Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość daria123456

Alkohol a ciąża...

Polecane posty

Gość daria123456

jak to jest można czy nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adam 2343
nie wolno pic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkasf
ja w 24tyg w sylwestra wypiłam aż 3szklanki wina.poza tym zero.upiję się po porodzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonka 342
Jeśli wypiłaś kilka kieliszków, zanim dowiedziałaś się o swoim błogosławionym stanie, nie wpadaj w panikę. Nie ma dowodów na to, że niewielka ilość alkoholu we wczesnej ciąży może zaszkodzić dziecku. Gorzej, jeśli świadomie nie przestajesz używać alkoholu. Wtedy jest już problem, bo może to spowodować zaburzenia u płodu. Alkohol wypijany przez matkę przenika do płodu w takim samym stężeniu, jakie występuje we krwi matki. A ponieważ dziecko ma słabo jeszcze wykształcone enzymy eliminujące alkohol z krwi, więc skutki jego obecności są odczuwane przez nie dwa razy dłużej niż przez matkę. Alkohol może wywołać u niego różne upośledzenia psychiczne i fizyczne. Dzieci rodzą się mniejsze, zwiększa się śmiertelność płodów. Całość objawów jest nazywana często "zespołem alkoholowym płodu". W późniejszym wieku, gdy dzieci są już w szkole mogą mieć one trudności w nauce oraz zaburzenia zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria123456
ale nie mówimy tu o duzych ilościach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coz uwazam to za
w ciazy nie wolno zadnych ilosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glover
Nic się nie stanie jak wypijesz lampkę wina raz na tydzień... Nie popadajcie w paranoje ludzie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karol wdxxz
Zalezy chyba od organizmu. Niektore kobiety jaraja szlugi dzien w dzien i nic sie nie dzieje a inne mimo, ze dbaja o siebie jak nigdy nie moga o wlasnych silach doniesc ciazy bez problemow... Mysle, ze alkohol w malych ilosciach nie powinien zagrazac zyciu. Jakas lampka wina do obiadu czy piwko na wieczor nie powinno miec zlego wplywu na ciaze...... no ale co ja tam wiem jak ja nigdy dzieci nie mialem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egoistki radze sie na terapie AA wybrac skoro nie potraficie bez szklaneczki piwa czy wina wytrzymac 9 mcy!!!mamusie zafajdane myslace o wlasnych dupach poczytajcie na internecie o FASie!:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jaka blizna
lampa wina raz na tydzien? wspolczuje waszym dzieciom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiagos1
Podobno w ciąży nie wolno ani grama alkoholu ale dziewczyny nie popadajmy w paranoję. łyk z lampki czerwonego winka od czasu do czasu to chyba nie jest dużo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wolno pic alkoholu
w czasie ciaży ani grama . Tylko egoistki wypisuja takie bzdury ze lampka wina raz w tyg nie zaszkodzi . Moze zaszkodzic a i moze nie zaszkodzic . Nie ma bezpiecznej dawki alkoholu dla ciezarnych . NOrmalna zdrowo myslaca matka moze przetrwac przez 9 mc bez alkoholu . ja bylam 2 razy w ciazy i nie wypilam ani grama mimo tego ze mnie namawiano nawet tesciowa .dla mnie zdrowie dzidziusia bylo najwazniejsze niz lampka wina . Na imieninach pilam toasty z soku a jesli kogos urazilam ze nie wypilam na toast alkohou to mialam bo gleboko gdzies . Idzcie do AA bo to problem duzy skoro nie mozecie sie wyrzec alkoholu dla dzidziusia . Co dla was wazniejszy chwilowy stan upojenia czy zdrowie dziecka . ciezarne ktrore pija szkodza swoim dziciom - dzieci rodza sie zdeformowane z wieloma wadami . takie pijace ciezarne powinny byc zamkniete w izolatce na 9 mc zeby nie mialy stycznosc z alkoholem . Biedne te wasze dzieci !!!!!!!!!!!!!!!! to samo tyczy sie palaczek ktore kopca w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja osobiście nie wypiłam w ciąży ani grama-jestem w 7 miesiącu.moja lekarka twierdz że raz od czasu odrobina nie zaszkodzi, ale ja wychodzę z założenia, ze skoro w niczym picie nie pomaga, a moze zdarzyć się że zaszkodzi, to obejdę się bez lampki wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snupy3
ja nie wypilam ani kieliszka wina. Prawda jest taka ze nie jest ustalone jaka ilosc moze zaszkodzic dziecku,a skoro nie jest to lepiej nie eksperymentowac. Mnie tez sie wydaje ze lampka wina nie zaszkodzi ale o to wlasnie chodzi-WYDAJE sIE.Dla mnie to za malo. Jesli urodzilabym dziecko z jakas wada to do konca zycia mialabym wyzuty sumienia ze to przez ta lampke wina. Bo nikt by mi nie dal pewnosci ze nie. Mysle ze ta lampka wina to nie takie wielkie wyrzeczenie,ja bym sie nad tym wogole nie zastanawiala. Alkohol i ciaza zdecydowanie NIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snupy3
I jeszcze jedno-to nie żart.Są matki karmiące co nałogowo piją piwo KARMI i może to głupie ale są święcie przekonane że KARMI jest dla KARMIących.Już dwie takie spotkałam więc oficjalnie pragnę oznajmić że piwo KARMI nie jest dla mamuś karmiących i NIE JEST bezalkoholowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brenda27
W ciąży nie wolno spożywać żadnych ilości alkoholu. Czasami się uda, że wypijając trochę alkoholu nic się dziecku nie dzieje, a czasami zdarza się tak, że kobieta wypije lampkę wina i dziecko rodzi się z jakimiś wadami. Jest to zależne od momentu w którym kobieta wypiła en alkohol. Kiedy dziecko rodzi się z jakimiś wadami tzn, że kobieta wypiła alkohol w tzw momencie krytycznym czyli wtedy gdy u dziecka rozwijał się akurat konkretny narząd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A czasami się zdarza
że alkoholiczka z prawdziwego zdarzenia zachodzi w ciąże i ciągle pije a w 9-tym miesiącu życia zaczyna rodzić w trakcie libacji alkoholowej. Czasami się uda że rodzi dziecko niby zdrowe tzn. bez jakichś widocznych powikłań, ale dziecko i tak nie przeżywa bo zostaje przykładowo wyrzucone przez okno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania Frannia
Mi moja ginka powiedziała, że od czasu do czasu pół piwka, czy lampkę wina mogę wypić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to twoja ginka jest walnieta
jak takie głupoty opowiada , na twoim miejscu z miejsca zmienilabym lekarza bo widac ze to niedouczony lekarz w dodatku kretyn , jak mozna powiedziec ciezarnej takie bzdury , nomralnie krew mnie zalewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...ola...
nie pij ani grama, kobieto! :-D przecież nawet niewielka ilość może zaszkodzić!!! potem do końca życia będziesz płakać, że przez małą lampkę wina unieszczęśliwiłaś najważniejszą osóbkę w twoim życiu NIE WARTO RYZYKOWAĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×