prosze o pomoc........

zerwalam z nim zaledwie tydzien temu a teraz n\in moze zostac kaleką, jeden uraz mocniejszy w glowe i moze stac sie rosliną co mam robic? czuje sie bezsilna.... on mnie kocha chce byc ze mna ja z nim nie ... chociaz mam takie mieszane uczucoia teraz,., bozee.. pomozcie

szczegołow ? jak to roslinką ? co mu jest ? jest na coś chory ? i kiedy się dowiedziałas ze jest ciezko chory ?

jak z nim zerwalas?

A dlaczego z nim zerwałaś?

a niby jak mamy pomóc? no kurcze, jak nie chcesz z nim być to nie bądź

jakies 3 dni temu... na poczatku myslalam ze klamie by byc ze mna by mnie jakos wziac na litos jednak okazalo sie to prawda ... uderzyl sie w glowe , potem mdlal glowa go bolala szedl do lekzra pozniej na badania i okazalo sie ze ma cos w gowie i teraz ma taka sytuacje.. pisze bo czuje sie zalamana psychicznie ,,, zalezy mi na nimjakona przyjacielu.. zerwalismy bo nie ukladalo sie nam... ciagle klotnie .. robienie soie na zlosc... glowna wina byl jego charkter jednak teraz... boze janiewiem neiwiem kompletnie co mam robic juz pytam tu bo nie mam sie komu zwierzyc... tylko ja o tym wiem..

skopiuj ten temat i wkelj go na uczuciowym tam wzbudzi wieksze zainteresowanie a tu po jakims czasie cie oleja