DZIARA - REAKTYWACJA

zrobimy sobie kota na grillu ;) :P nie mam urazu :D jestem leniwa i nie chce mi się mówić :P

Wszystko ładnie pięknie tylko Ty Jarek musiałeś się zaszyć we Wiedniu :/ a wiadomo że żadna nie chce bez Ciebie grilla. Takie mięsko zgrilować pewnie każda by chciała :) Ps. Wypowiadam się w imieniu kobiet i tą są tylko moje domysły- ja jestem heterykiem.

no popatrz Jarek jacy my jesteśmy podobni :O :P

Faceta to zrozumiem że nie chce mu się dużo gadać ale kobieta żeby mało gadała? - od kiedy tak? - z tym lenistwem to oczywiście ściemniasz, ale to by oznaczało że masz łagodne usposobienie.

No to przegłosowane - u Translate robimy grilla.

jestem bardzo łagodna, spytaj Jarka "jestem jedyną dobrą i miłą kafeteriuszką" :) dobra, może być u mnie, zrobimy bibę nad jeziorem tylko proszę się zaopatrzyć w namioty, bo ja takiej chołoty nie bedę w domu trzymać :P :D

a poza tym mój pies nie lubi obcych :)

Nie ma się kogo pytać- dla mnie nie jesteś miła :P poznanie kluczem do duszy:) To jaka data nam pasuje ? :)

Zawsze Twojego psa możemy zgrillować po wietnamsku :)

Kota chyba nie zabierasz :)

jak to nie jestem? a kiedy nie byłam miła dla Ciebie? powiem nerowi o tym pomyśle, na pewno się ucieszy i "polubi" Cię od pierwszego wejżenia :D Jarek ale Nero lubi kiciusie :)

*wejrzenia, buuuu byka zrobiłam :(

Ten Twój pies to jakieś diabelskie nasienie a w oczach jarzą mu się płomienie? Ps. kto w tych czasach gdzie analfabetyzm postępuje przejmuje sie ortografią

nie używam i nie będę :O i tak już komp wystarczająco ogłupia nigdy nie miałam problemów z ortografią, a teraz coraz częściej się zdarza Jarek nie mów, że Ogryz taki groźny?

nie, mój pies jest bardzo łagodny i miły - zupełnie jak jego właścicielka :) dopóki nikt mu w drogę nie wejdzie :D

I właśnie dlatego proponuję rozwiązania dla ludzi - spotkania integracyjne :) w mieście 1000 jezior ?

a jest coś takiego jak kaganiec dla kotów? :D

idę tam gdzie idę :)

czyli gdzie idziesz? tak w ogóle to wszystkie koty syczą na psy

kurde, a już miałam nadzieję, że sobie gdzieś pojadę :( dawno nie byłam w Krakowie :O

bo koty są głupie :O pieski chcą się z nimi pobawić, a one myślą że chcą im krzywdę zrobić

Czemu straciłaś nadzieję że nie pojedziesz do Krakowa? Dziś tu jutro tam. Są nasze pociągi teżewe przecież :)

Po za tym poszedłem bo wy jakieś tematy zaczynacie o kotach i psach... why?

pomarańczo :D nie lubisz kotów i psów? to o czym chcesz gadać?

wystarczy zbierac punkty i wymieniac je na nagrody- ipody, aparaty foto, bony, doladowania telefonu, ksiazki itd POLECAM http://www.prizpass.pl/index.php?ref=nodi4

oj Jarek, nie "bawić" tylko bawić poza tym koty są groźniejsze pies tylko się naskacze, a kot co? wystarczy jedno wyciągnięcie łapy i piesek pokonany :O

Nie przepadam - tym bardziej jeśli panoszą się po mieszkaniu i roznoszą wszędzie tą swoją sierść. Jest mnóstwo innych tematów. Gotowanie naprzykład:) Przepisy na sałatki albo coś o uprawianych sportach... imprezy, miejsca które warto odwiedzić, kryzys paliwowy na świecie, braki żywności, nie trzeba się tym zadręczać, o jeszcze jakieś ambitniejesze filmy w kinach.. :)

eee tam to zależy co kto lubi :) i co tu mówić o gotowaniu :O mam Ci opowiadać jak stoję przy kuchni i miącham w garze? :O

No pewnie że tak. Takie miąchanie w garze mnie kręci :)