dziwna sytuacja... nie wiem co o tym mam myślec

poznalam w autobusie faceta, tzn. on zagadal. chwilke rozmawialismy, a ze wydal mi sie bardzo sympatyczny to dalam mu swój numer. fajny facet, jego zachowanie sugerowalo ze normalnie sie zachowuje. potem zaczelismy rozmawiac w necie i odrazu zaczal mówic o sexie, co lubie, czy spotkamy sie u niego, pisal o swoim "sprzęcie" itp. no i zrobilo sie niesmacznie. pozniej zaczal rozmawiac normalnie juz i czy sie spotkamy... no i wlasnie juz calkiem nie wiem co mam sobie myślec o takim typie :/ czy jest szansa ze mozna nawiązać z nim normalna znajomość?...

Szansa jest zawsze, może Cię sprawdzał - wiesz, po co ma się męczyć, skoro może dostać od razu - ale nie idźcie od razu do niego...no chyba że chcesz:P

no jasne ze nie spotkam sie w nim u niego w domu. tylko zastanawiam sie czy warto sie z nim wogole spotykac... bo rozmawiając w necie zaczal wydawac mi sie dziwny troche, chcial moje zdjecia ale takie odważaniejsze, mowil ze chcialby sie kochac... a na zywo wydawal mi sie calkiem inny. i nie wiem wlasnie czy mnie sprawdzal czy jakie licho

Dlatego się okaże. Jakby co, to się zmyjesz szybko.:D

oj ja bym dała sobie spokój , sam fakt , ze cie to zastanawia świadczy , ze nie szukasz szybkiego seksu bez zobowiązań. A on raczej tak....

a wiecie, to jest wogole bardziej zakrecone niz mi sie wydawalo.. bo ostatnio zastanawialam sie jak to jest z tym sexem bez zobowiązań, gdzie tacy ludzie sie poznaja i wogole jak to jest w takiej sytuacji... a tu masz babo placek, sytuacja sama mnie znalazla hehe ;) ale widze ze to jednak nie dla mnie. wogole dziwne ze koles obraza sie za to ze mu nie wyslalam odwaznego zdjecia. ok spoko normalne moge mu wyslac, ale w bieliznie.... no bez przesady

teoreti. chyba dalas sie poniesc. nie wysylaj facetowi o ktorym nic nie wiesz zdjecia w bieliznie. seks seksem szalenstwo szalenstwem ale trzeba na siebie uwazac.

właśnie nie daj się zwariować , nie ma prawa od ciebie niczego żądac , przynajmniej nie na tym etapie znajomości

no wlasnie mowie ze nie wysylam mu takich zdjęć. a on focha robi ze mu nie wyslalam, dlatego dziwne mi sie troche to jego zachowanie wydaje

Pewnie miał nadzieję, że jak strzeli focha, to się złamiesz.:P Ale na kawkę umówić sie możesz, czemu nie?

Jeszcze jak buszowałam po portalach randkowych to napotykalam takich lowelasów;) . Rany ja nie mam nic przeciwko spotkaniom czysto seksualnym . Sa kobiety , ktore to kręci i są tacy faceci . Ale czy tak trudno pojąc , że niektorzy oczekuja czegos innego .

ju... pewnie , że może , ale chodzi o to czy ona tego chce ? Chcesz?

spotkania dla samego sexu nie chce. chcialabym go najpierw poznać

NO TO MU TO POWIEDZ, ŻE CHCESZ GO POZNAC LEPIEJ , A PÓŹNIEJ SIE ZOBACZY :)

ale chyba sie nie da ;)

chba mialam podobna sytuacje mozesz powiedziec z jakiego miasta jestes?

jestem z dolnego śląska . a Ty? :)

naprawde myslicie, ze takie facet jest tylko jeden? :D

pewnie niestety nie jeden ;) dziwne przypadki chodzą po tym świecie ;)

ee nie to nie ten pewnie ja z zachodu no ale nie stesty swirow pelno na tym swiecie lepiej sie z nim nie spotykaj

a ty co spotkalaś sie z nim? i co?

że dolny śląsk lezy na zachodzie :O:D

pn.-zach. lepiej????? nie nie spotkalam sie i mysle ze dobrze zrobilam

Na połodniowym zachodzie. Spotkaj się z nim, przecież w miejscu publicznym krzywdy CI nie zrobi, a może okazać sie całkiem fajnym facetem, który sie tylko głupio i niepotrzebnie na początku popisywał. A jak Cie będzie wkurzał, to, jak pisałam, najwyżej się wcześniej ulotnisz.:D

Ja bym go olała :O Jest tylu normalnych, że ze zbokami bym nie ryzykowała nawet sprawdzenia w realu, bleee.

no moze sie i spotkam :) ale jak mi jeszcze raz napisze spotkajmy sie u mnie albo u ciebie to chyba naprawde go oleje ;)