DZIARA - REAKTYWACJA

Kruca,ja właśnie wcisnęłam Ctrl i Shift :O Po jaką cholerę to juz sama nie wiem.Jestem zła i chyba dlatego mi się pieprzy wszystko! A nie pisała polskich znaków(mimo usunięcia innych językow)bo miałam tam jeszcze klawiaturę amerykańską!:D :D :D No,ale przynajmniej zapamiętam na przyszlość,co mam robić w razie takiej sytuacji.:) Nie ma niczego złego,co by na dobre nie wyszło---->jak mówi przysłowie:)

:D :D :D Dobre,mówi prawdę.

A ja krwi nie mogę oddawać.Chociaż mam super grupę. Ty idź,krew jest zawsze potrzebna. Oprócz dnia wolnego,dają coś jeszcze?

mój brat w wojsku chodził oddawać krew, bo czekolady dawali a on bez słodyczy przeżyć tam nie mógł :)

No,masz rację.Mój małżonek(jak jeszcze byłam z nim)był nie do wytrzymania,jak zblizała sie data oddania krwi.Nosiło go jak diabli.Właśnie dlatego,że miał jej nadmiar.

Po oddaniu,wszystko wracało do normy,aż do następnego razu. I bylo tak w koło Macieju........:O

Jerek co się z Tobą dzieje? Jeszcze niedawno chciałeś umrzeć :O martwię się o Ciebie :D

jeszcze trochę i okaże się, że lubisz kobiety :D Tamari, a Tobie czemu tak dobrze? :)

Że masz kota to się nie dziwię,ale skąd u Ciebie mrówki?

znowu jesz czekoladę? :D Jarek założył hodowlę mrówek :) wczoraj nawet jedną uczył serfować po internecie :D

nieee, ja nic nie zpomniałam mam dobrą pamięć :) ale myślałam, że dałaś się skusic i zgrzeszyłaś :D

ja powoli zmierzam w kierunku łóżka miłej kłótni :D i kolorowych snów dobranoc

ojej, ojej, daj spokój Jarek bo się wzruszę :D :P a z Tamari dasz sobie radę, w końcu chyba facet jesteś....... czy może nie? :O

jutro będę :) Tamari utul Jarka, bo ja muszę iść papa

Witam Państwa! Jadwiga? Maria! Gdzie jesteście?!

no beż przesady ja też odrobinę Cię lubię ;) szkoda, że już idę, bo tu znowu robi się wesoło :D

Wiosenny deszcz wiosenna aura a w sercu chłód a w głowie chandra

To o czym dzisiaj? :D

hej hej Słuchajcie, mam pierwsze sukcesy! Pierwszy kilogram za mną!

ula la, no to się odnaleźliśmy Słuchaj Iwonka, zrobiłam tego kuraka, pierwsza klasa był, stąd dla ciebie :D

Czy i ja mogę się dołączyć?

Jasna sprawa, wbijaj!:D:D:D

No to chyba jesteśmy w komplecie. Zaraz, gdzie Gienek?! Jak tam buraki dzieczyny? Edek, zapodaj jakies wierszydło!:D

Sorki za spoznienie;)

No nareszcie, bez Ciebie bez sensu... Ciesze się że zasmakowało! Ja też moge pochwalić sie sukcesem, 2 kilo!