Jak się zemścić na szefowej?

Ja i mój mąż pracujemy w jednej firmie, ale mamy różnych szefów. Ja mam w miarę spoko, nie narzekam, za to kierowniczka mojego męża to stara wredna suka. Cały czas się czepia swoich podwładnych, robi im na złość, jak się któryś postawi, to się potem mści. Każe przychodzić na 7:00, chociaż pozostałe działy przychodza na 7:30. Jak może komuś dosrać i zrobić na złość, to na pewno nie przepuści takiej okazji. Dojeżdżam z mężem do pracy ok 20 km samochodem i nie dość, że jestem 30 min wcześniej ( u mnie w biurze pustki) to po pracy też czekam jak głupia, bo ta franca zawsze coś wymyśla. Codziennie mam zchrzaniony wieczór. Kiedyś pojechałam na tygodniowy kurs na drugi koniec Polski. Kończył się dokładnie w tym dniu, w którym mój mąż miał mieć służbowy wyjazd do tego samego miasta i moglibyśmy wracać razem, to nie, w ostatniej chwili kazała mu jechać w innym terminie. Mogłabym podawać takie przykłady w nieskończonośc ale nie będe sie dłużej rozpisywać. Od jakiegoś czasu myślę o zemście, chcę jej wykręcić jakiś chamski numer, ale nie mam żadnego pomysłu. Możecie mi coś podsunąć?

podaj jej numer tel na jakims portalu erotycznym:P

albo przynajmniej zafundować jej mega sraczkę

a my się tym zajmiemy:)

Słuchaj, zróbcie tak. Ta stara raszpla na pewno nie goli krocza i brązowego wąwozu. Niech Twój mąż puści jej parę komplementów, poprzystawia się do niej i ją uwiedzie. Jak wylądują już w jakimś hotelu, to niech podczas seksu (albo po) zrobi parę zdjęć jej dżungli łonowej albo zdezelowanego odbytu. Albo jak ona jęczy na jego fiucie, krzycząc: \"No dalej, wal mnie ty pasikoniku!\", zawsze coś tam wyjdzie. A potem puśccie ten filmik i fotki w sieć. Twój mąż nie ucierpi, najwyżej będzie miał opinię jurnego podrywacza, natomiast kariera i image tej biurowej kanalii legnie w gruzach. Mówię ci, zróbcie tak - sukces gwarantowany. Powodzenia

Super z tym portalem erotycznym!

"No dalej, wal mnie ty pasikoniku!"

fajne, tylko ona jest stara, gruba, brzydką baba o przepitym głosie. Oj mój mąż niedałby rady nawet złapać ją za biust, he he

Aha, no to faktycznie... szkoda :-o

a skad jestes moze sie nia osobiscie ktos zajmie :P

z Bydgoszczy

ale pomysły:O

albo zrobic ulotki typu chetna na wszystko, dac jej numer tel i po miescie rozniesc, ale dyskretnie, zeby potem sie nie wydalo:P:P:P

Ja bym zrobiła anonimowy donos do Państwowej Inspekcji Pracy o mobing, kontrola murowana a ona będzie osrana. Miałam podobną sytuację w firmie mojej szwagierki - jej przełożona już nie pracuje

Aneczko ja też jestem z Bydgoszczy - pozdrawiam

Podobno Inspekcja pracy nie odpowiada na anonimy. Myślałam juz o tym.

:P dopiero będzie zdziwiona jak jej zrobią kontrolą na jej rzadanie :P

Kochana jestem kadrową od 5 lat i odpowiadają więc warto spróbować, można też złożyć taka skargę a jej przesłać do wiadomości, jak miałoby być tak jak piszesz, a jak dostanie taką informację potwierdzoną ich pieczątką to na pewno powinno zadziałać. Oni z reguły reagują w ciągu 3 m-cy, a jak ona będzie świadoma że taka skarga została na nią złożona to uwierz nie będzie spała spokojnie a to już coś na dobry początek

Zastanawiam się już od jakiegos czasu nad inspekcją, ale trochę się boję, że konsekwencje moga być zbyt poważne. Mąż sam wpadł na to, ale potem się rozmyslił.

Jakie konsekwencje ? Przeciez to anonim - chyba że ona tylko do was coś ma, bo jak do innych też jest wredn to może mieć dylemat kto ją wkopuje. A może znasz jakiegoś byłego pracownika tej firmy który może pomóc a jemu to już nie szkodzi ?

Oby ciebie debilo i tego twojego gaha wypier.dolili z tej roboty

Słuchaj z tym numerem telefonu to jest zajebisty numer!!! Ja kiedys na czaterii w pokoju erotycznym podałam numer takiej głupiej wrednej cipy, kolesie do niej wydzwaniali jak najęci, a najlepsze jest to ona MI się żaliła że dzwonią i jakies swinskie teksty puszczają i daja niemoralne propozycje

KADROWA, ona pracowała wcześniej z kimś z mojej rodziny. Ta osoba jest w ciężkim szoku, że ta baba sie tak zmieniła, bo wczesniej taka nie była. Być może dlatego, że byli w podobnym wieku. A teraz ma polowe młodszych od siebie podwładnych, z tym , że lepiej wykształconych.

Ona ma do wszytskich wąty, nie tylko do mojego męża, a nawet do jednego jego kolegi ma największe. Wysmiewa go nawet, że przeszedł tutaj z innej firmy, bardzo przez nią nie lubianej (on bardzo żałuje, że sie przeniósł).

tak mi się przypomniało, znajomy opowiadał, że w pewnym zakładzie była brygadzistka (gruba, brzydka, chamska), jak robili ognisko, czy coś w tym stylu, to ona wybierała sobie faceta do seksu, jak jej nie dogodził to dostawał po twarzy

Proszę Państwa k****wy są wszedzie stare niewyżyte. Moją szefową mąz zostawił, mial trzy kochanki, aż. Z jednej biblioteki wywalili... I zostala szefoową, nie umie nic, komputera właczyć, nic, a swoją prawa reką zrobila swoją wypier... koleżankę tez z pracy, a lewą koleżankę po zawodówcce. I ta po zawodówce zarabia więcej niż inni. Głupia nieoczytana debilka, I co wy na to. Takie trio to dopiero jaskinia debilna. Pozdrawia Dr Hashimoto.

Ja też taką jedną znam. Zrobiła se z porządnego zakładu prytwaną firmę. Zapomina tylko o jednym..... pracownicy na wszystko patrzą, są cierpliwi, i pewnego dnia jej zapłacą. Ta moja nakradła tyle że karton papierów na nią jest. Na razie mnie to bawi. Inni nie śpią a ja czekam..... ale któregoś dnia zaniosę to wszystko do Prokuratury i będzie prawdopodobnie samobójstwo mojej szefowej. Raz na zawsze. Na razie czekam... a k++wę owszem też mąż zostawił. I coś jej tam nawet wycięli z tego wąwozu jak niektórzy piszą. Pozdrawiam Ludzie nie dajcie się. Wszystkie papiery na szefową chowajcie i trzymajcie. WSZYSTKO SIĘ PRZYDA.....

tak jak toś napisał - do inspekcji pracy. podlożyć jej " śmierdziucha" w biurze.

albo postawię wódke typom z osiedla aby jej obili ryja :P

Możesz sprobowac na tej stronie http://sabazios.pl