mam 17 lat i nie miałam jeszcze chłopaka

Witam mam 17 lat i nigdy nie miałam chłopaka. Zastanawiam się jaka może być tego przyczyna i gdzie mogłabym takowego poznać :( jestem raczej dość dnieśmiała, ale mam uże grono znajomych z którymi się spotykam. już nie wiem naprawdę czy chodzi o mój wygląd, czy o charakter czy może jeszcze o coś innego. mam złe przeżycia z dzieciństwa związane z moim ojcem, i może dlatego nie potrafię się "odblokować" Nie wiem, jestem już bezsilna Pare razy byłam na randce/spotkaniu (nie z mojej inicjatywy) ale niestety nic nie wyszło. Podobno nie jestem brzydka, paru powiedziało nawet "ładna" albo "piękna". Nie ubieram się wyzywająco nie rywalizuję... Może żeby mieć chłopaka trzeba o niego zawalczyć? pozdrawiam i liczę na komentarze :)

a nie narzekaj!!! na facetow i z tym zwiazane problemy masz jeszcze duzo czasu:-)

jeszcze młoda jesteś jeszcze znajdziesz chlopaka. nie trzeba sie spieszyc. spotykaj sie ile wlezie z chlopakami . musisz ich poznac. pamietaj ze zawsze powtorze ZAWSZE BADZ SOBĄ. i to ci wystarczy. powodzenia;)

Ciesz się bo nei masz najgorzej, ja mam 19 lat. i jeszcze nic nigdy z chłopakiem nie miałam doczynienia :|

"Pare razy byłam na randce/spotkaniu (nie z mojej inicjatywy) ale niestety nic nie wyszło." dlaczego? jestes malo ciekawa, czy co?

kurcze no właśnie nie wiem, może jestem za zimna. kiedyś prowadząc długą rozmowę z kolegą (przez gg). przyznał że niespodziewał się że jestem taka fajna z charakteru i że mam wyrobione poglądy itp. Widocznie na żywo nie wyglądam na taką... tylko jak mam to zmienić? zacząć nosić okulary i upinać włosy w kok? kurcze no sama nie wiem...

26lat

??

a i zapomniałam dodać że mnie nie chcą bo na pierwszym spotkaniu daje im dupy, a później się nie odzywają bo im się nie podobało pozdrawiam :*

Dziecko, w Twoim wieku to żadne osiągnięcie. Jak nic się nie zmieni za kilka lat, wtedy dopiero możesz zacząć zastanawiać się, czy coś jest z Tobą nie tak. :O

ja tam tez niemam chlopaka ale mam 16 lat czekam na tego który bedzie mnie wart i zakocham sie w nim na zabój mam nadzieje:)

ty durny podzszywaczu, z tą dupą to nieprawda!!! daje dopiero na drugiej randce , ale co z tego jak do zadnego drugiego spotkania jescze nie doszlo:-(

boshe::| wielki problem...nie jestes sama:D

A JA W WIEKU 21 LAT DOPIERO ZAKOCHALAM SIE NA ZABOJ I WARTO CZEKAC BO MILOSC PRZYCHODZI WTEDY KIEDY NAJMNIEJ SIE TEGO SPODZIEWASZ!!! NIE LICZY SIE ILOSC ALE JAKOSC:)

goska13 popieram:D:D:D

a ja mam 32 lata i też nie miałem dziewczyny

i czym sie martwisz???? jeszcze masz cale zycie przed soba:)

Hej ja mam 18 lat i nie mogę spotkac tego jedynego. Zawsze trafia się jakis dupek, który nie ma szacunku do samego siebie, wiec co dopiero do mnie. Czekam czekam wciąż czekam ;)

Hej ja też mam 17 lat i wiem co to znaczy być sama;-( W swoim życiu całowałam sie tylko dwa razy ale miło tego nie wspominam. Samotnym najbardziej brakuje zrozumienia i miłego słowa od tej drugiej osoby!! Warto naprawde kogoś pokochać a nie tylko mieć z kim sie pokazać na imprezie lub przed znajomymi. Bez sensu mieć kogoś tylko dla pokazówki i dla pragnienia(bo każdy kogoś ma a ja nie to jest nie sprawiedliwe), na nas przyjdzie naprawde czas lecz nie wolno go do tego zmuszać NIC NA SIŁE!!! Czekanie popłaca lepszym życiem

Mam 15 lat i nigdy nie miałem dziewczyny, jednakże nie martwię się tym specjalnie, gdyż wiem, że wszystkie dziewczyny, które mi się podobały są bardziej szczęśliwe w swoim obecnym życiu, niż byłyby w życiu ze mną ;p Mogę powiedzieć tylko jedną rzecz - nie opłaca się udawać kogoś, kim się nie jest, gdyż nie prowadzi to do sukcesu na dłuższą metę (z własnego i cudzego doświadczenia).

raczej nieszczęśliwa też nie miałam chłopaka w Twoim wieku. Zaczęłam chodzić z pierwszym jak skończyłam 18 lat :). Widzisz jak dużo dziewczyn tutaj też było samych ? To nic nienormalnego i ma to swoje zalety. Więcej czasu dla siebie i nauki :)

Ja też nie miałam nigdy chłopaka, a lada dzień stuknie mi 18 :(

nie uzalajcie sie nad soba;p.Jak chcecie miec chlopaka to tez sie troche postarajcie

Ja mam 16 lat i nie zależało mi na tym by mieć chłopaka, a go znalazłam i to w moim nauczycielu, a wgóle się tego nie spodziewałam i nie szukałam. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4001482 Dlatego myśle, że miłość przychodzi wtedy gdy najmniej się jej spodziewamy.

a ja sie chyba zakochalam w chłopaku który mnie olewa:(:(:( a wczesniej był taki milutki...ehhh czy zapomnę o nim kiedyś??? bo to już trawa dośc długo...

nie przejmuj sie samo to ze ma sie chłopaka nie jest gwarantem szceścia i tak ja naprzyklad byłam już w dwóch stałych zwiazkach i dobrze sie to nie kończyło(zawsze łzami) a moja przyjaciółka która ma nie 17 a juz prawie 20 lat nigdy nie miała chłopaka i zazdroszcze jej czasem...

Mam 16 lat i mam ten sam problem.. Miałam w życiu wiele szans na to żeby mieć chłopaka, ale jak już miałam z kimś być to.. Bałam się. I nie mam pojęcia dlaczego. Zaczynałam unikać chłopaka, nie odzywałam się, aż wkońcu kontakt się urywał. Może jeszcze nie dojrzałam do związku.. Przecież mam czas, mimo że moje przyjaciółki są w moim wieku i miały dziesiątki chłopaków to i tak mnie to nie załamuje ; )

ja tez nie mialem dziewczyny , mam 17 lat , ale mam kolezanki i przyjaciolko

skad jestes?