jak to jest z ta spowiedzia

wiem ze ten temat byl juz poruszany,ale jak ta spowiedz przedslubna wyglada dostalismy karteczki od mojego ksiedza na dwie spowiedzi i jestem troszeczke przerazona wstyd sie przyznac ale do ostatniej spowiedzi bylam hooho i jeszcze troche temu i nawet nie pamietam jak to idzie :( i jakie grzechy wymienic?ze przeklinalam,nie uczeszczanie co niedziela na msze itp.ksiadz na naukach mowil nam ze takie grzechy to wymieniaja dzieci w podstawowce wiec co ja mam tak wlasciwie powiedziec ?poradzcie

ślub kościelny?????????? No nieźle!!!! na pokaz???

znajdź sobie jakiegoś zaufanego księdza i porozmawiaj z nim o tym... każdy przecież może błądzić powodzenia :)

jest modlitewnik, tam znajdziesz rytual spowiedzi

że współżyłaś przed ślubem, że czasami nie traktowałaś może ojca i matki jak by należało, że miałaś wątpliwości co do istnienia boga, że zawiściłaś komuś, że siedem grzechów głównych pękło na bank... i tak to wszystko o dupę rozbić jak się nie żałuje. bo jak iść z czystym sumieniem do spowiedzi i żałować wspaniałego seksu z ukochanym?

a ta z 18:29 to pierwszy katolik na pokaz. wyżywać się na kimś, bo pyta? nie ma głupich pytań, inaczej bywa z odpowiedziami.