY < 10,wynik pozytywny >=10 .Zinterpretujcie mi te wyniki bo moja lekarka dostępna będzie dopiero po weekendzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ciazy mialam toxo i bralam rovamycine 3x1 01.02.2013 urodzilam synka, mial wszystkie badania pod tym katem i wszystko wskazuje na to ze jest zdrowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maklusia -----> Wszyystko jest OK! :) IgG dodatnie Igm ujemne świadczą że infekcję przechodziłas dawno temu i jesteś uodporniona. Prawdę mowiąc nie wiem po co były robione ostatnie badania bo nie było takiej potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maklusia
miałam napisane na wynikach pod IgG wskazana awidnośc.Jak we wtorek zobaczyła to ginekolog to też kazała zrobi więc zrobiłam no i wyszło,że awidnośc nieokreślona więc pani z laboratorium na Wolskiej stwierdziła,żeby pokaza lekarzowi bo nie wiadomo kiedy doszło do zakażenia czy w ciąży czy jeszcze przed ciążą więc zgłupiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×