Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mam kaktusa

Studia.

Polecane posty

Gość Mam kaktusa

Na co iść zdając maturę rozszerzoną z biologii, chemii i być może fizyki? Bo ja co tydzień zmieniam plany, krążę od fizjoterapii przez medycynę i stomatologię po biotechnologię. Może jeszcze jakieś alternatywy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaa...
weterynaria,farmacja(czy jakos tak)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaa...
jesli zdajesz te przedmioty co wymienilas to dziewczyno masz przeogromne perspektywy o ile oczywiscie zdasz dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kaktusa
Weterynaria raczej nie wchodzi w grę, farmacja też raczej nie - szczerze mówiąc wolałabym pracę z ludźmi. Wiem, wiem po farmacji też jest taka możliwość, ale raczej nie satysfakcjonująca mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kaktusa
Jarek, racja - może nie będę zdawać matury, a zatrudnię się na budowie? Albo jeszcze lepiej - będę rozdawać ulotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaa...
a nie myslalas o psychologii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kaktusa
Zdaję te przedmioty, ale dopiero za rok. Z fizyką nie wiem jak to będzie - wszystko zależy od tego na co się w końcu zdecyduję. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to idz na medycyne, a potem poszukaj fajnej specjalizacji. pomysl tylko czy pozniej bedziesz musiala zakladac wlasny gabinet, czy bedzie cie nato stac itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kaktusa
Myślałam, zanim poszłam do LO. Ale chciałabym mieć na studiach coś bardziej... chemiczno biologicznego jednak. ;] Dlatego myślałam, że pójdę na medycynę i będę próbować załapać się na specjalizację psychiatryczną, ale zrezygnowałam ostatnio w ogóle z pomysłu pójścia na medycynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kaktusa
grooshka ja chyba nie jestem w stanie poświęcić tyle lat na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kaktusa
Do budowy oczywiście nie mam nic - jest to pierwsze co przyszło mi na myśl. Ja póki co dyplomu nie mam, więc nie biorę do siebie tego co napisałeś. Niestety nie znam zwyczajów godowych delfinów butlonosych, ale chętnie się tym zainteresuję. Powiem jedno - straszliwie uogólniasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kaktusa
zarozumiałym i bezrobotnym absolwentom [nie tylko absolwentkom] jakiegokolwiek kierunku chyba i tak do rozumu nie przemówisz. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kaktusa
obyś sam się nie wywyższał przez to za bardzo, bo to prowadzi postawienia się na ich poziomie. ;P a co Ty studiujesz/gdzie pracujesz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kaktusa
I żadnych planów na przyszłość? ach te ambicje. ;) Ja być może też emigrować będę, ale dopiero po studiach, by szukać w swoim zawodzie pracy. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kaktusa
mózgownica wbrew pozorom tak szybko się nie przemęcza. ;) ja mam najwyraźniej zupełnie inny stosunek do tego. Chcę się jakoś ustabilizować finansowo w przyszłości i równocześnie robić coś, co lubię. Stąd powstało to pytanie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kaktusa
W Polsce pewnie i tak, choć to wszystko zależy od człowieka. Jak ktoś nie przejawia żadnej inicjatywy to oczywiście, że będzie zarabiał marne grosze. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kaktusa
Nie zawsze, nie zawsze. Przykład w najbliższej rodzinie mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kaktusa
żadne dziwolągi, ewenementy czy osobliwości - choć takie, wiadomo, też są. ;) Trzeba po prostu szukać, szukać i szukać, aż znajdzie się coś odpowiedniego. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kaktusa
farmacja, jak już pisałam, jakoś mi nie pasuje. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kaktusa
Gdzie napisałam, że wszystko na nie? Napisałam, że ciągle wpadam na inny pomysł. Jeśli chodzi o kierunek pasowałaby mi fizjoterapia - ale zarobki mnie skutecznie odciągają od tego pomysłu. Najbardziej skłonna teraz ku stomatologii jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stomatologia - super, ja bym sie nie zastanawila;) jezeli tylo jestes w syanie dobrze zdac i chemie i fizyke i biologie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kaktusa
Pika, czemu właśnie biotechnologia? Jakieś argumenty za może? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam kaktusa
Fizyki się trochę obawiam, ale jeszcze cały rok przede mną na przygotowanie. ;) Tylko ja się zastanawiam czy na pewno warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tegoroczna maturzystka
ja zdaje biole i chemie na rozsz. na próbnych miałam od 80 do 95%. na co isc? jeszcze tydz temu myslalam o biotechnologii, ale potym pracy ni ma:( chyba ze wyemigruje:) zdecyduje sie moze na farmacje... ale gdzie najlepiej? mieszkam pomiedzy malborkiem a grudziadzem, wiec biore pod uwage AM w gdansku i w bydgoszczy. gdze jest lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×