Wzieło mniie!

Mieszka w sąsiednim akademiku...i nie moge przestac o nim myśleć...trwało 2 tygodnie teraz sie nie odywa...powiedział,że broni sie od uczucia..boi się kolejnego związku...a mnie wzieło...chce z nim być...pokochac go...co mam robić..??

mowi ze się boi zwiazku? poczytaj.. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3266302

Może jeszcze jego rany się nie zabliźniły po nieudanym związku i chce po prostu troszkę czasu, by zapomnieć i zacząć od nowa. Daj mu trochę czasu bo to właśnie czas najlepiej goi rany....może na początek bądź dla niego koleżanką/przyjaciółką, a czas okaże co i jak między wami się potoczy. Powodzenia i wytrwania życzę;)

\"boi się kolejnego związku\" on nie boi się kolejnego związku a po prostu nei chcę być z Tobą...nie ma co się łudzić. Ktoś kto milczy 2 tygodnie choć niby było fajnie, tak naparwdę nie traktuję Cię poważnie. Mam jako takie doświadczenie i jak facetowi zależy to nie wciska kitów że się boi bliskości...Kto by się miał bać miłości? To niedorzeczne.... Daj sobie spokój bo stracisz niepotrzebnie tygodnie myśląc o kimś niewartym Ciebie... Jakie to proste :)

typowe:/ facet zbiega przed bzyknięciem- baba po:D

Miało być: Ktoś kto milczy po 2 tygodniach... :)