4,5 roku bez zareczyn

Wiec skoro mowisz, ze sam pierscionek to przeciez nie od razu slub.. to po co Ci on?? jest wam dobrze i to chyba wystarczy. no bo chyba nie tworzycie zwiazku od tak. 4,5 roku o czyms swiadcza.

no nic tylko szczelic se w łeb Oj laska laska czy nie możesz wrzucic na luż? Masz dopiero 22 lata więc o co ci komą?

''po co ci ślub?' Tak tylko mowia samotne kobiety lub takie, ktore kiedys pragnely slubu, ale facet sie im nie oswiadczal, wiec musialy zmienic swiatopoglad, aby sie nie zalamac:O

do A JA UWAZAM... ja czuje na stan dzisiejszy jak stara klota, idzie 26 rok, on 27, jego siostra chodzi z chlopakiem 8 lat (!) , ma 28 lat, mieszka z rodzicami. Ja z moim jestem ponad 4 lata, ale nie widzimy sioe codziennie jak wiekszosc par, bo on jest z innego kraju. tyle co sie widzimy to wakacje, swieta i ja bylam tam u niego ostatnie pol roku. wiec niby jestesmy ponad 4 lata razem ale ytak na scislosc to pewnie razem policzyc te miesiace to byloby z rok, gora poltora.

ja jestem z facetem prawie 5 lat i tez uwazam ze "po co ci ślub" wiec to nie tylko stare panny tak mysla. wszystkie laski sa jakies przewrazliwione na punkcie slub. po co sie tak spieszyc?

mlodzi jescze jestescie. Moze on czeka az Ty skonczysz studia..?

jak chcesz sie zareczac dla samego pierscionka powiedz mu zeby ci kupil na urodziny i bedziesz mogla znajomym mowic ze to zareczynowy :P mnie smiesza same zareczyny tylko dla zasady, dla mnie zareczyny swiadcza ze za jakis (krotki) czas wezniemy slub, a co po zareczynach jak slub bedzie za 5 lat, nie daj boze sie poklocicie i co bedziesz zwracac mu ten pierscionek :O

ktore chorobliwe dąża do jak najszybszego slubu mozna powiedziec ze panicznie boją sie w razie czego zostać starymi pannami i tylko to nimi kieruje przy wychodzeniu za mąż.:o

zenuadokwadratu nie zrozumiales mnie. mialam na mysli "po co Ci pierścionek jak nie myślisz o ślubie"

To zadne przewrazliwienie, tylko normalny obrot spraw.. Po co spieszyc? Masz racje, Twoj facet sie nie spieszy, nic a nic:D

dla mnie wazny jest SLUB! dla mnie to Sakrament. Bez Boga nie ma nic moim zdaniem. Nawet latqwiej jest przetrwac burze malzenskie, gdy sie bedzie pamietalo, co sie przysiegalo przed Bogiem. Dla mnie to scalenie. Ale ja np. nie mam pracy, jeszcze studiuje to nawet jakby byyl zareczyny teraz w lato, to.... ( w sumie nic by sie nie stalo, bo bylabym juz PO studiach:P)

żenuą do kwadratu.:o

tak sie akurat skalada ze to ja nie chce jeszcze slubu

ktore chorobliwe dąża do jak najszybszego slubu mozna powiedziec ze panicznie boją sie w razie czego zostać starymi pannami i tylko to nimi kieruje przy wychodzeniu za mąż Czy kobiete, ktora pragnie, aby ukochany z wlasnej woli sie im oswiadczyl po 5 latach zwiazku nazwiesz chorobliwa desperatka? Bo ja nie.

Moim zdaniem jestes dziecinna i niedojrzala, autorko. Nie chcesz slubu, ale chcesz zareczyn? Przeciez to sie kupy nie trzyma, zareczyny to przeciez postanowienie, ze sie wezmie ow slub. Chcesz nosic pierscionek? To kup sobie i nos, nikt ci nie broni.

*jej

które twierdzą że po roku, dwóch (nieważne nawet ile kto ma lat) juz sie powinno wiedzieć co i jak.:o

Uważam, że cały orszak pierścionkowy jest bez sensu, gdy nie planuje się ślubu.. a tak na marginesie kiedyś mi babcia powiedziała, że otrzymywanie pierścionka (niezaręczynowego) przed ślubem nie jest dobre. Juz wiem czemu. Dostalam od mejego ukochanego kiedyś takie piekny z bialego zlota.. i orzy powazniejszej kłótni.. mu go oddaje etc.. no oczywiście on do mnie wraca;] bo się godzimy..

na pierścionku? Nie na slubie? wybacz ale jestes strasznie infantylna. :o

Idzcie do dzialu Slub i Wesela i powiedzcie tym wszystkim babkom, ze sa nienormalne, bo ciesza sie, ze ukochany czlowiek pragnie sie z nimi ozenic:D

No i zastanawia mnie jeszcze jedno. Czemu to zawsze kobieta zaczyna w związku ten temat?? Niech się panowie wypowiedza

zenua22 , jestem w takiej samej sytuacji jesteśmy ze sobą dlużej niż 4 lata mamy po 22 lata , tylko że ja ciagle mu mówie żeby się ze mną zareczył .A on Ciągle to odwleka . MOja cierpliwośc się skończyła !!! Od przyszłego seksu zaczynam robić wsyztsko żeby go wkopać, przekuje gumki itd... Wtedy niebedzie mial wyboru i bedzie musial to zrobić :-)))

to ze sie teraz nie osiwadcza nie znaczy od razu ze sie nie ma zamiaru w ogole oswiadczyc. moze to on nie jest jeszcze gotowy

Cierpliwosc sie skonczyla, to chyba prowokacja, co?:D

cierpliwośc się skonczyła jakas prowokatorka na forum hehehhee powodzenia desperatko!

bosz...moze chlopak naprawde jeszcez nie jest gotowy, moze potrzebuje byc pewien, ze bedzie umial utrzymac rodzine...

cierpliwośc się skonczyła jesli on Cie naprawde nie kocha to nie zrobisz na zlosc jemu tylko sobie chyba ze piszesz to dla jaj:P

ok.uważajcie mnie za kogo chcecie.ale mi się wydaje że mój jest tak pewny że ja bede czekała do usranej smierci na ten pierscionek ze mnie to wkurza,przeciez mozna się zareczyc a za np.6 lat slubb bo teraz na pewno nie chce

hmmm chyba sama sobie odpowiedzialam na pytanie.. moze facet poprostu mysli b. przyszłościowo. że np. nie będzie umiał utrzymać rodziny.. zapewnić godnego bytu etc etc.. aż dziwne;] a mówi się że chłopcy później dojrzewają ;p

zenua--ale mezczyzni mysla troszke inaczej. jesli juz sie oswiadczaja z wlasnej nieprzymuszonej woli to chca wziac slub mozliwie szybko. a powiedz, mieszkacie ze soba?jaka jest Wasza sytuacja materialna?